Do Anny Katarzyna Groniec, Michał Żebrowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Z okna Twego jak z szklanki wąskiej piję wino
błękitne i różowe z gwiazdami co płyną
na dnie przejrzystym.
A Ty z serca mojego co drżące i gwarne
słodką, serdeczną dłonią zbierasz krople czarne
jak łzy perliste.

I tak w niemej piersi wsłuchani oddechy
z winem różowym nasze łączymy uśmiechy
w przyjaźni zgodnej.
Aż serca niespokojne i dręczone burzą
jak żagle się w przestworzach skąpią i zanurzą
w mowie pogodnej.

I gdy małą uliczkę dzień słońcem wybiela
jak pszczeli ul dzwoni kościół Zbawiciela
na pacierz ranny.
Usta od słów błękitne są jak obłok chłodne
i światło przez nie płynie czyste i łagodne.

Do Anny...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim

Most popular songs Katarzyna Groniec, Michał Żebrowski