W boru kalinka Kapela ze wsi Warszawa
Lyrics
W boru kalinka pochyliła się
Kasieńka z Jasieńkiem polubili się
Pojechał Jasio na polowanie
Zostawił Kasieńkę kiej malowanie
Kasieńka spała, gdyby nie spała
Oczka mu otarła pocałowała
A ty Kasieńko tyś moja żonka
Napój mi konika mego kasztanka
Koniczek pije nóżkami bije
Odsuń się Kasieńko bo cię zabije
A niechże bije niech mnie zabije
Niechże mój Janicek z inną nie żyje
A mój konieczek to frywolneczek
Wyjadł mi pszeniczkę i pasterniczek
Nie on Ci wyjod ja żem wykosił
Pamietaj Kasiniu o com cię prosił
Ja cię prosiłem o pierścioneczek
A tyś mi uwiła z ruty wianeczek
Kasieńka z Jasieńkiem polubili się
Pojechał Jasio na polowanie
Zostawił Kasieńkę kiej malowanie
Kasieńka spała, gdyby nie spała
Oczka mu otarła pocałowała
A ty Kasieńko tyś moja żonka
Napój mi konika mego kasztanka
Koniczek pije nóżkami bije
Odsuń się Kasieńko bo cię zabije
A niechże bije niech mnie zabije
Niechże mój Janicek z inną nie żyje
A mój konieczek to frywolneczek
Wyjadł mi pszeniczkę i pasterniczek
Nie on Ci wyjod ja żem wykosił
Pamietaj Kasiniu o com cię prosił
Ja cię prosiłem o pierścioneczek
A tyś mi uwiła z ruty wianeczek
Rate this interpretation
Most popular songs Kapela ze wsi Warszawa
- 11 W boru kalinka
- 12 Maydow
- 13 Do Ciebie Kasiuniu
- 14 Grajo gracyki
- 15 Bendzie wojna
- 16 Moja dolo
- 17 Baba w piekle
- 18 Sowa
- 19 Mateusz
- 20 Biśki
Similar artists
Żywiołak
34 song