Niech tak będzie Kamil Wasicki

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Z pozoru, to może nawet i lepiej,
Ty błękit, biel,
Ja czerń lub czerwień,
I chociaż to czasem dwa różne światy,
Niech tak będzie...

Koniec końców dano nam wspólne życie,
Na koniec jedną furtkę w labiryncie, więc...
Niech tak będzie...

I niech nie będzie to tylko zbieżność miejsca i czasu,
Ślady zalotności łagodnych, intymnych,
Wspomnień...
Niech zostanie tak jak jest,
Niech będzie...

Jakieś dziwne nas drogi do siebie prowadzą,
Jakieś dziwne przystanki dzielą,
Byle z Tobą...
Jakieś dziwne nas drogi do siebie prowadzą,
Jakieś dziwne przystanki dzielą,
Niech tak będzie...

Wszystko inne zabobon, testament niemy,
Ciągłość gestów daremnych, niezgrabnych,
Wspomnień...
Niech tak zostanie...
Niech tak będzie.

Wszystko inne, pozory, ulice, miasta,
Naprędce zlepione ludzi sprawy...
Niech tak będzie.

Niech nie będzie to tylko zbieżność miejsca i czasu,
Ślady zalotności łagodnych, intymnych,
Wspomnień...
Niech zostanie tak jak jest,
Niech będzie...

Jakieś dziwne nas drogi do siebie prowadzą,
Jakieś dziwne przystanki dzielą,
Byle z Tobą...

Jakieś dziwne nas drogi do siebie prowadzą,
Jakieś dziwne przystanki dzielą,
Niech tak będzie,
Byle z Tobą.

Jakieś dziwne nas drogi do siebie prowadzą,
Jakieś dziwne przystanki dzielą,
Byle z Tobą.

Byle z Tobą...








Jakieś dziwne nas drogi do siebie prowadzą,
Jakieś dziwne przystanki dzielą,
Byle z Tobą.

Byle z Tobą...


Jakieś dziwne nas drogi do siebie prowadzą,
Jakieś dziwne przystanki dzielą,
Byle z Tobą.

Byle z Tobą...

Jakieś dziwne nas drogi do siebie prowadzą,
Jakieś dziwne przystanki dzielą,
Niech tak będzie,

Byle z Tobą.


Niech tak będzie.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim