Zabierz Ręce Julia Mikołajczak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Zabierz ręce od mojego faceta,
mojego faceta żadna inna kobieta,
nie może bo nie.
Jak przyłapię to wyrwę bez słowa,
ręce włosy głowa i będzie żałoba,
jak nie ruszysz to nie.
Nawet nie patrz bo po co los kusić,
jeśli nie musisz a na pewno nie musisz,
to po co ci to.
Oczy na ziemię i piersi przy sobie,
nic ci nie zrobię ale jestem przy tobie,
patrzę jakby co.
Mój facet jest mój,
nie ważne co w nim siedzi,
każdy z nich by chciał ciała inne zwiedzić,
wyrozumiałość mam , ale nie dla kokot,
to że on by chciał widać już na oko.
Ale ani rusz niech żadna się nie waży,
mój ci on i już i nic się nie wydarzy.
Zabierz ręce i trzymaj się daleko,
mrugnij powieką to będzie ci nielekko,
już oko na ciebie mam.
Wciągnij piersi a nogi trzymaj krzywo,
nie potrząsaj grzywą i ruszaj się nieżywo,
to spokój ci dam.
Ostatni raz i nie powtórzę więcej,
zaświerzbią cię ręce łeb zaraz ukręcę,
ten facet jest mój.
On mnie kocha i wysiłek twój wierny,
on będzie mi wierny dążuar cholerny,
a jeśli nie to się bój.




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim