Nie mówię żegnaj Jacek Szyłkowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Nie mówię: "Żegnaj", lecz: "Do widzenia"
Możesz jak dawniej przychodzić tu
Jeżeli wierzysz, że miłość można
Ułożyć z wiatru i płatków bzu

Nie mówię: "Żegnaj", mówię: "Do widzenia"
Ale nie wierzę, by można cofnąć czas
By mogły wrócić upalne wieczory
Które wonią wrzosów upijały nas

Nie mówię: "Żegnaj", lecz: "Do widzenia"
Możesz jak dawniej listy mi słać
Układać wiersze z wyrazów barwnych
Może je do mnie przyniesie wiatr

Nie mówię: "Żegnaj", lecz: "Do widzenia"
Ale nie wierzę, że wrócą tamte dni
Że znów zaświeci w naszych dłoniach słońce
I spytasz, dlaczego serce ziemi drży




Rate this interpretation
Rating of readers: Good 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim