Weselne remedium Helka Żarówka

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Pojechałam na wesele
Na wieś do Agnieszki
Tam mnie spotkał Antek frajer
Przeczyścił mi kiszki
Ale przez ten, że ten jego
Młotek nie był krótki
Teraz ledwo mogę chodzić
Spuchły mi półdupki
Teraz ledwo może chodzić
Spuchły jej półdupki

Ref.:
Wsi spokojna, wsi wesoła
Jedźmy, nikt nie woła
Tu mnie wielu przewaliło
I nie wrócę już do miasta
Bo mi tu jest bardzo klawo
Chłop potęgą jest i basta!

Pojechałam na wesele
Na wieś do Adelki
Tam mnie dopadł wuj Alojzy
Ale był niewielki
Więc na sianko zaprosiłam
Jeszcze kilku zuchów
Borowali mi do rana
Wielką dziurę w brzuchu
Borowali jej do rana
Wielką dziurę w brzuchu

Ref.:
Wsi spokojna, wsi wesoła
Jedźmy, nikt nie woła
Tu mnie wielu przewaliło
I nie wrócę już do miasta
Bo mi tu jest bardzo klawo
Chłop potęgą jest i basta!

Pojechałam na wesele
Do Suchego Boru
Miałam tam niemało źrebców
Jebców do wyboru
Teraz, gdy mnie ktoś zapyta
Co chcę w życiu robić
Jeździć na wieś na wesela
I tam się pindolić
Będzie jeździć po weselach
I tam się pindolić

Ref.:
Wsi spokojna, wsi wesoła
Jedźmy, nikt nie woła
Tu mnie wielu przewaliło
I nie wrócę już do miasta
Bo mi tu jest bardzo klawo
Chłop potęgą jest i basta!




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim