Bestia Hadżi

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Sam nie wiem co by było,
gdyby wszystko się skończyło.
Gdyby w jednej chwili to
mało ważne się liczyło.
A na drugim miejscu to co było, jest i będzie,
nie mówiąc już o pustce, bólu i do życia wstręcie.
To moje miejsce, miej to na względzie
i weź pracuj nad sobą i zajmij to miejsce.
Ty weź się ogarnij i oczy swe zamknij
to flow to jest bestia i nie ma już miejsca
Wewnątrz mnie, to rozkurwia mnie,
bo Ona już wie, moje serce to wie, mój mózg też to wie,
moje płuca, moje oczy, moje ciało, moja dusza
też już to wie i chce wyrwać się. STOP.
lecz ja nie dam się.

Cały czas mnie nawiedza, w progu wciąż stoi,
Ja się dalej stawiam, ale to się nie boi.
Proszę pomóż mi, przecież Ja to nie Ty,
wciąż pukam do drzwi, ale nie chcą ich otworzyć mi,
bo ja stawiam się i niema, że boli
wszystko się pierdoli, złe myślenie tu dostoi.
Wszystkie grzechy rozbroi, możesz kąsać do woli
to za bardzo mnie boli, widzę w lustrze demony.

Sprawdź to flow, sprawdź to ziom,
nie masz szans stąd wyrwać się bo
Ona sprawdza Cię co noc.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim

Most popular songs Hadżi