Marzenie Grzegorz Kołdrowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Intro

I.
Kiedy jestem całkiem sam,
Kiedy smutek dręczy mnie w mych snach
Wciąż wspomnieniem jesteś mym
Miałaś być na zawsze teraz nie mam nic

Przedrefren/bridge

błądzę nie wiem jak mam żyć
walczę z sobą nie mam sił

ref:
Moim szczęściem byłaś TY
Ty spełniałaś moje sny
Popełniłem wtedy błąd
Nie walczyłem o swój cel
Chociaż tak kochałem Cie
Wypuściłem Cię z mych rąk ,
z mych rąk

intro 1 kółko


II
Każdy swoje miejsce ma
Każdy żyje przecież tylko raz
Ja nadzieją żyję dziś
Kiedyś ktoś zapuka, staniesz u mych drzwi

Przedrefren/bridge

błądzę nie wiem jak mam żyć
walczę z sobą nie mam sił

ref:
Moim szczęściem byłaś TY
Ty spełniałaś moje sny
Popełniłem wtedy błąd
Nie walczyłem o swój cel
Chociaż tak kochałem Cie
Wypuściłem Cię z mych rąk
Z mych rąk

Solo

refx2
ref:
Moim szczęściem byłaś TY
Ty spełniałaś moje sny
Popełniłem wtedy błąd
Nie walczyłem o swój cel
Chociaż tak kochałem Cie
Wypuściłem Cię z mych rąk
Z mych rąk




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim