Ballada o wiatrakach Grupa Pakt

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
    1 rating
Na rozstajach czterech stron
Stoi wiatrak, wiatru schron
Cztery skrzydła skrzypią mu
I kołyszą go do snu

[2x:]
To jest ballada nie byle jaka
O tym, co piernik ma do wiatraka

Niepotrzebny lęk i strach
Już Don Kichot stanął w drzwiach
Nisko schyla stary grzbiet
Z ciężkim workiem tutaj szedł

[2x:]
To jest ballada nie byle jaka
O tym, co piernik ma do wiatraka

[2x:]
Beng, beng beng beng
Bary bary beng
Dziur dziur den

Stary wiatrak, stary Don
Dwóch przyjaciół z różnych stron
Porzucili dawną złość
Będą mieć pierników dość

[2x:]
To jest ballada nie byle jaka
O tym, co piernik ma do wiatraka

Na rozstajach czterech stron
Stoi wiatrak, wiatru schron
Cztery skrzydła skrzypią mu
I kołyszą go do snu

[4x:]
To jest ballada nie byle jaka
O tym, co piernik ma do wiatraka



Rate this interpretation
Rating of readers: Good 1 vote
anonim