A ty mała dzielną bądź Elżbieta Kijowska

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Przecież to nie pierwszy raz
Ciężkim słowem prosto w twarz
I na ustach smak morza aż piecze
Miałaś miłość, miałaś fart
Wypadł walet z talii kart
Pech jak pies wciąż za tobą się wlecze

A ty, mała, bądź silna na przekór
A ty, mała, bądź babą na schwał
Napisz wiersz, strzepnij rozpacz, niech leci
Tupnij nogą, nikt nie będzie się śmiał
A ty, mała, dziś pofruń do nieba
Co tam pranie, dzieci i etat
Kup perfumy od Diora - tak trzeba
Niech mówią - jaka dzielna kobieta

Przecież to nie pierwszy raz
W pół radości drzwiami trzask
I złe myśli utopione w winie
Diabli wzięli wiary trzos
Znów w ogonku po swój los
W lustrze zmarszczka jak gałąź gdzieś płynie

A ty, mała, bądź silna na przekór
A ty, mała, bądź babą na schwał
Napisz wiersz, strzepnij rozpacz, niech leci
Tupnij nogą, nikt nie będzie się śmiał
A ty, mała, dziś pofruń do nieba
Co tam pranie, dzieci i etat
Kup perfumy od Diora - tak trzeba
Niech mówią - jaka dzielna kobieta

A ty, mała, dziś pofruń do nieba
Co tam pranie, dzieci i etat
Kup perfumy od Diora - tak trzeba
Niech mówią - jaka dzielna kobieta

Niech mówią - jaka dzielna!




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim

Most popular songs Elżbieta Kijowska