Co noc Eleni

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Gdy słońca krąg ucieka z rąk,
Wnet wieczorny nadejdzie mrok!
Jest tak, jak jest, nie ronię łez,
Świat nie jest czarny!
Noc też ma barwy i niesie, co chce!

Uśmiecham się, choć dobrze wiem,
Że nie może być jawą sen.
A przecież znów na skrzydłach snu
Los się odmienia co noc w marzeniach
Jak słońce wśród chmur.

Pojawiasz się w śnie co noc,
Nie wiadomo skąd.
Przytulić chcesz mnie co noc,
Więc wołam: ze mną bądź!
Bądź w mych snach aż do nocy dna,
Aż do dnia niech sen mój trwa!

Żyjemy raz, więc każdy z nas
Chce przy ludziach mieć w oczach blask.
To nic, że los jest źródłem trosk!
Wciąż mam nadzieję, że świat zły nie jest
I czekam na noc!

[3x:]
Pojawiasz się w śnie co noc,
Nie wiadomo skąd.
Przytulić chcesz mnie co noc,
Więc wołam: ze mną bądź!
Bądź w mych snach aż do nocy dna,
Aż do dnia niech sen mój trwa!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim