Była złCa, gdy zatrzC7asnął drzwi
W środku płFacz, w oczach suche łzy
PomyślFmała - no, tak
znów ten schemat się Cpcha G7  

Oto bCył ten ich słC7ynny ląd
Dwa na trzFy, wynajęty kąt
Może śmiFmesznie to brzmi
Lecz w tej chwili nie miała już nic
Trzy tuziny swych lCat
F0To, co bolE7ało znAm7ikło już F#m7    
MF7+imo to
E Ból

JAmaki ranek taki dzień
Nie dzDm6iwi nic
Jaka woda taki brzeg
Nie dzAm7iwi nic
JAmaka pościel takie sny
Nie dzDm6iwi nic
ENawet to co jest

E

Jakie serce taki lęk        Am
Nie dziwi nic               Dm6
Jaka słabość taki grzech
Nie dziwi nic               Am7
Jaka kieszeń taki gest      Am
Nie dziwi nic               Dm6
Nawet to co jest            E

Jaka róża taki cierń        Am
Nie dziwi nic               Dm6
Jaka zdrada taki gniew
Nie dziwi nic               Am7
Jaki kamień taki cios       Am
Nie dziwi nic               Dm6
Jakie życie                 E
Taka śmierć

E

AmRóżo, różo, nasz jest świat
Zostaniemy wciąż młGode
Noc wiruje wokół nas
Spójrz, uśpiłam już trwAmogę  F  G 

Miłość durna, miłość zła    Am
Nie ma władzy nade mną      G
Włosy me pochwyci wiatr
Dziesięć pięter i ciemność  Am

Jakie życie taka śmierć     Am
Nie dziwi nic               Dm6
Jaka zdrada taki gniew
Nie dziwi nic               Am7
Jaki kamień taki cios       Am
Nie dziwi nic               Dm6
Nawet to co jest            E
Co wyrywa z nas
Cały zapas słów
Cały spokój serc

Jakie życie taka śmierć     Am
Nie dziwi nic               Dm6
Jaka zdrada taki gniew
Nie dziwi nic               Am7
Jaki kamień taki cios       Am
Nie dziwi nic               Dm6
Nawet to co jest            E