Być może Dom o Zielonych Progach

Lyrics

  • Song lyrics Grzegorz Pietrzak
Mogę tak z Tobą rozmawiać pół nocy
I opowiadać Ci pół mego życia.
Mogę przechadzać się po tych uliczkach
A potem żegnać się 15 razy.

Być może jutro zapomnę Cię,
Tymczasem dzisiaj pokocham Cię.
Być może jutro zapomnisz mnie,
Tymczasem dzisiaj pokochaj mnie.

Mogę się łasić do Twoich ramion
I błogo mruczeć do Twego ucha.
Proszę Cię nie mów, że gdzieś musisz wracać,
Proszę Cię nie mów, że gdzieś musisz iść.

Być może jutro..

Nikt nie powiedział, że ma być na zawsze,
Nikt nie zapewniał, że nastąpi dzień.
Zatop się w naszym małym kosmosie,
Wpadnijmy razem w ten niepewny świt.

Być może jutro...

Rate this interpretation
contributions:
Grzegorz Pietrzak
Grzegorz Pietrzak
anonim