Nie bój się i zamknij oczy Uspokój się i nie płacz w nocy Przecież to już dawno skończyło się Nie udawaj wiesz, że to koniec Nie opanujesz drżenia dłoni Kiedy znów go widzisz Czemu swych myśli się wstydzisz I boisz się Jeszcze nie wiesz, jak mu to powiesz Ze ty i on to woda i odień I starasz się zrozumieć Dlaczego on Nigdy nie miał do ciebie żalu I taką właśnie kochał cię całą Przecież wiesz, jak kłamać Umiesz tak dobrze udawać Nie wierzysz w nic Wiem! To rani cie Wykrzyczałaś to przez sen i nie wiesz już Co się dzieje? Z tobą się dzieje? Siedzisz to samotnie dziewczyno i wmawiasz sobie twój romans minął A może go nie było? Nie wiesz już Nie udawaj , że dalej biegniesz pod bezpiecznym, własnym niebem Tak chciałaś mieś wolność Teraz masz swoją samotność Nie wierzysz mi? Wiem! To rani cie..

G H Nie bój się i zamknij oczy C G6 Uspokój się i nie płacz w nocy a Dsus2 e Przecież to już dawno skończyło się G H Nie udawaj, wiesz, że to koniec C G6 Nie opanujesz drżenia dłoni a Dsus2 Kiedy znów go widzisz a Dsus2 Czemu swych myśli się wstydzisz e I boisz się Jeszcze nie wiesz, jak mu to powiesz Że ty i on to woda i ogień I starasz się zrozumieć, dlaczego on Nigdy nie miał do ciebie żalu I taką właśnie kochał cię całą Przecież wiesz, jak kłamać Umiesz tak dobrze udawać Nie wierzysz w nic {Ref.:} C Dsus2 Wiem, to rani cię C Dsus2 e Wykrzyczałaś to przez sen i nie wiesz już A e A Co się dzieje, z tobą się dzieje Tak, wiem, to gubi cię Nieustanny wielki lęk i nie wiesz już Co się dzieje, z tobą się dzieje Siedzisz tu samotnie, dziewczyno I wmawiasz sobie - ten romans minął A może go nie było, nie wiesz już Nie udawaj, że dalej biegniesz Pod bezpiecznym, własnym niebem Tak chciałaś mieć wolność Teraz masz swoją samotność Nie wierzysz mi? {Ref.: x2} Wiem, to rani cię...