Hiszpanka z Callao Mechanicy Shanty
He sent the correction
SzantowySzymon
4 years ago
Second Contractor:
Henryk Czekała
Instrument:Lyrics
Guitar
Difficulty:
Novice
Tuning:
E A D G B E
Instrument:
Difficulty:
Tuning:
Przepuściłem znów całą forsę swą
Na hiszpańską dziewkę z Callao
Wyciągnęła ze mnie cały szmal
I spłukałem na nią się do cna
Już znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Już nie jeden pokład mym domem był
I nie jeden kot me plecy bił
Choć robota ciężka żarcie psie
W Callao po rejsie znajdziesz mnie
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Zaprószyłem tam nieraz głowę swą
W barze u Hiszpanki z Callao
Rumu butlę wielką dała mi
I ciągnęła ze mną aż po świt
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
A pod Cape Horn gdzie nas poniesie wiatr
Popłyniemy z sztormem za pan brat
Poprzez groźne burze śnieg i lód
Dojdziemy aż do piekła wrót
Choć grabieją z zimna ręce
Zadek mokry dzień i noc
Jedna myśl rozgrzewa serce
O Hiszpance z Callao
G e
1. Przepuściłem znów całą forsę swą
a G D
Na hiszpańską dziewkę z Callao
G e
Wyciągnęła ze mnie cały szmal
a G D
I spłukałem na nią się do cna
G e
Już znikają główki portu
G D
W którym stary został dom
G e
Znów za rufą niknie w dali
a G D
Ukochany stały ląd
G e
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
a G D
Niech uderzy w żagle wiatr
G e
W morze znowu wypływamy
a G D
Ile tam spędzimy lat
2. Już nie jeden pokład mym domem był
I nie jeden kot me plecy bił
Choć robota ciężka żarcie psie
W Callao po rejsie znajdziesz mnie
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat x2
3. Zaprószyłem tam nieraz głowę swą
W barze u Hiszpanki z Callao
Rumu butlę wielką dała mi
I ciągnęła ze mną aż po świt
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
4. A pod Cape Horn gdzie nas poniesie wiatr
Popłyniemy z sztormem za pan brat
Poprzez groźne burze śnieg i lód
Dojdziemy aż do piekła wrót
Choć grabieją z zimna ręce
Zadek mokry dzień i noc
Jedna myśl rozgrzewa serce
O Hiszpance z Callao
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
1.
Na
Wy
ref.
W
2. Już nie jeden pokład mym domem był
I nie jeden kot me plecy bił
Choć robota ciężka żarcie psie
W Callao po rejsie znajdziesz mnie
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat x2
3. Zaprószyłem tam nieraz głowę swą
W barze u Hiszpanki z Callao
Rumu butlę wielką dała mi
I ciągnęła ze mną aż po świt
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
4. A pod Cape Horn gdzie nas poniesie wiatr
Popłyniemy z sztormem za pan brat
Poprzez groźne burze śnieg i lód
Dojdziemy aż do piekła wrót
Choć grabieją z zimna ręce
Zadek mokry dzień i noc
Jedna myśl rozgrzewa serce
O Hiszpance z Callao
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
G
Przepuściłem znów całą Em
forsę swąNa
Am
hiszpańską G
dziewkę z D
CallaoWy
G
ciągnęła ze mnie Em
cały szmalAm
I spłukałem G
na nią D
się do cnaG
Już znikają Em
główki portuG
W którym stary D
został domG
Znów za rufą Em
niknie w daliAm
UkoG
chany D
stały lądref.
G
Dalej chłopcy Em
rwijmy fałyAm
Niech udG
erzy w D
żagle wiatrW
G
morze znowu Em
wypływamyAm
Ile G
tam D
spędzimy lat2. Już nie jeden pokład mym domem był
I nie jeden kot me plecy bił
Choć robota ciężka żarcie psie
W Callao po rejsie znajdziesz mnie
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat x2
3. Zaprószyłem tam nieraz głowę swą
W barze u Hiszpanki z Callao
Rumu butlę wielką dała mi
I ciągnęła ze mną aż po świt
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
4. A pod Cape Horn gdzie nas poniesie wiatr
Popłyniemy z sztormem za pan brat
Poprzez groźne burze śnieg i lód
Dojdziemy aż do piekła wrót
Choć grabieją z zimna ręce
Zadek mokry dzień i noc
Jedna myśl rozgrzewa serce
O Hiszpance z Callao
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Przepuściłem znów całą forsę swą
Na hiszpańską dziewkę z Callao
Wyciągnęła ze mnie cały szmal
I spłukałem na nią się do cna
Już znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Już nie jeden pokład mym domem był
I nie jeden kot me plecy bił
Choć robota ciężka żarcie psie
W Callao po rejsie znajdziesz mnie
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Zaprószyłem tam nieraz głowę swą
W barze u Hiszpanki z Callao
Rumu butlę wielką dała mi
I ciągnęła ze mną aż po świt
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
A pod Cape Horn gdzie nas poniesie wiatr
Popłyniemy z sztormem za pan brat
Poprzez groźne burze śnieg i lód
Dojdziemy aż do piekła wrót
Choć grabieją z zimna ręce
Zadek mokry dzień i noc
Jedna myśl rozgrzewa serce
O Hiszpance z Callao
Na hiszpańską dziewkę z Callao
Wyciągnęła ze mnie cały szmal
I spłukałem na nią się do cna
Już znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Już nie jeden pokład mym domem był
I nie jeden kot me plecy bił
Choć robota ciężka żarcie psie
W Callao po rejsie znajdziesz mnie
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
Zaprószyłem tam nieraz głowę swą
W barze u Hiszpanki z Callao
Rumu butlę wielką dała mi
I ciągnęła ze mną aż po świt
Znów znikają główki portu
W którym stary został dom
Znów za rufą niknie w dali
Ukochany stały ląd
ref. Dalej chłopcy rwijmy fały
Niech uderzy w żagle wiatr
W morze znowu wypływamy
Ile tam spędzimy lat
A pod Cape Horn gdzie nas poniesie wiatr
Popłyniemy z sztormem za pan brat
Poprzez groźne burze śnieg i lód
Dojdziemy aż do piekła wrót
Choć grabieją z zimna ręce
Zadek mokry dzień i noc
Jedna myśl rozgrzewa serce
O Hiszpance z Callao
Correction +2 -0
Status: ApprovedValue: 18 karma points
Voted to approve with 50 points 4 years ago
Voted to approve with 70 points 4 years ago
Racze niepotrzebe przepisywanie refrenu co zwrotke ? 4 years ago