Emeryt Szanty

He sent the correction
gosjusz
gosjusz
4 years ago
Comment: ułożenie chwytów
Instrument: Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
a G Leżysz wtulona w pościel, coś cichutko mruczysz przez sen C E Łóżko szerokie a pościel świeża - za oknem nowy dzień... a G A jeszcze niedawno koja i pachnący rybą koc C E Fale bijące o pokład i bosmana zdarty głos Ref: a G D a To wszystko było, minęło - zostało tylko wspomnienie... C G D a Już nie poczuję wibracji pokładu, gdy kable grają... C G D a Już tylko dom i ogródek i tak aż do śmierci. C D a A przecież stare żaglowce po morzach jeszcze pływają... Nie gniewaj się kochanie, że trudno ze mną żyć Że zapomniałem kupić mleko i gary zmyć... Lecz jeszcze niedawno okręt mym drugim domem był Tam nie stało sięw kolejkach, tam nie było miejsca dla złych Ref: To wszystko... Upłynie sporo czasu nim przyzwyczaję się Czterdzieści lat na morzu, zamkniętych w jeden dzień Skąt lekarz może wiedzieć, że za morzem tęskno mi? Że duszę sie na lądzie, że śni mi się pokład pełen ryb? Ref: To wszystko.... Wiem, że masz do mnie żal, mieliśmy do przyjaciół iść Spotkałem kolegę z rejsu, on w morze idzie dziś... Siedziałem potem na kei, ze łzami patrzyłem w port Jeszcze przyjdzie dzień, że opuszczę go.. A narazie... Ref: To wszystko
a G Leżysz wtulona w pościel, coś cichutko mruczysz przez sen C E Łóżko szerokie a pościel świeża - za oknem nowy dzień... a G A jeszcze niedawno koja i pachnący rybą koc C E Fale bijące o pokład i bosmana zdarty głos {Ref:} a G D a To wszystko było, minęło - zostało tylko wspomnienie... C G D a Już nie poczuję wibracji pokładu, gdy kable grają... C G D a Już tylko dom i ogródek i tak aż do śmierci. C D a A przecież stare żaglowce po morzach jeszcze pływają... Nie gniewaj się kochanie, że trudno ze mną żyć Że zapomniałem kupić mleko i gary zmyć... Lecz jeszcze niedawno okręt mym drugim domem był Tam nie stało sięw kolejkach, tam nie było miejsca dla złych Ref: To wszystko... Upłynie sporo czasu nim przyzwyczaję się Czterdzieści lat na morzu, zamkniętych w jeden dzień Skąt lekarz może wiedzieć, że za morzem tęskno mi? Że duszę sie na lądzie, że śni mi się pokład pełen ryb? Ref: To wszystko.... Wiem, że masz do mnie żal, mieliśmy do przyjaciół iść Spotkałem kolegę z rejsu, on w morze idzie dziś... Siedziałem potem na kei, ze łzami patrzyłem w port Jeszcze przyjdzie dzień, że opuszczę go.. A narazie... Ref: To wszystko


                      
AmLeżysz wtulona w pościel, coś cicGhutko mruczysz przez sen
CŁóżko szerokie a pościel świeża - za Eoknem nowy dzień...
A jAmeszcze niedawno koja i pacGhnący rybą koc
FCale bijące o pokład i bosEmana zdarty głos


Ref:
  To wszystko bAmyło, mGinęło - zDostało tylko wspomAmnienie...
  Już nie pocCzuję wibGracji pokDładu, gdy kable gAmrają...
  Już tylko dCom i ogGródek i tDak aż do śmAmierci.
  A przecież Cstare żaglowce po mDorzach jeszcze płyAmwają...

Nie gniewaj się kochanie, że trudno ze mną żyć
Że zapomniałem kupić mleko i gary zmyć...
Lecz jeszcze niedawno okręt mym drugim domem był
Tam nie stało sięw kolejkach, tam nie było miejsca dla złych

Ref: To wszystko...

Upłynie sporo czasu nim przyzwyczaję się
Czterdzieści lat na morzu, zamkniętych w jeden dzień
Skąt lekarz może wiedzieć, że za morzem tęskno mi?
Że duszę sie na lądzie, że śni mi się pokład pełen ryb?

Ref: To wszystko....

Wiem, że masz do mnie żal, mieliśmy do przyjaciół iść
Spotkałem kolegę z rejsu, on w morze idzie dziś...
Siedziałem potem na kei, ze łzami patrzyłem w port
Jeszcze przyjdzie dzień, że opuszczę go.. A narazie...

Ref: To wszystko


AmLeżysz wtulona w pościel, Gcoś cichutko mruczysz przez sen
CŁóżko szerokie a pościel świeża - Eza oknem nowy dzień...
AmA jeszcze niedawno koja Gi pachnący rybą koc
CFale bijące o pokład Ei bosmana zdarty głos


Ref:
To wszystko Ambyło, Gminęło - Dzostało tylko wspomnAmienie...
Już nie poCczuję wibracji poGkładu, gdy kable Dgrają...Am 
Już tylko Cdom i ogródek i Gtak aż do śmieDrci. Am 
A przecież Cstare żaglowce Dpo morzach jeszcze płyAmwają...

Nie gniewaj się kochanie, że trudno ze mną żyć
Że zapomniałem kupić mleko i gary zmyć...
Lecz jeszcze niedawno okręt mym drugim domem był
Tam nie stało sięw kolejkach, tam nie było miejsca dla złych

Ref: To wszystko...

Upłynie sporo czasu nim przyzwyczaję się
Czterdzieści lat na morzu, zamkniętych w jeden dzień
Skąt lekarz może wiedzieć, że za morzem tęskno mi?
Że duszę sie na lądzie, że śni mi się pokład pełen ryb?

Ref: To wszystko....

Wiem, że masz do mnie żal, mieliśmy do przyjaciół iść
Spotkałem kolegę z rejsu, on w morze idzie dziś...
Siedziałem potem na kei, ze łzami patrzyłem w port
Jeszcze przyjdzie dzień, że opuszczę go.. A narazie...

Ref: To wszystko


Correction +2 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • SzantowySzymon
    SzantowySzymon

    A może reupload dla EKT Gdynia? 4 years ago

  • gosjusz
    gosjusz

    niech ludzie zdecydują, mogę skopiować korektę i wstawic tak jak mówisz a to usunac 4 years ago

anonim

Chords History

michalmca
Poprawiony zapis akordów, akordy, literówki. ( duplikaty odesłane do skasowania)
Correction 4 years ago
gosjusz
ułożenie chwytów
Correction 4 years ago
Piotr
Correction 3 years ago
Piotr
Tonacja musi być e-moll, poprzednie chwyty nawet po transpondowaniu nie były poprawne.
Correction 3 years ago
Piotr
Correction 2 years ago