Ref.: Oto historia Sama Browna. Hej, czarny Samie, szkoda Cię! Więzieniem Twoim stara krypa. Hej, czarny Samie, szkoda Cię! Już w Alabama smak poznał kajdan, Chociaż miał duszę niby dziki ptak. W ładowni statku wciąż karku zginał, Przemierzał długi oceanów szlak. Raz go złapali podli kamraci, Rzucili Sama na statku dno. Nie dali chleba, wody nie dali I nie zajrzeli tam przez dni sto. Duch jego teraz błądzi po masztach, A gdy koguty witają dzień, Załoga blednie, strach ją ogarnia - Przez pokład idzie Sama cień.

a d F E Ref.: Oto historia Sama Browna. a d F E Hej, czarny Samie, szkoda Cię! a d F E Więzieniem Twoim stara krypa. a d F E Hej, czarny Samie, szkoda Cię! a d E a Już w Alabama smak poznał kajdan, a d E a Chociaż miał duszę niby dziki ptak. a d E a W ładowni statku wciąż karku zginał, a d E a Przemierzał długi oceanów szlak. a d F E Ref.: Oto historia Sama Browna. a d F E Hej, czarny Samie, szkoda Cię! a d F E Więzieniem Twoim stara krypa. a d F E Hej, czarny Samie, szkoda Cię! a d E a Raz go złapali podli kamraci, a d E a Rzucili Sama na statku dno. a d E a Nie dali chleba, wody nie dali a d E a I nie zajrzeli tam przez dni sto. a d F E Ref.: Oto historia Sama Browna. a d F E Hej, czarny Samie, szkoda Cię! a d F E Więzieniem Twoim stara krypa. a d F E Hej, czarny Samie, szkoda Cię! a d E a Duch jego teraz błądzi po masztach, a d E a A gdy koguty witają dzień, a d E a Załoga blednie, strach ją ogarnia - a d E a Przez pokład idzie Sama cień. a d F E Ref.: Oto historia Sama Browna. a d F E Hej, czarny Samie, szkoda Cię! a d F E Więzieniem Twoim stara krypa. a d F E Hej, czarny Samie, szkoda Cię!