Nasza klasa Jacek Kaczmarski
He sent the correction
AdolfKrzywydrut
2 months ago
Instrument:
Guitar
Difficulty: Intermediate
Tuning: E A D G B E
Difficulty: Intermediate
Tuning: E A D G B E
d
Co się stało z naszą klasą? –
A A7 A
Pyta Adam w Tel – Avivie –
d
Ciężko sprostać takim czasom,
A A7 A
Ciężko w ogóle żyć uczciwie.
F
Co się stało z naszą klasą? -
C C7
Wojtek w Szwecji, w porno klubie,
d
Pisze: Dobrze mi tu płacą
A A7 A
Za to, co i tak wszak lubię,
d g A d
Za to, co i tak wszak lubię.
Kaśka z Piotrkiem są w Kanadzie, d
Bo tam mają perspektywy, A A7 A
Staszek w stanach sobie radzi, d
Paweł do Paryża przywykł. A A7 A
Gośka z Przemkiem ledwie przędą, F
W maju będzie trzeci bachor, C C7
Próżno skarż się urzędom, d
Że też chcieliby na zachód, A A7 A
Że też chcieliby na zachód. d g A d
Za to Magda jest w Madrycie d
I wychodzi za Hiszpana, A A7 A
Maciek w grudniu stracił życie, d
Gdy chodzili po mieszkaniach. A A7 A
Janusz ten, co zawiść budził, F
Że go każda fala niesie, C C7
Jest chirurgiem, leczy ludzi, d
Ale brat mu się powiesił, A A7 A
Ale brat mu się powiesił. d g A d
Marek siedzi za odmowę, d
Bo nie strzelał do Michała, A A7 A
A ja piszę ich historię – d
I to już jest klasa cała. A A7 A
Jeszcze Filip – fizyk w Moskwie, F
Dziś nagrody różne zbiera, C C7
Jeździ, kiedy chce do Polski, d
Był przyjęty przez premiera, A A7 A
Był przyjęty przez premiera. d g A d
Odnalazłem klasę całą – d
Na wygnaniu, w kraju, w grobie, A A7 A
Ale coś się pozmieniało, d
Każdy sobie żywot skrobie. A A7 A
Odnalazłem całą klasę – F
Wyrośniętą i dojrzałą, C C7
Rozdrapałem młodość naszą, d
Lecz za bardzo nie bolało, A A7 A
Lecz za bardzo nie bolało. d g A d
Już nie chłopcy, lecz mężczyźni, d
Już kobiety, nie dziewczyny, A A7 A
Młodość szybko się zabliźni, d
Nie ma w tym niczyjej winy. A A7 A
Wszyscy są odpowiedzialni, F
Wszyscy mają w życiu cele, C C7
Wszyscy w miarę są normalni, d
Ale przecież to niewiele, A A7 A
Ale przecież to niewiele. d g A d
Nie wiem sam, co mi się marzy, d
Jaka z gwiazd nade mną świeci, A A7 A
Gdy wśród tych nieobcych twarzy, d
Szukam ciągle twarzy dzieci. A A7 A
Czemu wciąż przez ramię zerkam, F
Choć nie woła nikt: Kolego, C C7
Że ktoś ze mną zagra w berka, d
Lub przynajmniej w chowanego, A A7 A
Lub przynajmniej w chowanego. d g A d
Własne pędy, własne liście d
Zapuszczamy każdy sobie A A7 A
I korzenie oczywiście d
Na wygnaniu, w kraju, w grobie. A A7 A
W dół, na boki, wzwyż, ku słońcu, F
Na stracenie, w prawo, w lewo, C C7
Kto pamięta, że to w końcu d
Jedno i to samo drzewo, A A7 A
Jedno i to samo drzewo. d g A d
d
Co się stało z naszą klasą? –
A A7 A
Pyta Adam w Tel – Avivie –
d
Ciężko sprostać takim czasom,
A A7 A
Ciężko w ogóle żyć uczciwie.
F
Co się stało z naszą klasą? -
C C7
Wojtek w Szwecji, w porno klubie,
d
Pisze: Dobrze mi tu płacą
A A7 A
Za to, co i tak wszak lubię,
d g A d
Za to, co i tak wszak lubię.
d
Kaśka z Piotrkiem są w Kanadzie,
A A7 A
Bo tam mają perspektywy,
d
Staszek w stanach sobie radzi,
A A7 A
Paweł do Paryża przywykł.
F
Gośka z Przemkiem ledwie przędą,
C C7
W maju będzie trzeci bachor,
d
Próżno skarż się urzędom,
A A7 A
Że też chcieliby na zachód,
d g A d
Że też chcieliby na zachód.
d
Za to Magda jest w Madrycie
A A7 A
I wychodzi za Hiszpana,
d
Maciek w grudniu stracił życie,
A A7 A
Gdy chodzili po mieszkaniach.
F
Janusz ten, co zawiść budził,
C C7
Że go każda fala niesie,
d
Jest chirurgiem, leczy ludzi,
A A7 A
Ale brat mu się powiesił,
d g A d
Ale brat mu się powiesił.
d
Marek siedzi za odmowę,
A A7 A
Bo nie strzelał do Michała,
d
A ja piszę ich historię
A A7 A
I to już jest klasa cała.
F
Jeszcze Filip – fizyk w Moskwie,
C C7
Dziś nagrody różne zbiera,
d
Jeździ, kiedy chce do Polski,
A A7 A
Był przyjęty przez premiera,
d g A d
Był przyjęty przez premiera.
d
Odnalazłem klasę całą
A A7 A
Na wygnaniu, w kraju, w grobie,
d
Ale coś się pozmieniało,
A A7 A
Każdy sobie żywot skrobie.
F
Odnalazłem całą klasę
C C7
Wyrośniętą i dojrzałą,
d
Rozdrapałem młodość naszą,
A A7 A
Lecz za bardzo nie bolało,
d g A d
Lecz za bardzo nie bolało.
d
Już nie chłopcy, lecz mężczyźni,
A A7 A
Już kobiety, nie dziewczyny,
d
Młodość szybko się zabliźni,
A A7 A
Nie ma w tym niczyjej winy.
F
Wszyscy są odpowiedzialni,
C C7
Wszyscy mają w życiu cele,
d
Wszyscy w miarę są normalni,
A A7 A
Ale przecież to niewiele,
d g A d
Ale przecież to niewiele.
d
Nie wiem sam, co mi się marzy,
A A7 A
Jaka z gwiazd nade mną świeci,
d
Gdy wśród tych nieobcych twarzy,
A A7 A
Szukam ciągle twarzy dzieci.
F
Czemu wciąż przez ramię zerkam,
C C7
Choć nie woła nikt: Kolego,
d
Że ktoś ze mną zagra w berka,
A A7 A
Lub przynajmniej w chowanego,
d g A d
Lub przynajmniej w chowanego.
d
Własne pędy, własne liście
A A7 A
Zapuszczamy każdy sobie
d
I korzenie oczywiście
A A7 A
Na wygnaniu, w kraju, w grobie.
F
W dół, na boki, wzwyż, ku słońcu,
C C7
Na stracenie, w prawo, w lewo,
d
Kto pamięta, że to w końcu
A A7 A
Jedno i to samo drzewo,
d g A d
Jedno i to samo drzewo.
Dm
Co się stało z naszą klasą? –A
Pyta Adam w TA7
el – AA
vivie –Dm
Ciężko sprostać takim czasom,A
Ciężko w ogóle żA7
yć uczcA
iwie.F
Co się stało z naszą klasą? -C
Wojtek w Szwecji, w C7
porno klubie,Dm
Pisze: Dobrze mi tu płacąA
Za to, co i taA7
k wszak lA
ubię,Dm
Za to, co i tGm
ak wszak lA
ubiDm
ę.Dm
Kaśka z Piotrkiem są w Kanadzie,A
Bo tam majA7
ą pA
erspektywy,Dm
Staszek w stanach sobie radzi,A
Paweł A7
do A
Paryża przywykł.F
Gośka z Przemkiem ledwie przędą,C
W maju będzie C7
trzeci bachor,Dm
Próżno skarż się urzędom,A
Że też chcieA7
libyA
na zachód,Dm
Że też chcieliGm
by na A
zachDm
ód.Dm
Za to Magda jest w MadrycieA
I wychodzi A7
za A
Hiszpana,Dm
Maciek w grudniu stracił życie,A
Gdy chodzili A7
po A
mieszkaniach.F
Janusz ten, co zawiść budził,C
Że go każda falaC7
niesie,Dm
Jest chirurgiem, leczy ludzi,A
Ale brat mA7
u sA
ię powiesił,Dm
Ale brat mu sGm
ię poA
wieDm
sił.Dm
Marek siedzi za odmowę,A
Bo nie strzA7
elaA
ł do Michała,Dm
A ja piszę ich historięA
I to już jeA7
st A
klasa cała.F
Jeszcze Filip – fizyk w Moskwie,C
Dziś nagrody C7
różne zbiera,Dm
Jeździ, kiedy chce do Polski,A
Był przyjętA7
y pA
rzez premiera,Dm
Był przyjęty Gm
przez preA
mieDm
ra.Dm
Odnalazłem klasę całąA
Na wygnaniuA7
, wA
kraju, w grobie,Dm
Ale coś się pozmieniało,A
Każdy sobieA7
żyA
wot skrobie.F
Odnalazłem całą klasęC
Wyrośniętą i C7
dojrzałą,Dm
Rozdrapałem młodość naszą,A
Lecz za barA7
dzoA
nie bolało,Dm
Lecz za bardzGm
o nie boA
laDm
ło.Dm
Już nie chłopcy, lecz mężczyźni,A
Już kobietyA7
, nA
ie dziewczyny,Dm
Młodość szybko się zabliźni,A
Nie ma w tyA7
m nA
iczyjej winy.F
Wszyscy są odpowiedzialni,C
Wszyscy mają C7
w życiu cele,Dm
Wszyscy w miarę są normalni,A
Ale przecieA7
ż tA
o niewiele,Dm
Ale przecież Gm
to nieA
wieDm
le.Dm
Nie wiem sam, co mi się marzy,A
Jaka z gwiaA7
zd A
nade mną świeci,Dm
Gdy wśród tych nieobcych twarzy,A
Szukam ciągA7
le A
twarzy dzieci.F
Czemu wciąż przez ramię zerkam,C
Choć nie wołaC7
nikt: Kolego,Dm
Że ktoś ze mną zagra w berka,A
Lub przynajA7
mniA
ej w chowanego,Dm
Lub przynajmnGm
iej w chowA
aneDm
go.Dm
Własne pędy, własne liścieA
ZapuszczamyA7
kaA
żdy sobieDm
I korzenie oczywiścieA
Na wygnaniuA7
, wA
kraju, w grobie.F
W dół, na boki, wzwyż, ku słońcu,C
Na stracenie,C7
w prawo, w lewo,Dm
Kto pamięta, że to w końcuA
Jedno i to A7
samA
o drzewo,Dm
Jedno i to saGm
mo dA
rzeDm
wo.Dm
Co się stało z naszą klasą? –A
Pyta Adam w TA7
el – AA
vivie –Dm
Ciężko sprostać takim czasom,A
Ciężko w ogóle żA7
yć uczcA
iwie.F
Co się stało z naszą klasą? -C
Wojtek w Szwecji, w C7
porno klubie,Dm
Pisze: Dobrze mi tu płacąA
Za to, co i taA7
k wszak lA
ubię,Dm
Za to, co i tGm
ak wszak lA
ubiDm
ę.Kaśka z Piotrkiem są w Kanadzie,
Dm
Bo tam mają perspektywy,
A
A7
A
Staszek w stanach sobie radzi,
Dm
Paweł do Paryża przywykł.
A
A7
A
Gośka z Przemkiem ledwie przędą,
F
W maju będzie trzeci bachor,
C
C7
Próżno skarż się urzędom,
Dm
Że też chcieliby na zachód,
A
A7
A
Że też chcieliby na zachód.
Dm
Gm
A
Dm
Za to Magda jest w Madrycie
Dm
I wychodzi za Hiszpana,
A
A7
A
Maciek w grudniu stracił życie,
Dm
Gdy chodzili po mieszkaniach.
A
A7
A
Janusz ten, co zawiść budził,
F
Że go każda fala niesie,
C
C7
Jest chirurgiem, leczy ludzi,
Dm
Ale brat mu się powiesił,
A
A7
A
Ale brat mu się powiesił.
Dm
Gm
A
Dm
Marek siedzi za odmowę,
Dm
Bo nie strzelał do Michała,
A
A7
A
A ja piszę ich historię –
Dm
I to już jest klasa cała.
A
A7
A
Jeszcze Filip – fizyk w Moskwie,
F
Dziś nagrody różne zbiera,
C
C7
Jeździ, kiedy chce do Polski,
Dm
Był przyjęty przez premiera,
A
A7
A
Był przyjęty przez premiera.
Dm
Gm
A
Dm
Odnalazłem klasę całą –
Dm
Na wygnaniu, w kraju, w grobie,
A
A7
A
Ale coś się pozmieniało,
Dm
Każdy sobie żywot skrobie.
A
A7
A
Odnalazłem całą klasę –
F
Wyrośniętą i dojrzałą,
C
C7
Rozdrapałem młodość naszą,
Dm
Lecz za bardzo nie bolało,
A
A7
A
Lecz za bardzo nie bolało.
Dm
Gm
A
Dm
Już nie chłopcy, lecz mężczyźni,
Dm
Już kobiety, nie dziewczyny,
A
A7
A
Młodość szybko się zabliźni,
Dm
Nie ma w tym niczyjej winy.
A
A7
A
Wszyscy są odpowiedzialni,
F
Wszyscy mają w życiu cele,
C
C7
Wszyscy w miarę są normalni,
Dm
Ale przecież to niewiele,
A
A7
A
Ale przecież to niewiele.
Dm
Gm
A
Dm
Nie wiem sam, co mi się marzy,
Dm
Jaka z gwiazd nade mną świeci,
A
A7
A
Gdy wśród tych nieobcych twarzy,
Dm
Szukam ciągle twarzy dzieci.
A
A7
A
Czemu wciąż przez ramię zerkam,
F
Choć nie woła nikt: Kolego,
C
C7
Że ktoś ze mną zagra w berka,
Dm
Lub przynajmniej w chowanego,
A
A7
A
Lub przynajmniej w chowanego.
Dm
Gm
A
Dm
Własne pędy, własne liście
Dm
Zapuszczamy każdy sobie
A
A7
A
I korzenie oczywiście
Dm
Na wygnaniu, w kraju, w grobie.
A
A7
A
W dół, na boki, wzwyż, ku słońcu,
F
Na stracenie, w prawo, w lewo,
C
C7
Kto pamięta, że to w końcu
Dm
Jedno i to samo drzewo,
A
A7
A
Jedno i to samo drzewo.
Dm
Gm
A
Dm
Correction +5 -0
Status: ApprovedValue: 2 karma points
Voted to approve with 25 points 2 months ago
Voted to approve with 30 points 2 months ago
Voted to approve with 5 points 2 months ago
Voted to approve with 30 points 2 months ago
Voted to approve with 30 points 2 months ago
Ładnie opracowane, śpiewająco i grająco. 2 months ago