Popłyń do Rio Szanty
He sent the correction
Alina
2 months ago
Instrument:
Guitar
Gdy smutek Cię dręczy, C G
Gdy w piersiach coś jęczy, C G
Gdy życie Ci idzie kulawo, C G7
Doradzę Ci, stary, G7
Przy dźwiękach gitary, G7
Receptę mam na to klawą: G7 C
Ref:
Popłyń do Rio, C F
Gdzie ananas dojrzewa, G C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników, C G7
Gdzie sambę się tańczy i śpiewa. G7 C
Aj, aj, aj, aj.... C F
Popłyń do Rio, G C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników, C G7
Gdzie bimber trzcinowy piją. G7 C
Daleka jest droga
Do Rio - olaboga!
Lecz Ciebie niech to nie zraża.
Ty płyń pod żaglami
Nocami i dniami,
I na zakrętach uważaj.
Rzuciwszy kotwicę
Idź najpierw w ulicę
Dzielnicy, co zwie się Urca.
I broń się przed grzechem,
Gdy wabi uśmiechem
Niejedna Koryntu córka.
Gdy zjesz avocado,
To zwiedź Corcowado
I popatrz na miasto zaraz.
Zobaczysz z wysoka,
Jak błyszczy zatoka,
Co zwie się Guanabara.
W dzielnicy Flamengo
Zatańczysz z panienką
Ognistą, jak sam karnawał.
Lecz bacz, by o zmroku
I podczas podskoków
Nie trafił Cię, bracie, zawał.
Gdy skwar pali ciało,
Kąpieli masz mało -
Jest plaża Copacabana,
Co piasek ma świeży,
Lecz patrz, obok leży
Dziewczyna skąpo odziana.
Wieczorem wzdłuż plaży
Sto barów się jarzy
I kusi, i wabi, i nęci.
Ty sprawdzasz w kieszeni,
Lecz nic to nie zmieni,
Bo mniej masz cruzeiros niż chęci.
Kto wie - w takim barze,
Co może się zdarzyć
I wydać przypadkiem nad ranem:
Poznałeś Mulatkę,
Przytulasz ją kapkę
I czujesz, że tańczysz z... panem.
Nie będę już dłużej
Piosenką Cię nużył,
Piosenki wszak krótko żyją;
Gdy smutek Cię ściśnie,
Gdy łza z oczu tryśnie -
Po prostu - POPŁYŃ DO RIO!
Gdy smutek Cię dręczy, C G
Gdy w piersiach coś jęczy, C G
Gdy życie Ci idzie kulawo, C G7
Doradzę Ci, stary,~G~G7
Przy dźwiękach gitary,~G~G7
Receptę mam na to klawą:~G~G7 C
Ref:
Popłyń do Rio, C F
Gdzie ananas dojrzewa, G C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników, C G7
Gdzie sambę się tańczy i śpiewa. G7 C
Aj, aj, aj, aj.... C F
Popłyń do Rio, G C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników, C G7
Gdzie bimber trzcinowy piją. G7 C
Daleka jest droga
Do Rio - olaboga!
Lecz Ciebie niech to nie zraża.
Ty płyń pod żaglami
Nocami i dniami,
I na zakrętach uważaj.
Rzuciwszy kotwicę
Idź najpierw w ulicę
Dzielnicy, co zwie się Urca.
I broń się przed grzechem,
Gdy wabi uśmiechem
Niejedna Koryntu córka.
Gdy zjesz avocado,
To zwiedź Corcowado
I popatrz na miasto zaraz.
Zobaczysz z wysoka,
Jak błyszczy zatoka,
Co zwie się Guanabara.
W dzielnicy Flamengo
Zatańczysz z panienką
Ognistą, jak sam karnawał.
Lecz bacz, by o zmroku
I podczas podskoków
Nie trafił Cię, bracie, zawał.
Gdy skwar pali ciało,
Kąpieli masz mało -
Jest plaża Copacabana,
Co piasek ma świeży,
Lecz patrz, obok leży
Dziewczyna skąpo odziana.
Wieczorem wzdłuż plaży
Sto barów się jarzy
I kusi, i wabi, i nęci.
Ty sprawdzasz w kieszeni,
Lecz nic to nie zmieni,
Bo mniej masz cruzeiros niż chęci.
Kto wie - w takim barze,
Co może się zdarzyć
I wydać przypadkiem nad ranem:
Poznałeś Mulatkę,
Przytulasz ją kapkę
I czujesz, że tańczysz z... panem.
Nie będę już dłużej
Piosenką Cię nużył,
Piosenki wszak krótko żyją;
Gdy smutek Cię ściśnie,
Gdy łza z oczu tryśnie -
Po prostu - POPŁYŃ DO RIO!
Gdy smutek Cię dręczy,
Gdy w piersiach coś jęczy,
Gdy życie Ci idzie kulawo,
Doradzę Ci, stary,~G~G7
Przy dźwiękach gitary,~G~G7
Receptę mam na to klawą:~G~G7
Ref:
Popłyń do Rio,
Gdzie ananas dojrzewa,
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników,
Gdzie sambę się tańczy i śpiewa.
Aj, aj, aj, aj....
Popłyń do Rio,
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników,
Gdzie bimber trzcinowy piją.
Daleka jest droga
Do Rio - olaboga!
Lecz Ciebie niech to nie zraża.
Ty płyń pod żaglami
Nocami i dniami,
I na zakrętach uważaj.
Rzuciwszy kotwicę
Idź najpierw w ulicę
Dzielnicy, co zwie się Urca.
I broń się przed grzechem,
Gdy wabi uśmiechem
Niejedna Koryntu córka.
Gdy zjesz avocado,
To zwiedź Corcowado
I popatrz na miasto zaraz.
Zobaczysz z wysoka,
Jak błyszczy zatoka,
Co zwie się Guanabara.
W dzielnicy Flamengo
Zatańczysz z panienką
Ognistą, jak sam karnawał.
Lecz bacz, by o zmroku
I podczas podskoków
Nie trafił Cię, bracie, zawał.
Gdy skwar pali ciało,
Kąpieli masz mało -
Jest plaża Copacabana,
Co piasek ma świeży,
Lecz patrz, obok leży
Dziewczyna skąpo odziana.
Wieczorem wzdłuż plaży
Sto barów się jarzy
I kusi, i wabi, i nęci.
Ty sprawdzasz w kieszeni,
Lecz nic to nie zmieni,
Bo mniej masz cruzeiros niż chęci.
Kto wie - w takim barze,
Co może się zdarzyć
I wydać przypadkiem nad ranem:
Poznałeś Mulatkę,
Przytulasz ją kapkę
I czujesz, że tańczysz z... panem.
Nie będę już dłużej
Piosenką Cię nużył,
Piosenki wszak krótko żyją;
Gdy smutek Cię ściśnie,
Gdy łza z oczu tryśnie -
Po prostu - POPŁYŃ DO RIO!
C
G
Gdy w piersiach coś jęczy,
C
G
Gdy życie Ci idzie kulawo,
C
G7
Doradzę Ci, stary,~G~G7
Przy dźwiękach gitary,~G~G7
Receptę mam na to klawą:~G~G7
C
Ref:
Popłyń do Rio,
C
F
Gdzie ananas dojrzewa,
G
C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników,
C
G7
Gdzie sambę się tańczy i śpiewa.
G7
C
Aj, aj, aj, aj....
C
F
Popłyń do Rio,
G
C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników,
C
G7
Gdzie bimber trzcinowy piją.
G7
C
Daleka jest droga
Do Rio - olaboga!
Lecz Ciebie niech to nie zraża.
Ty płyń pod żaglami
Nocami i dniami,
I na zakrętach uważaj.
Rzuciwszy kotwicę
Idź najpierw w ulicę
Dzielnicy, co zwie się Urca.
I broń się przed grzechem,
Gdy wabi uśmiechem
Niejedna Koryntu córka.
Gdy zjesz avocado,
To zwiedź Corcowado
I popatrz na miasto zaraz.
Zobaczysz z wysoka,
Jak błyszczy zatoka,
Co zwie się Guanabara.
W dzielnicy Flamengo
Zatańczysz z panienką
Ognistą, jak sam karnawał.
Lecz bacz, by o zmroku
I podczas podskoków
Nie trafił Cię, bracie, zawał.
Gdy skwar pali ciało,
Kąpieli masz mało -
Jest plaża Copacabana,
Co piasek ma świeży,
Lecz patrz, obok leży
Dziewczyna skąpo odziana.
Wieczorem wzdłuż plaży
Sto barów się jarzy
I kusi, i wabi, i nęci.
Ty sprawdzasz w kieszeni,
Lecz nic to nie zmieni,
Bo mniej masz cruzeiros niż chęci.
Kto wie - w takim barze,
Co może się zdarzyć
I wydać przypadkiem nad ranem:
Poznałeś Mulatkę,
Przytulasz ją kapkę
I czujesz, że tańczysz z... panem.
Nie będę już dłużej
Piosenką Cię nużył,
Piosenki wszak krótko żyją;
Gdy smutek Cię ściśnie,
Gdy łza z oczu tryśnie -
Po prostu - POPŁYŃ DO RIO!
Gdy smutek Cię dręczy,
Gdy w piersiach coś jęczy,
Gdy życie Ci idzie kulawo,
Doradzę Ci, stary,
Przy dźwiękach gitary,
Receptę mam na to klawą:
Ref:
Popłyń do Rio,
Gdzie ananas dojrzewa,
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników,
Gdzie sambę się tańczy i śpiewa.
Aj, aj, aj, aj....
Popłyń do Rio,
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników,
Gdzie bimber trzcinowy piją.
Daleka jest droga
Do Rio - olaboga!
Lecz Ciebie niech to nie zraża.
Ty płyń pod żaglami
Nocami i dniami,
I na zakrętach uważaj.
Rzuciwszy kotwicę
Idź najpierw w ulicę
Dzielnicy, co zwie się Urca.
I broń się przed grzechem,
Gdy wabi uśmiechem
Niejedna Koryntu córka.
Gdy zjesz avocado,
To zwiedź Corcowado
I popatrz na miasto zaraz.
Zobaczysz z wysoka,
Jak błyszczy zatoka,
Co zwie się Guanabara.
W dzielnicy Flamengo
Zatańczysz z panienką
Ognistą, jak sam karnawał.
Lecz bacz, by o zmroku
I podczas podskoków
Nie trafił Cię, bracie, zawał.
Gdy skwar pali ciało,
Kąpieli masz mało -
Jest plaża Copacabana,
Co piasek ma świeży,
Lecz patrz, obok leży
Dziewczyna skąpo odziana.
Wieczorem wzdłuż plaży
Sto barów się jarzy
I kusi, i wabi, i nęci.
Ty sprawdzasz w kieszeni,
Lecz nic to nie zmieni,
Bo mniej masz cruzeiros niż chęci.
Kto wie - w takim barze,
Co może się zdarzyć
I wydać przypadkiem nad ranem:
Poznałeś Mulatkę,
Przytulasz ją kapkę
I czujesz, że tańczysz z... panem.
Nie będę już dłużej
Piosenką Cię nużył,
Piosenki wszak krótko żyją;
Gdy smutek Cię ściśnie,
Gdy łza z oczu tryśnie -
Po prostu - POPŁYŃ DO RIO!
C
G
Gdy w piersiach coś jęczy,
C
G
Gdy życie Ci idzie kulawo,
C
G7
Doradzę Ci, stary,
G7
Przy dźwiękach gitary,
G7
Receptę mam na to klawą:
G7
C
Ref:
Popłyń do Rio,
C
F
Gdzie ananas dojrzewa,
G
C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników,
C
G7
Gdzie sambę się tańczy i śpiewa.
G7
C
Aj, aj, aj, aj....
C
F
Popłyń do Rio,
G
C
Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników,
C
G7
Gdzie bimber trzcinowy piją.
G7
C
Daleka jest droga
Do Rio - olaboga!
Lecz Ciebie niech to nie zraża.
Ty płyń pod żaglami
Nocami i dniami,
I na zakrętach uważaj.
Rzuciwszy kotwicę
Idź najpierw w ulicę
Dzielnicy, co zwie się Urca.
I broń się przed grzechem,
Gdy wabi uśmiechem
Niejedna Koryntu córka.
Gdy zjesz avocado,
To zwiedź Corcowado
I popatrz na miasto zaraz.
Zobaczysz z wysoka,
Jak błyszczy zatoka,
Co zwie się Guanabara.
W dzielnicy Flamengo
Zatańczysz z panienką
Ognistą, jak sam karnawał.
Lecz bacz, by o zmroku
I podczas podskoków
Nie trafił Cię, bracie, zawał.
Gdy skwar pali ciało,
Kąpieli masz mało -
Jest plaża Copacabana,
Co piasek ma świeży,
Lecz patrz, obok leży
Dziewczyna skąpo odziana.
Wieczorem wzdłuż plaży
Sto barów się jarzy
I kusi, i wabi, i nęci.
Ty sprawdzasz w kieszeni,
Lecz nic to nie zmieni,
Bo mniej masz cruzeiros niż chęci.
Kto wie - w takim barze,
Co może się zdarzyć
I wydać przypadkiem nad ranem:
Poznałeś Mulatkę,
Przytulasz ją kapkę
I czujesz, że tańczysz z... panem.
Nie będę już dłużej
Piosenką Cię nużył,
Piosenki wszak krótko żyją;
Gdy smutek Cię ściśnie,
Gdy łza z oczu tryśnie -
Po prostu - POPŁYŃ DO RIO!
Correction +0 -4
Status: RejectedValue: 2 karma points
Voted to reject with -20 points 2 months ago
Voted to reject with -40 points 2 months ago
Voted to reject with -25 points 2 months ago
Voted to reject with -30 points 2 months ago
Nie wiem czy ta korekta jest słuszna bo nie sprawdzałem, ale wiem że i tak jest niezgodna z zasadami kontrybucji, problem w tym, że zrobienie prawidłowej korekty do tego i bardzo wielu fajnych utworów jest zbyt czasochłonna i szczerze powiedziawszy za 2 punkty, mało komu będzie się chciało w to bawić :) moim zdaniem zrobienie korekty tylko w tekście to OK jak najbardziej 2 punkciki są sprawiedliwe, ale żeby taki utwór rozpisać akordy na całości tekstu to powinno być 8 lub 10 punktów :) 2 months ago
Oczywiście masz rację Artur. Mam nadzieję, że Redakcja przemyśli swoje działania. 20 punktów za bardzo często żałosne jakościowo nowe opracowania, zatwierdzane przez... (nie będę się brzydko wyrażał), a potem 2 punkty za korektę która, jeżeli ma być porządna zajmuje parę godzin. Chcieliśmy posprzątać wieloletni śmietnik w Wywrocie, ale Właściciel nas nie popiera, więc nie ma sensu się przepracowywać i wspomagać portalu merytorycznie i finansowo:) 2 months ago
Korekta nie jest słuszna, w nowej wersji się akordy nie wyświetlają. I trudno zrozumieć co te tyldy mają znaczyć. Mam użyć wajchy tremolo? wah-wah? slide'a ? :)
AD: dyskusja nie o piosence: chyba przydałyby się różne ilości punktów w zależności od trudności korekty. Ale to pewnie trudne w wdrożeniu 2 months ago
Artur i Wojtek popieram Was w 100%.
Zapewne Ci o których wspomniałeś pożalili się Redakcji całkowicie niezasadnie i zaszły w pewnym stopniu niesprawiedliwe zmiany (szkoda że nikt nie zauważył chamskich komentarzy i obrażania innych).
No ale cóż poradzić, mogło to naprawdę fajnie wyglądać, ale jak mówi powiedzenie "Jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził" :P
Okej, zdarzały się opracowania które dopiero na etapie głosowania w powodzie odrzucenia miały krótkie uzasadnienie co było powodem - trzeba to przyznać, ale ja sam miałem taki przypadek i jakoś się nie obraziłem ani nie bulwersowalem w komentarzach, tylko wyłapałem błędy i stwierdzilem że nie czuje tego kawałka i odpuściłem, biorąc inny na stół.
Pozdrowienia Gwardio :D 2 months ago