Siódemka Wojtek Szumański

He sent the correction
bob
bob
3 months ago
Instrument: Lyrics
Tuning: E A D G B E
The Tonal Key: F
Wiele nie powiem o tej pierwszej, bo to jest zawiłość I sami wiecie jak to jest przeżywać pierwszą miłość. O drugiej wiem za mało, aby pisać o niej wiersze. To nie potrwało długo, bo myślałem o tej pierwszej. Czas mijał, przyszła trzecia, coś tam było między nami, Choć raczej nazwałbym to "przyjaźń z dodatkami" O czwartej wam nie powiem, bo by stała się tragedia. Zainteresowałyby się mną plotkarskie media. Mój kumpel żeni się - ja muszę wyjść obronną ręką, Bo obiecałem mu na wesele przyjść z siódemką. Nie mogę zawieść go, przecież to nie można tak. Spoglądam na horyzont, a jej ciągle brak. Z piątą miłością wielką darzyliśmy się nawzajem, Lecz jej prawdziwe szczęście ją czekało poza krajem. A szóstą zostawiłem - sam do końca w to wierzę, Choć na mą prośbę w końcu odpisała na Tinderze. Mój kumpel żeni się - ja muszę wyjść obronną ręką, Bo obiecałem mu na wesele przyjść z siódemką. Nie mogę zawieść go, przecież to nie można tak. Spoglądam na horyzont, a jej ciągle brak. Droga siódemko - ja dla ciebie śpiewam, więc przybywaj. Powszechnie to wiadomo, że siódemka jest szczęśliwa. Wybacz tę wyliczankę i niech będzie nam wspaniale, Bo plan mam taki, by po tobie już nie liczyć dalej. Mój kumpel żeni się - ja muszę wyjść obronną ręką, Bo obiecałem mu na wesele przyjść z siódemką. To będzie ta jedyna, bo postanowiłem tak. Spoglądam na horyzont, a jej ciągle brak.
F F F A d H F A H H F F H H F F H H [F]Wiele nie powiem o tej [B]pierwszej, [C]bo to jest zawiłość [F]I sami [B]wiecie jak to [g]jest przeżywać [C]pierwszą miłość. [F]O drugiej [A]wiem za mało, [B]aby pisać [C]o niej wiersze. [F]To nie po[B]trwało długo, [g]bo myślałem [C]o tej pierwszej. [F]Czas mijał, przyszła [B]trzecia, coś tam było [C]między nami, [F]Choć raczej [B]nazwałbym to "[g]przyjaźń z [C]dodatkami" [F]O czwartej wam nie powiem, [B]bo by stała [C]się tragedia. [F]Zainte[B]resowały[g]by się mną [C]plotkarskie media. [F]Mój kumpel [B]żeni się - ja [g]muszę wyjść [C]obronną ręką, [F]Bo obie[B]całem mu [C]na wesele przyjść z siódemką. [F]Nie mogę [B]zawieść go, przecież [C]to nie można tak. [F]Spoglądam na horyzont, [C]a jej ciągle [F]brak. A B B F F B B B [F]Z piątą mi[A]łością wielką [B]darzyliśmy [C]się nawzajem, [F]Lecz jej praw[B]dziwe szczęście [g]ją czekało [C]poza krajem. [F]A szóstą [A]zostawiłem - [B]sam do końca [C]w to wierzę, [F]Choć na mą prośbę [B]w końcu [g]odpisała [c]na Tinderze. [F]Mój kumpel [B]żeni się - ja [g]muszę wyjść [C]obronną ręką, [F]Bo obie[B]całem mu [C]na wesele przyjść z siódemką. [F]Nie mogę [B]zawieść go, przecież [C]to nie można tak. [F]Spoglądam na horyzont, [C]a jej ciągle [F]brak. A B B F F B B B C [F]Droga siódemko - ja dla [C]ciebie śpiewam, [F]więc przybywaj. [C]Powszechnie [B]to wiadomo, że siódemka jest szczęśliwa. [F]Wybacz tę [C]wyliczankę [F]i niech będzie nam wspaniale, [F]Bo plan mam [B]taki, by po tobie już nie [C]liczyć dalej. [F]Mój kumpel [B]żeni się - ja [g]muszę wyjść [C]obronną ręką, [F]Bo obie[B]całem mu [C]na wesele przyjść z siódemką. [F]Nie mogę [B]zawieść go, przecież [C]to nie można tak. [F]Spoglądam na horyzont, [C]a jej ciągle [F]brak.


                      
F F F A Dm B F A B B F F B B F F B B


FWiele nie powiem o tej Bpierwszej, Cbo to jest zawiłość
FI sami Bwiecie jak to Gmjest przeżywać Cpierwszą miłość.
FO drugiej Awiem za mało, Baby pisać Co niej wiersze.
FTo nie poBtrwało długo, Gmbo myślałem Co tej pierwszej.


FCzas mijał, przyszła Btrzecia, coś tam było Cmiędzy nami,
FChoć raczej Bnazwałbym to "Gmprzyjaźń z Cdodatkami"
FO czwartej wam nie powiem, Bbo by stała Csię tragedia.
FZainteBresowałyGmby się mną Cplotkarskie media.


FMój kumpel Bżeni się - ja Gmmuszę wyjść Cobronną ręką,
FBo obieBcałem mu Cna wesele przyjść z siódemką.
FNie mogę Bzawieść go, przecież Cto nie można tak.
FSpoglądam na horyzont, Ca jej ciągle Fbrak.

A B B F F B B B

FZ piątą miAłością wielką Bdarzyliśmy Csię nawzajem,
FLecz jej prawBdziwe szczęście Gmją czekało Cpoza krajem.
FA szóstą Azostawiłem - Bsam do końca Cw to wierzę,
FChoć na mą prośbę Bw końcu Gmodpisała Cmna Tinderze.



FMój kumpel Bżeni się - ja Gmmuszę wyjść Cobronną ręką,
FBo obieBcałem mu Cna wesele przyjść z siódemką.
FNie mogę Bzawieść go, przecież Cto nie można tak.
FSpoglądam na horyzont, Ca jej ciągle Fbrak.

A B B F F B B B C

FDroga siódemko - ja dla Cciebie śpiewam, Fwięc przybywaj.
CPowszechnie Bto wiadomo, że siódemka jest szczęśliwa.
FWybacz tę Cwyliczankę Fi niech będzie nam wspaniale,
FBo plan mam Btaki, by po tobie już nie Cliczyć dalej.


FMój kumpel Bżeni się - ja Gmmuszę wyjść Cobronną ręką,
FBo obieBcałem mu Cna wesele przyjść z siódemką.
FNie mogę Bzawieść go, przecież Cto nie można tak.
FSpoglądam na horyzont, Ca jej ciągle Fbrak.

Wiele nie powiem o tej pierwszej, bo to jest zawiłość
I sami wiecie jak to jest przeżywać pierwszą miłość.
O drugiej wiem za mało, aby pisać o niej wiersze.
To nie potrwało długo, bo myślałem o tej pierwszej.

Czas mijał, przyszła trzecia, coś tam było między nami,
Choć raczej nazwałbym to "przyjaźń z dodatkami"
O czwartej wam nie powiem, bo by stała się tragedia.
Zainteresowałyby się mną plotkarskie media.

Mój kumpel żeni się - ja muszę wyjść obronną ręką,
Bo obiecałem mu na wesele przyjść z siódemką.
Nie mogę zawieść go, przecież to nie można tak.
Spoglądam na horyzont, a jej ciągle brak.

Z piątą miłością wielką darzyliśmy się nawzajem,
Lecz jej prawdziwe szczęście ją czekało poza krajem.
A szóstą zostawiłem - sam do końca w to wierzę,
Choć na mą prośbę w końcu odpisała na Tinderze.

Mój kumpel żeni się - ja muszę wyjść obronną ręką,
Bo obiecałem mu na wesele przyjść z siódemką.
Nie mogę zawieść go, przecież to nie można tak.
Spoglądam na horyzont, a jej ciągle brak.

Droga siódemko - ja dla ciebie śpiewam, więc przybywaj.
Powszechnie to wiadomo, że siódemka jest szczęśliwa.
Wybacz tę wyliczankę i niech będzie nam wspaniale,
Bo plan mam taki, by po tobie już nie liczyć dalej.

Mój kumpel żeni się - ja muszę wyjść obronną ręką,
Bo obiecałem mu na wesele przyjść z siódemką.
To będzie ta jedyna, bo postanowiłem tak.
Spoglądam na horyzont, a jej ciągle brak.

Correction +2 -3

Status: Rejected
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • Jacek Charchut
    Jacek Charchut

    Podaj link, bo brak. ten wstęp na pewno nie zawiera akordu H, tylko B. Tekst na końcu powtarza się. Ten c-moll gdzieś tam to C-dur. Poza w miarę będzie, ale kilka drobnych korekt w położeniu akordów można by wprowadzić. 3 months ago

anonim

Chords History

owieczka
New Submission 4 years ago
bob
Correction 3 months ago