Życie jak dym Zabili mi żółwia
He sent the correction
Arek Kossakowski
3 months ago
Instrument:
Lyrics
Guitar
Difficulty:
Intermediate
Tuning:
E A D G B E
The Tonal Key:
Am
Difficulty:
Tuning:
The Tonal Key:
Kolejny poranek
Kolejny smutny dzień
Znów nie wiem co robić
Być może
Pójdę się przejść
świat zamazany
W oczach rośnie lęk
Nie mogę wytrzymać
Chciałbym unieść się
Ulice wciąż szare
Kominów długi sznur
Wszyscy umarli
Czuje się jak szczur
W bramach wciąż piją
W żyłach dudni hymn
Ostatni papieros
życie uchodzi jak dym
Powiedz czemu?
Wszystko takie straszne jest
Powiedz czemu?
Co dzień czuję się jak pies
Powiedz czemu?
Daj mi na życie sposób
Nie pozwól abym
był piątym kołem u wozu!
Niby coraz bliżej
A jestem coraz dalej
świat miał być piękny
A nie jest wcale taki
Doskonały!
a e a e a e
Ko[a]lejny poranek ko[e]lejny smutny [a]dzień!
d G F
a d G F
a d G F
a d G F
Ko[a]lejny poranek ko[d]lejny smutny [G]dzień[F]
Znów [a]nie wiem co robić[d] być może[G]
[F]pójdę się [a]przejść
Świat zama[d]zany [G]w oczach rośnie [F]lęk
[a]Nie mogę nic [d]zrobić [G]chciałbym [F]unieść [a]się
Unieść [d]się unieść [G]się [F]unieść [a]się
Unieść [d]się unieść [G]się [F]unieść [a]się
Unieść [d]się unieść [G]się [F]unieść [a]się
Unieść [d]się unieść [G]się [F]
a a a a
U[a]lice wciąż szare ko[d]minów długi sznur
[F]Wszyscy umarli [G]czuje się jak szczur
[a]W bramach wciąż piją [d]w żyłach dudni hymn
Os[F]tatni papieros [G]życie uchodzi jak [a]dym
d F G
a d F G
U[a]lice wciąż szare ko[d]minów długi sznur
[F]Wszyscy umarli [G]czuje się jak szczur
[a]W bramach wciąż piją [d]w żyłach dudni hymn
Os[F]tatni papieros [G]życie uchodzi jak [a]dym
[d]Życie uchodzi jak [F]dym [G]życie uchodzi jak [a]dym
[d]Życie uchodzi jak [F]dym [G]życie uchodzi jak [a]dym
[d]Życie uchodzi jak [F]dym [G]życie uchodzi jak [a]dym
[d]Życie uchodzi jak! F G
a d
a d
a d G F
a d G F
a d G F
a d G F
Powiedz [a]czemu to [d]wszystko takie [G]straszne jest[F]
Powiedz [a]czemu co [d]dzień [G]czuję się jak [F]pies
Powiedz [a]czemu [d]daj mi na [G]życie sposób[F]
Nie [a]pozwól abym był piątym kołem u [a]wozu!
Niby coraz [d]bliżej a [G]jestem coraz [F]dalej
Świat [a]miał być piękny [d]ale nie jest [G]wcale taki[F] dosko[a]nały!
Niby coraz [d]bliżej a [G]jestem coraz [F]dalej
Świat [a]miał być piękny [d]ale nie jest [G]wcale taki[F] dosko[a]nały! d G F
Dosko[a]nały! d G F
Dosko[a]nały!
Am
Em
Am
Em
Am
Em
Ko
Am
lejny poranek koEm
lejny smutny Am
dzień!Dm
G
F
Am
Dm
G
F
Am
Dm
G
F
Am
Dm
G
F
Ko
Am
lejny poranek koDm
lejny smutny G
dzieńF
Znów
Am
nie wiem co robićDm
być możeG
F
pójdę się Am
przejśćŚwiat zama
Dm
zany G
w oczach rośnie F
lękAm
Nie mogę nic Dm
zrobić G
chciałbym F
unieść Am
sięUnieść
Dm
się unieść G
się F
unieść Am
sięUnieść
Dm
się unieść G
się F
unieść Am
sięUnieść
Dm
się unieść G
się F
unieść Am
sięUnieść
Dm
się unieść G
się F
Am
Am
Am
Am
U
Am
lice wciąż szare koDm
minów długi sznurF
Wszyscy umarli G
czuje się jak szczurAm
W bramach wciąż piją Dm
w żyłach dudni hymnOs
F
tatni papieros G
życie uchodzi jak Am
dymDm
F
G
Am
Dm
F
G
U
Am
lice wciąż szare koDm
minów długi sznurF
Wszyscy umarli G
czuje się jak szczurAm
W bramach wciąż piją Dm
w żyłach dudni hymnOs
F
tatni papieros G
życie uchodzi jak Am
dymDm
Życie uchodzi jak F
dym G
życie uchodzi jak Am
dymDm
Życie uchodzi jak F
dym G
życie uchodzi jak Am
dymDm
Życie uchodzi jak F
dym G
życie uchodzi jak Am
dymDm
Życie uchodzi jak! F
G
Am
Dm
Am
Dm
Am
Dm
G
F
Am
Dm
G
F
Am
Dm
G
F
Am
Dm
G
F
Powiedz
Am
czemu to Dm
wszystko takie G
straszne jestF
Powiedz
Am
czemu co Dm
dzień G
czuję się jak F
piesPowiedz
Am
czemu Dm
daj mi na G
życie sposóbF
Nie
Am
pozwól abym był piątym kołem u Am
wozu!Niby coraz
Dm
bliżej a G
jestem coraz F
dalejŚwiat
Am
miał być piękny Dm
ale nie jest G
wcale takiF
doskoAm
nały!Niby coraz
Dm
bliżej a G
jestem coraz F
dalejŚwiat
Am
miał być piękny Dm
ale nie jest G
wcale takiF
doskoAm
nały! Dm
G
F
Dosko
Am
nały! Dm
G
F
Dosko
Am
nały!Kolejny poranek
Kolejny smutny dzień
Znów nie wiem co robić
Być może
Pójdę się przejść
świat zamazany
W oczach rośnie lęk
Nie mogę wytrzymać
Chciałbym unieść się
Ulice wciąż szare
Kominów długi sznur
Wszyscy umarli
Czuje się jak szczur
W bramach wciąż piją
W żyłach dudni hymn
Ostatni papieros
życie uchodzi jak dym
Powiedz czemu?
Wszystko takie straszne jest
Powiedz czemu?
Co dzień czuję się jak pies
Powiedz czemu?
Daj mi na życie sposób
Nie pozwól abym
był piątym kołem u wozu!
Niby coraz bliżej
A jestem coraz dalej
świat miał być piękny
A nie jest wcale taki
Doskonały!
Kolejny smutny dzień
Znów nie wiem co robić
Być może
Pójdę się przejść
świat zamazany
W oczach rośnie lęk
Nie mogę wytrzymać
Chciałbym unieść się
Ulice wciąż szare
Kominów długi sznur
Wszyscy umarli
Czuje się jak szczur
W bramach wciąż piją
W żyłach dudni hymn
Ostatni papieros
życie uchodzi jak dym
Powiedz czemu?
Wszystko takie straszne jest
Powiedz czemu?
Co dzień czuję się jak pies
Powiedz czemu?
Daj mi na życie sposób
Nie pozwól abym
był piątym kołem u wozu!
Niby coraz bliżej
A jestem coraz dalej
świat miał być piękny
A nie jest wcale taki
Doskonały!
Correction +2 -0
Status: ApprovedValue: 18 karma points
He improved the study 3 months ago
He improved the study 3 months ago
Voted to approve with 50 points 3 months ago
Voted to approve with 50 points 3 months ago
Przeczytaj zasady kontrybucji i ten poradnik, a potem zastosuj:
https://spiewnik.wywrota.pl/kr... 3 months ago
Na przyszłość podawaj link do oryginału, jeżeli nie ma go w starej wersji.
Według mnie jest OK tylko trzeba przejrzeć opracowanie i poprawić parę drobiazgów np.:
Ko[a]lejny poranek ko[d]lejny...
być może[G] [F]pójdę
itd. 3 months ago