Spotkanie w porcie Jacek Kaczmarski
He sent the correction
Bartek Job
4 months ago
Instrument:
Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
A
0. W Amsterdamie statek nasz na wyładunku był
A E
Człowiek do roboty nie miał nic więc w porcie pił
A D
Piję po obcemu nie rozumiem nudzę się
A E7 A
Kiedy jakiś czarny siada koło mnie
D A
- America - mówi do mnie - zrozumiałem
E7 A A7
Rozejrzałem się i mówię - Sawietskij Sajuz
D A
- Soviet Union - on się cieszy ja do pełna mu nalałem
E7 A
Jak raz swoich nie było więc był pełny luz
A
1. Po ichniemu nie rozumiem on po ludzku też
A E7
Lecz jest wódka więc jest tłumacz przy niej mów co chcesz
A D
Postawiłem po sto gram niech Negr widzi że gest mam
A E7 A
Jemu przecież w Ameryce ciężko jest
E7 A
Ref.: On tymczasem mówi - Stany Zjednoczone
E7 A
To największe państwo z wszystkich świata państw
E7 A
W bankach złota ma zasoby niezliczone
E7 A E A
Chcesz z nim zacząć to już nie masz żadnych szans
*zmiana bicia na marszowe*
E A
A ja na to - Kreml w niebo śle rakiety
E A A7
Bez wysiłku wielkich rzek zawraca bieg
D
Żal mi ciebie lecz niestety
A
Również trudny kunszt baletu
E7 A
Najlepiej posiadł on na planecie tej
2. Przyszło potem po gram dwieście do rozmowy chęć
Wyjaśniłem mu że jest ofiarą klasowych spięć
Lecz Murzyna marynarski umysł wciąż w ciemnościach trwał
I na światły wywód mój odpowiedź dał
Ref.: - U nas jest na głowę po dwa samochody
Zbudowaliśmy największy świata gmach
Nasza demokracja daje nam swobody
Których oczekuje cały świat we łzach
A ja na to - my w niebo ślem rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek cofamy bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej posiedliśmy na planecie tej
3. Szybko nabierała tempa ta wymiana zdań
Ale nie chciał Negr zrozumieć co jest dobre dlań
Postawiłem po gram trzysta myślę teraz zgodzi się
Ale on choć ledwie mówi jednak mówi, że
Ref.: - Ja posiadam wielki kanion Colorado
Delfinów język też rozszyfrowałem ja
U mnie Niagara jest największy z wodospadów
I gwiazd pięćdziesiąt moja flaga ma
A ja na to - ja w niebo ślę rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek zawracam bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej ja posiadłem na planecie tej!
A
0. W Amsterdamie statek nasz na wyładunku był
A E
Człowiek do roboty nie miał nic więc w porcie pił
A D
Piję po obcemu nie rozumiem nudzę się
A E7 A
Kiedy jakiś czarny siada koło mnie
D A
- America - mówi do mnie - zrozumiałem
E7 A A7
Rozejrzałem się i mówię - Sawietskij Sajuz
D A
- Soviet Union - on się cieszy ja do pełna mu nalałem
E7 A
Jak raz swoich nie było więc był pełny luz
A
1. Po ichniemu nie rozumiem on po ludzku też
A E7
Lecz jest wódka więc jest tłumacz przy niej mów co chcesz
A D
Postawiłem po sto gram niech Negr widzi że gest mam
A E7 A
Jemu przecież w Ameryce ciężko jest
E7 A
Ref.: On tymczasem mówi - Stany Zjednoczone
E7 A
To największe państwo z wszystkich świata państw
E7 A
W bankach złota ma zasoby niezliczone
E7 A E A
Chcesz z nim zacząć to już nie masz żadnych szans
*zmiana bicia na marszowe*
E A
A ja na to - Kreml w niebo śle rakiety
E A A7
Bez wysiłku wielkich rzek zawraca bieg
D
Żal mi ciebie lecz niestety
A
Również trudny kunszt baletu
E7 A
Najlepiej posiadł on na planecie tej
A
2. Przyszło potem po gram dwieście do rozmowy chęć
A E7
Wyjaśniłem mu że jest ofiarą klasowych spięć
A D
Lecz Murzyna marynarski umysł wciąż w ciemnościach trwał
A E7 A
I na światły wywód mój odpowiedź dał
E7 A
Ref.: - U nas jest na głowę po dwa samochody
E7 A
Zbudowaliśmy największy świata gmach
E7 A
Nasza demokracja daje nam swobody
E7 A E A
Których oczekuje cały świat we łzach
*zmiana bicia na marszowe*
E A
A ja na to - my w niebo ślem rakiety
E A A7
Bez wysiłku wielkich rzek cofamy bieg
D
Żal mi ciebie lecz niestety
A
Również trudny kunszt baletu
E7 A
Najlepiej posiedliśmy na planecie tej
A
3. Szybko nabierała tempa ta wymiana zdań
A E7
Ale nie chciał Negr zrozumieć co jest dobre dlań
A D
Postawiłem po gram trzysta myślę teraz zgodzi się
A E A7
Ale on choć ledwie mówi jednak mówi, że
E7 A
Ref.: - Ja posiadam wielki kanion Colorado
E7 A
Delfinów język też rozszyfrowałem ja
E7 A
U mnie Niagara jest największy z wodospadów
E7 A E A
I gwiazd pięćdziesiąt moja flaga ma
*zmiana bicia na marszowe*
E A
A ja na to - ja w niebo ślę rakiety
E A A7
Bez wysiłku wielkich rzek zawracam bieg
D
Żal mi ciebie lecz niestety
A
Również trudny kunszt baletu
E7 A
Najlepiej ja posiadłem na planecie tej!
0.
1.
Ref.:
*zmiana bicia na marszowe*
2.
Ref.: -
*zmiana bicia na marszowe*
3.
Ref.: -
*zmiana bicia na marszowe*
A
W Amsterdamie statek nasz na wyładunku byłA
Człowiek do roboty nie miał nic więc w porcie E
piłA
Piję po obcemu nie D
rozumiem nudzę sięA
Kiedy jakiś czarny E7
siada koło A
mnieD
- America - mówi do mnie - A
zrozumiałemE7
Rozejrzałem się i mówię - A
Sawietskij A7
SajuzD
- Soviet Union - on się cieszy ja do A
pełna mu nalałemE7
Jak raz swoich nie było więc był pełny A
luz1.
A
Po ichniemu nie rozumiem on po ludzku teżA
Lecz jest wódka więc jest tłumacz przy niej E7
mów co chceszA
Postawiłem po sto gram niech Negr D
widzi że gest mamA
Jemu przecież w E7
Ameryce ciężko A
jestRef.:
E7
On tymczasem mówi - Stany A
ZjednoczoneE7
To największe państwo z wszystkich świata A
państwE7
W bankach złota ma zasoby A
niezliczoneE7
Chcesz z nim zacząć to już nie masz żadnych A
szans E
A
*zmiana bicia na marszowe*
E
A ja na to - Kreml w niebo śle A
rakietyE
Bez wysiłku wielkich rzek zawraca A
bieg A7
D
Żal mi ciebie lecz niestetyA
Również trudny kunszt baletuE7
Najlepiej posiadł on na planecie A
tej2.
A
Przyszło potem po gram dwieście do rozmowy chęćA
Wyjaśniłem mu że jest ofiE7
arą klasowych spięćA
Lecz Murzyna marynarski umysł wciąż w D
ciemnościach trwałA
I na światły wyE7
wód mój odpowiA
edź dałRef.: -
E7
U nas jest na głowę po dwa A
samochodyE7
Zbudowaliśmy największy świA
ata gmachE7
Nasza demokracja daje nam A
swobodyE7
Których oczekuje cały świat we A
łzach E
A
*zmiana bicia na marszowe*
E
A ja na to - my w niebo śA
lem rakietyE
Bez wysiłku wielkich rzek cofA
amy bA7
iegD
Żal mi ciebie lecz niestetyA
Również trudny kunszt baletuE7
Najlepiej posiedliśmy na planeA
cie tej3.
A
Szybko nabierała tempa ta wymiana zdańA
Ale nie chciał Negr zrozumE7
ieć co jest dobre dlańA
Postawiłem po gram trzysta myD
ślę teraz zgodzi sięA
Ale on choć ledwie mE
ówi jednak móA7
wi, żeRef.: -
E7
Ja posiadam wielki kanion A
ColoradoE7
Delfinów język też roA
zszyfrowałem jaE7
U mnie Niagara jest największy z A
wodospadówE7
I gwiazd pięćdziesiąt mA
oja flaga mE
a A
*zmiana bicia na marszowe*
E
A ja na to - ja w niebo A
ślę rakietyE
Bez wysiłku wielkich rzek zawracam A
bieg A7
D
Żal mi ciebie lecz niestetyA
Również trudny kunszt baletuE7
Najlepiej ja posiadłem na planecie A
tej!0.
1.
Ref.:
*zmiana bicia na marszowe*
2. Przyszło potem po gram dwieście do rozmowy chęć
Wyjaśniłem mu że jest ofiarą klasowych spięć
Lecz Murzyna marynarski umysł wciąż w ciemnościach trwał
I na światły wywód mój odpowiedź dał
Ref.: - U nas jest na głowę po dwa samochody
Zbudowaliśmy największy świata gmach
Nasza demokracja daje nam swobody
Których oczekuje cały świat we łzach
A ja na to - my w niebo ślem rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek cofamy bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej posiedliśmy na planecie tej
3. Szybko nabierała tempa ta wymiana zdań
Ale nie chciał Negr zrozumieć co jest dobre dlań
Postawiłem po gram trzysta myślę teraz zgodzi się
Ale on choć ledwie mówi jednak mówi, że
Ref.: - Ja posiadam wielki kanion Colorado
Delfinów język też rozszyfrowałem ja
U mnie Niagara jest największy z wodospadów
I gwiazd pięćdziesiąt moja flaga ma
A ja na to - ja w niebo ślę rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek zawracam bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej ja posiadłem na planecie tej!
A
W Amsterdamie statek nasz na wyładunku byłA
Człowiek do roboty nie miał nic więc w porcie E
piłA
Piję po obcemu nie D
rozumiem nudzę sięA
Kiedy jakiś czarny E7
siada koło A
mnieD
- America - mówi do mnie - A
zrozumiałemE7
Rozejrzałem się i mówię - A
Sawietskij A7
SajuzD
- Soviet Union - on się cieszy ja do A
pełna mu nalałemE7
Jak raz swoich nie było więc był pełny A
luz1.
A
Po ichniemu nie rozumiem on po ludzku teżA
Lecz jest wódka więc jest tłumacz przy niej E7
mów co chceszA
Postawiłem po sto gram niech Negr D
widzi że gest mamA
Jemu przecież w E7
Ameryce ciężko A
jestRef.:
E7
On tymczasem mówi - Stany A
ZjednoczoneE7
To największe państwo z wszystkich świata A
państwE7
W bankach złota ma zasoby A
niezliczoneE7
Chcesz z nim zacząć to już nie masz żadnych A
szans E
A
*zmiana bicia na marszowe*
E
A ja na to - Kreml w niebo śle A
rakietyE
Bez wysiłku wielkich rzek zawraca A
bieg A7
D
Żal mi ciebie lecz niestetyA
Również trudny kunszt baletuE7
Najlepiej posiadł on na planecie A
tej2. Przyszło potem po gram dwieście do rozmowy chęć
Wyjaśniłem mu że jest ofiarą klasowych spięć
Lecz Murzyna marynarski umysł wciąż w ciemnościach trwał
I na światły wywód mój odpowiedź dał
Ref.: - U nas jest na głowę po dwa samochody
Zbudowaliśmy największy świata gmach
Nasza demokracja daje nam swobody
Których oczekuje cały świat we łzach
A ja na to - my w niebo ślem rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek cofamy bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej posiedliśmy na planecie tej
3. Szybko nabierała tempa ta wymiana zdań
Ale nie chciał Negr zrozumieć co jest dobre dlań
Postawiłem po gram trzysta myślę teraz zgodzi się
Ale on choć ledwie mówi jednak mówi, że
Ref.: - Ja posiadam wielki kanion Colorado
Delfinów język też rozszyfrowałem ja
U mnie Niagara jest największy z wodospadów
I gwiazd pięćdziesiąt moja flaga ma
A ja na to - ja w niebo ślę rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek zawracam bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej ja posiadłem na planecie tej!
Correction +1 -3
Status: RejectedValue: 2 karma points
Voted to approve with 50 points 4 months ago
Voted to reject with -60 points 3 months ago
Voted to reject with -40 points 3 months ago
Voted to reject with -50 points 3 months ago
Bartek podaj link do oryginału na podstawie którego zrobione jest to opracowanie 4 months ago
Brak linku do oryginału 4 months ago