Pieśń sentymentalnego boksera Włodzimierz Wysocki
He sent the correction
Marcel Nytko
5 months ago
Instrument:
Guitar
Difficulty: Intermediate
Tuning: E A D G B E
The Tonal Key: Am
Difficulty: Intermediate
Tuning: E A D G B E
The Tonal Key: Am
a
I cios i sierp i zwód i hak,
d
szum w głowie, w piersi ból.
G7
Butkiejew Borys bije tak,
C
nokautów ciężki król.
F
I znów zapędził mnie do lin
d
i choć zasłaniam się,
a
znów Krasnodaru dzielny syn
E7
na deski posłał mnie.
a d
I myślał sięgając pięściami mych szczęk,
E7 a
że człowiek brzmi dum...! i życie jest pięk...!
a
Na siedem leże wciąż na wznak,
d
trybuny wyją w głos.
G7
Na osiem wstaję i znów hak
C
i cios i ból i cios.
F
Zniszczony czuje się doszczętnie
d
bowiem, co tu kryć
a
ja od dzieciństwa czuję wstręt
E7
by w w twarz człowieka bić.
a d
I dumał Butkiejew gdy wył w koło tłum
E7 a
że życie jest pięk...! i człowiek brzmi dum...!
a
A na trybunach rośnie wrzask
d
Pruj flaki mu, to tchórz!
G7
i znów mnie Borys dyszlem trzask
C
i ja na deskach już.
F
Sybirak nie daruje mi,
d
choć sam już ledwie tchnie,
a
choć jęczę mu przyhamuj
E7
i odpocznij durny łbie!
a d
Lecz on nie odpocznie, aż na gagu dźwięk
E7 a
bo człowiek brzmi dum...! i życie jest pięk...!
a
Znów czort po ringu goni mnie
d
aż nagle strasznie zbladł,
G7
bo tak tym biciem zmęczył się,
C
że sam na deski padł.
F
Wzniesiono w górę moją dłoń,
d
tę co nie biła go.
a
Na deskach plackiem leżał on,
E7
Butkiejew - król KO.
a d
I myślał, że człowiek brzmi dumnie, że hej,
E7 a
a mnie czasem brzmi, a czasem ciut mniej.
a
I cios i sierp i zwód i hak,
d
szum w głowie, w piersi ból.
G7
Butkiejew Borys bije tak,
C
nokautów ciężki król.
F
I znów zapędził mnie do lin
a
i choć zasłaniam się,
E
znów Krasnodaru dzielny syn
E7
na deski posłał mnie.
a d
I myślał sięgając pięściami mych szczęk,
E7 a
że człowiek brzmi dum...! i życie jest pięk...!
a
Na siedem leże wciąż na wznak,
d
trybuny wyją w głos.
G7
Na osiem wstaję i znów hak
C
i cios i ból i cios.
F
Zniszczony czuje się doszczętnie
a
bowiem, co tu kryć
E
ja od dzieciństwa czuję wstręt
E7 a
by w w twarz człowieka bić.
a d
I dumał Butkiejew gdy wył w koło tłum
E7 a
że życie jest pięk...! i człowiek brzmi dum...!
a
A na trybunach rośnie wrzask
d
Pruj flaki mu, to tchórz!
G7
i znów mnie Borys dyszlem trzask
C
i ja na deskach już.
F
Sybirak nie daruje mi,
a
choć sam już ledwie tchnie,
E
choć jęczę mu przyhamuj
E7
i odpocznij durny łbie!
a d
Lecz on nie odpocznie, aż na gagu dźwięk
E7 a
bo człowiek brzmi dum...! i życie jest pięk...!
a
Znów czort po ringu goni mnie
d
aż nagle strasznie zbladł,
G7
bo tak tym biciem zmęczył się,
C
że sam na deski padł.
F
Wzniesiono w górę moją dłoń,
a
tę co nie biła go.
E
Na deskach plackiem leżał on,
E7 a
Butkiejew - król KO.
d a
I myślał, że człowiek brzmi dumnie, że hej,
E7 a
a mnie czasem brzmi, a czasem ciut mniej.
I
szum w głowie, w piersi
nok
I
i
I
że
Na
try
Na
i
Zn
I
że
Pruj flaki mu, to
i
i
Sy
ch
ch
i
Lecz
bo
aż
bo
że
t
Na
B
I m
a
Am
cios i sierp i zwód i hak,szum w głowie, w piersi
Dm
ból.G7
Butkiejew Borys bije tak,nok
C
autów ciężki król.I
F
znów zapędził mnie do lini
Am
choć zasłaniam się,E
znów Krasnodaru dzielny synE7
na deski posłał mnie.I
Am
myślał sięgając pięDm
ściami mych szczęk,że
E7
człowiek brzmi dum...! i żAm
ycie jest pięk...!Na
Am
siedem leże wciąż na wznak,try
Dm
buny wyją w głos.Na
G7
osiem wstaję i znów haki
C
cios i ból i cios.Zn
F
iszczony czuje się doszczętnieAm
bowiem, co tu kryćE
ja od dzieciństwa czuję wstrętE7
by w w twarz człowieka Am
bić.I
Am
dumał Butkiejew gdy wDm
ył w koło tłumże
E7
życie jest pięk...! i człAm
owiek brzmi dum...!Am
A na trybunach rośnie wrzaskPruj flaki mu, to
Dm
tchórz!i
G7
znów mnie Borys dyszlem trzaski
C
ja na deskach już.Sy
F
birak nie daruje mi,ch
Am
oć sam już ledwie tchnie,ch
E
oć jęczę mu przyhamuji
E7
odpocznij durny łbie!Lecz
Am
on nie odpocznie, ażDm
na gagu dźwiękbo
E7
człowiek brzmi dum...! i żAm
ycie jest pięk...!Am
Znów czort po ringu goni mnieaż
Dm
nagle strasznie zbladł,bo
G7
tak tym biciem zmęczył się,że
C
sam na deski padł.F
Wzniesiono w górę moją dłoń,t
Am
ę co nie biła go.Na
E
deskach plackiem leżał on,B
E7
utkiejew - królAm
KO.I m
Dm
yślał, że człowiek brzmi dAm
umnie, że hej,a
E7
mnie czasem brzmi, a czAm
asem ciut mniej.I
szum w głowie, w piersi
nok
I
i
I
że
Na
try
Na
i
Zn
I
że
Pruj flaki mu, to
i
i
Sy
choć
Lecz
bo
aż
bo
że
tę co
Na
B
I m
a
Am
cios i sierp i zwód i hak,szum w głowie, w piersi
Dm
ból.G7
Butkiejew Borys bije tak,nok
C
autów ciężki król.I
F
znów zapędził mnie do lini
Dm
choć zasłaniam się,Am
znów Krasnodaru dzielny synE7
na deski posłał mnie.I
Am
myślał sięgając pięDm
ściami mych szczęk,że
E7
człowiek brzmi dum...! i żAm
ycie jest pięk...!Na
Am
siedem leże wciąż na wznak,try
Dm
buny wyją w głos.Na
G7
osiem wstaję i znów haki
C
cios i ból i cios.Zn
F
iszczony czuje się doszczętnieDm
bowiem, co tu kryćAm
ja od dzieciństwa czuję wstrętE7
by w w twarz człowieka bić.I
Am
dumał Butkiejew gdy wDm
ył w koło tłumże
E7
życie jest pięk...! i człAm
owiek brzmi dum...!Am
A na trybunach rośnie wrzaskPruj flaki mu, to
Dm
tchórz!i
G7
znów mnie Borys dyszlem trzaski
C
ja na deskach już.Sy
F
birak nie daruje mi,choć
Dm
sam już ledwie tchnie,Am
choć jęczę mu przyhamujE7
i odpocznij durny łbie!Lecz
Am
on nie odpocznie, ażDm
na gagu dźwiękbo
E7
człowiek brzmi dum...! i żAm
ycie jest pięk...!Am
Znów czort po ringu goni mnieaż
Dm
nagle strasznie zbladł,bo
G7
tak tym biciem zmęczył się,że
C
sam na deski padł.F
Wzniesiono w górę moją dłoń,tę co
Dm
nie biła go.Na
Am
deskach plackiem leżał on,B
E7
utkiejew - król KO.I m
Am
yślał, że człowiek brzmi dDm
umnie, że hej,a
E7
mnie czasem brzmi, a czAm
asem ciut mniej.Correction +2 -2
Status: RejectedValue: 2 karma points
Voted to approve with 20 points 5 months ago
Voted to approve with 10 points 5 months ago
Voted to reject with -70 points 5 months ago
Voted to reject with -70 points 5 months ago