Nim wstanie dzień Edmund Fetting

He sent the correction
Aleksander Marszałek
Aleksander Marszałek
6 months ago
Comment: Skorygowałem ustawienie akordów. Dostosowałem tekst do wykonania Edmunda Fettinga. Jeżeli chodzi dostrojenie się do tego wykonania proponuje zejść o ton niżej (wcisnąć 2 razy strzałkę w dół) i jest trochę zabawy z chwytami barowymi.
Second Contractor: Strachy na Lachy
Instrument: Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
{Wstęp} a e a Ze świata czterech stron, a e a z jarzębinowych dróg, a G a C D a gdzie las spalony, wiatr zmęczony, noc i front, a D a gdzie nie zebrany plon, D a gdzie poczerniały głóg e G a wstaje dzień. {Zwrotka} a G a Słońce przytuli nas do swych rąk. a D a I spójrz: ziemia ciężka od krwi, a G a G a znowu urodzi nam zboża łan, złoty kurz. a G a Przyjmą kobiety nas pod swój dach. a D a I spójrz: będą śmiać się przez łzy. a G a G C Znowu do tańca ktoś zagra nam. Może już {Refren} a D za dzień, za dwa, G C za noc, za trzy, E7 a choć nie dziś. a D za noc, za dzień, G C doczekasz się, E7 a wstanie świt. {Zwrotka} a e a Chleby upieką się w piecach nam. a D a I spójrz: tam gdzie tylko był dym, a G a G a kwiatem zabliźni się wojny ślad, barwą róż. a G a Dzieci urodzą się nowe nam. a D a I spójrz: będą śmiać się, że my a G a G C znów wspominamy ten podły czas, porę burz. {Refren} a D Za dzień, za dwa, G C za noc, za trzy, E7 a choć nie dziś, a D za noc, za dzień, G C doczekasz się, E7 a wstanie świt.
Intro a e a Ze świata czterech stron, a e a Z jarzębinowych dróg, a G a C D a Gdzie las spalony, wiatr zmęczony, noc i front, a D a Gdzie nie zebrany plon, D a Gdzie poczerniały głóg e G a Wstaje dzień. 1. a G a Słońce przytuli nas do swych rąk. a D a I spójrz: ziemia ciężka od krwi, a G a G a znowu urodzi nam zboża łan, złoty kurz. a G a Przyjmą kobiety nas pod swój dach. a D a I spójrz: będą śmiać się przez łzy. a G a G C Znowu do tańca ktoś zagra nam. Może już Ref. a D Za dzień, za dwa, G C Za noc, za trzy, E7 a Choć nie dziś. 2. a e a Chleby upieką się w piecach nam. a D a I spójrz: tam gdzie tylko był dym, a G a G a kwiatem zabliźni się wojny ślad, barwą róż. a G a Dzieci urodzą się nowe nam. a D a I spójrz: będą śmiać się, że my a G a G C Znów wspominamy ten podły czas, porę burz. Ref. a D Za dzień, za dwa, G C Za noc, za trzy, E7 a Choć nie dziś. a D Za noc, za dzień, G C Doczekasz się, E7 a Wstanie świt.


                      
Intro
Ze Amświata Emczterech Amstron,
Z jaAmrzębiEmnowych Amdróg,
Gdzie Amlas spaGlony, Amwiatr zmęCczony, Dnoc i Amfront,
Gdzie Amnie Dzebrany Amplon,
Gdzie Dpoczerniały Amgłóg
EmWstaGje Amdzień.

1.
AmSłońce przyGtuli nas Amdo swych rąk.
I Amspójrz: ziemia Dciężka od Amkrwi,
Amznowu uGrodzi nam Amzboża Głan, złoty Amkurz.

AmPrzyjmą koGbiety nas Ampod swój dach.
I Amspójrz: będą Dśmiać się przez Amłzy.
AmZnowu do Gtańca ktoś Amzagra Gnam. Może Cjuż

Ref.
Za Amdzień, za Ddwa,
Za Gnoc, za Ctrzy,
E7Choć nie Amdziś.


2.
AmChleby uEmpieką się Amw piecach nam.
I Amspójrz: tam gdzie Dtylko był Amdym,
Amkwiatem zaGbliźni się Amwojny Gślad, barwą Amróż.

AmDzieci uGrodzą się Amnowe nam.
I Amspójrz: będą Dśmiać się, że Ammy
AmZnów wspomiGnamy ten Ampodły Gczas, porę Cburz.

Ref.
Za Amdzień, za Ddwa,
Za Gnoc, za Ctrzy,
E7Choć nie Amdziś.
Za Amnoc, za Ddzień,
DoGczekasz Csię,
E7Wstanie Amświt.


Wstęp
Ze śwAmiata cztEmerech stAmron,
z jAmarzębinEmowych drAmóg,
gdzie lAmas spalGony, wAmiatr zmęcCzony, Dnoc i Amfront,
gdzie nAmie zDebrany Amplon,
gdzie poDczerniały gAmłóg
   EmwstaGje dzAmień.

Zwrotka
Amońce przytGuli nas Amdo swych rąk.
I spAmójrz: ziemia ciDężka od kAmrwi,
znAmowu uroGdzi nam zbAmoża łGan, złoty kAmurz.

PAmrzyjmą kobGiety nasAm pod swój dach.
I sAmpójrz: będą śmiDać się prAmzez łzy.
ZnAmowu do Gtańca ktoś zaAmgra nGam. MożCe już

Refren
za dzAmień, za dDwa,
za nGoc, za trCzy,
chE7oć nie dzAmiś.
zAma noc, Dza dzień,
docGzekasz Csię,
wE7stanie śAmwit.


Zwrotka
ChAmleby upiEmeką się w pAmiecach nam.
I sAmpójrz: tam gdzie Dtylko był dAmym,
kwiAmatem zaGbliźni się wAmojny śGlad, barwą rAmóż.

DAmzieci uGrodzą się nAmowe nam.
I sAmpójrz: będą śDmiać się, że Ammy
zAmnów wspomiGnamy ten pAmodły czGas, porę bCurz.

Refren
Za dzAmień, za dDwa,
za nGoc, za trCzy,
chE7oć nie dzAmiś,
za noAmc, za dDzień,
docGzekasz Csię,
wE7stanie śAmwit.


Correction +4 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • Dobrynsky
    Dobrynsky

    Daj pierwszy A-moll o spację wcześniej żeby był równo ze słowem "świata" oraz przestaw pierwszy E-moll o sylabe wcześniej, powinien być na "czte-" a nie na "-rech". 6 months ago

  • Aleksander Marszałek
    Aleksander Marszałek

    Dzięki za trafne uwagi. 6 months ago

anonim

Chords History

Emil Konstanty Harasimowicz
zmiana refrenu
Correction 2 years ago
Aleksander Marszałek
Skorygowałem ustawienie akordów. Dostosowałem tekst do wykonania Edmunda Fettinga. Jeżeli chodzi dostrojenie się do tego wykonania proponuje zejść o ton niżej (wcisnąć 2 razy strzałkę w dół) i jest trochę zabawy z chwytami barowymi.
Correction 6 months ago
Jack Master
Pierwszy refren był nie pełny. Brakowało: "Za noc, za dzień, Doczekasz się, Wstanie świt." Powinien być taki jak ostatni.
Correction 6 months ago