A w Beskidzie Andrzej Wierzbicki

He sent the correction
Krzysztof Korski
Krzysztof Korski
8 months ago
Comment: Chwyty (proszę Maestro Wywrotę o weryfikację) + dopasowanie chwytów do sylab w których następuje zmiana chwytu, refren powieliłem, w drugiej zwrotce powieliłem bisowany pierwszy wiersz bo przy bisie są inne chwyty
Instrument: Lyrics
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
A w Beskidzie rozzłocony buk A w Beskidzie rozzłocony buk Będę chodził Bukowiną z dłutem w ręku by w dziewczęcych twarzach uśmiech rzeźbić niech nie płaczą już Niech się cieszą po kapliczkach moich dróg. Beskidzie, malowany cerkiewny dach Beskidzie, zapach miodu w bukowych pniach Tutaj wracam, gdy ruda jesień na przełęcze swój tobół niesie Słucham bicia dzwonów w przedwieczorny czas Beskidzie, malowany wiatrami dom Beskidzie, tutaj słowa inaczej brzmią Kiedy krzyczę w jesienną ciszę Kiedy wiatrem szeleszczą liście Kiedy wolność się tuli w ciepło moich rąk Gdy jak źrebak się tuli do mych rąk. A w Beskidzie zamyślony czas/bis Będę chodził z nim poddaszem gór by zerwanych marzeń struny przywiązywać w niespokojne dłonie drzew Niech mi grają na rozstajach moich dróg. ----------------------------------------------- Słowa i muzyka: Andrzej Wierzbicki  
G C D G (C D) A w Beskidzie rozzłocony buk G C e a (D) A w Beskidzie rozzłocony buk C D G Będę chodził Bukowiną z dłutem w ręku C G by w dziewczęcych twarzach uśmiech rzeźbić C e a (D) niech nie płaczą już C D G (C D) Niech się cieszą po kapliczkach moich dróg. Ref. G C D G Beskidzie, malowany cerkiewny dach G C H7 e Beskidzie, zapach miodu w bukowych pniach C D Tutaj wracam, gdy ruda jesień G C na przełęcze swój tobół niesie G C G a (D) Słucham bicia dzwonów w przedwieczorny czas G C D G Beskidzie, malowany wiatrami dom G C H7 e Beskidzie, tutaj słowa inaczej brzmią C D Kiedy krzyczę w jesienną ciszę G C Kiedy wiatrem szeleszczą liście G C G a (D) Kiedy wolność się tuli w ciepło moich rąk C D G (C D) Gdy jak źrebak się tuli do mych rąk. G C D G (C D) A w Beskidzie zamyślony czas G C e a (D) A w Beskidzie zamyślony czas C D Będę chodził z nim poddaszem gór G C by zerwanych marzeń struny G C e a (D) przywiązywać w niespokojne dłonie drzew C D G (C D) Niech mi grają na rozstajach moich dróg. Ref. G C D G Beskidzie, malowany cerkiewny dach G C H7 e Beskidzie, zapach miodu w bukowych pniach C D Tutaj wracam, gdy ruda jesień G C na przełęcze swój tobół niesie G C e a (D) Słucham bicia dzwonów w przedwieczorny czas G C D G Beskidzie, malowany wiatrami dom G C H7 e Beskidzie, tutaj słowa inaczej brzmią C D Kiedy krzyczę w jesienną ciszę G C Kiedy wiatrem szeleszczą liście G C e a (D) Kiedy wolność się tuli w ciepło moich rąk C D G (C D) Gdy jak źrebak się tuli do mych rąk. ----------------------------------------------- Słowa i muzyka: Andrzej Wierzbicki  


                      
G A w Beskidzie CrozzłoDcony Gbuk  (C   D)  
G A w Beskidzie CrozzłoEmcony Ambuk  (D)   
 Będę Cchodził BukoDwiną z dłutem w Gręku
 by w dziewCczęcych twarzach Guśmiech rzeźbić
 Cniech nie Empłaczą Amjuż  (D)   
 Niech się Ccieszą po kapDliczkach moich Gdróg.(C   D)  


Ref.
     BesGkiCdzie, maloDwany cerkiewny Gdach
     BesGkiCdzie, zapach B7miodu w bukowych Empniach
     Tutaj Cwracam, gdy ruda Djesień
     na przeGłęcze swój tobół Cniesie
     Słucham Gbicia dzwonów w CprzedwieGczorny Amczas  (D)   
     BesGkiCdzie, maloDwany wiatrami Gdom
     BesGkiCdzie, tutaj B7słowa inaczej Embrzmią
     Kiedy Ckrzyczę w jesienną Dciszę
     Kiedy Gwiatrem szeleszczą Cliście
     Kiedy Gwolność się tuli Cw ciepło Gmoich Amrąk   (D)   
     Gdy jak Cźrebak się Dtuli do mych Grąk. (C   D)  



G A w Beskidzie CzamyDślony Gczas (C   D)  
G A w Beskidzie CzamyEmślony Amczas (D)   
 Będę Cchodził z nim podDdaszem gór
 by zerGwanych marzeń Cstruny
 przywiąGzywać w niespoCkojne Emdłonie Amdrzew (D)   
 Niech miC grają na rozsDtajach moich Gdróg.(C   D)  



Ref.
     BesGkiCdzie, maloDwany cerkiewny Gdach
     BesGkiCdzie, zapach B7miodu w bukowych Empniach
     Tutaj Cwracam, gdy ruda Djesień
     na przeGłęcze swój tobół Cniesie
     Słucham Gbicia dzwonów w CprzedwieEmczorny Amczas  (D)   
     BesGkiCdzie, maloDwany wiatrami Gdom
     BesGkiCdzie, tutaj B7słowa inaczej Embrzmią
     Kiedy Ckrzyczę w jesienną Dciszę
     Kiedy Gwiatrem szeleszczą Cliście
     Kiedy Gwolność się tuli Cw ciepło Emmoich Amrąk   (D)   
     Gdy jak Cźrebak się Dtuli do mych Grąk. (C   D)  


-----------------------------------------------
Słowa i muzyka: Andrzej Wierzbicki




A w Beskidzie rozzłocony buk

A w Beskidzie rozzłocony buk

Będę chodził Bukowiną z dłutem w ręku

by w dziewczęcych twarzach uśmiech rzeźbić

niech nie płaczą już

Niech się cieszą po kapliczkach moich dróg.

Beskidzie, malowany cerkiewny dach

Beskidzie, zapach miodu w bukowych pniach

Tutaj wracam, gdy ruda jesień

na przełęcze swój tobół niesie

Słucham bicia dzwonów w przedwieczorny czas

Beskidzie, malowany wiatrami dom

Beskidzie, tutaj słowa inaczej brzmią

Kiedy krzyczę w jesienną ciszę

Kiedy wiatrem szeleszczą liście

Kiedy wolność się tuli w ciepło moich rąk

Gdy jak źrebak się tuli do mych rąk.

A w Beskidzie zamyślony czas/bis

Będę chodził z nim poddaszem gór

by zerwanych marzeń struny

przywiązywać w niespokojne dłonie drzew

Niech mi grają na rozstajach moich dróg.


-----------------------------------------------
Słowa i muzyka: Andrzej Wierzbicki




Correction +2 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

anonim

Chords History

Krzysztof Korski
kapodaster = 1 próg (zaufam tu Wywrocie), poprawa synchro chwytów z sylabami.
Correction 9 months ago
Krzysztof Korski
Chwyty (proszę Maestro Wywrotę o weryfikację) + dopasowanie chwytów do sylab w których następuje zmiana chwytu, refren powieliłem, w drugiej zwrotce powieliłem bisowany pierwszy wiersz bo przy bisie są inne chwyty
Correction 8 months ago