Woe to people of order (biada obrońcom tyranów) Mizzfish

Contributed
Julian Rytelewski
Julian Rytelewski
9 months ago
Comment: trzci raz wstawiam. To jest tłumaczenie a nie orginał przypominam. Bardzo lubię tą piosenkę więc miałem nadzieję że się tu znajdzie. Mizzfish wersja na której się wzorowałem: https://m.youtube.com/watch?v=OIODcoE2Gyg&pp=ygUWV29lIHRvIHBlb3BsZSBwZiBwcmRlcg%3D%3D
Instrument: Guitar
Difficulty: Intermediate
The Tonal Key: Dm

Contents

Znów Dmprzemoc mnie wzywa, praCstary jej Dmgłos
przeDmszywa powietrze, przeCnika przez Dmnoc
lecz Dmciał stos już gnije i Cbój mój skońDmczony,
w Dmdumie dźwigam ciężar czerCwonej korDmony

W odlDmegłej samotni mijCały mi dnDmi
gdzie Dmprzemoc nie mogła dosięCgnąć mych Dmdrzwi
i Dmpierwszy raz wziąłem moCtykę Dmwręcz
rzuDmciłem siekierę, rzuciCłem gdzieś Dmmiecz

Lecz Dmwezwał mnie kiedyś głos lekki jak duch
i znaBjoma twarz przekroczyła mój próg
ktoś koFgo w przeszłości pominął mój gniew
ktos kto Cprzybył obiecać mi wojnę i krew

O, Dmbiada wam, obrońcy tyranów
mam nadzBieję że wasze domy nadal się palą
i nie wstFanie wasz kraj już nigdy z popiołu
i dacie Cmi i moim bliskim
Żyć w spokoju

Więc Dmpodążyłem za nim w Codległy Dmląd
gdzie Dmzostał wygnany przez Cbezprawny Dmrząd
jeDmden mąż, jego rogi jak Csiła bezDmmierne
nieDmnawiść zawładnęła Cpanem Dmprezydentem

ZosDmtały przede mną Cdrzwi otwoDmrzone
do Dmskromnej siedziby któCrą zwali Dmdomem
on wręDmczył mi pościel i Cszepnął "Dmadieu"
sen Dmdla ciężkich myśli i Czmęczonych Dmnóg

O, Dmco mam zrobić, gdy pragnę wolności
od Bludzi, ludzi pozbawionych ludzkości
i Fwalczę by z tronu upadł każdy król
gdy Cprzynosi tylko udrękę i ból

O, Dmbiada wam, obrońcy tyranów
mam nadzBieję że wasze domy nadal się palą
i nie wstFanie wasz kraj już nigdy z popiołu
i dacie Cmi i moim bliskim
Żyć w spokoju

KnuDmłem plany walki, Costrzyłem Dmbroń
lecz Dmnie dostrzegałem w tle Cwalki o Dmtron
moiDm sojusznicy, ile Cprzy mnie zosDmtanie?
w popiDmele zwycięstwa, co bęCdzie wygDmrane?

W Dmbitwie rżał chaos, krew w Cuszach i Dmwrzask
po Dmciałach przebiegłem już Ckolejny Dmraz
wtedy Dmwstał ktoś nowy w blasku Cnowej Dmkorony
I ujrzDmałem że właśnie zostCałem zdraDmdzony

Czy Dmto jest czego chcecie, korupcja i władza
nie Bstanę ramię w ramię z czym się nie zgadzam
uwaFlniam me bestie, me piekło, a zatem
chcesz Cbyć bohaterem? więc giń jak bohater

O, Dmbiada wam, obrońcy tyranów
mam nadzBieję że wasze domy nadal się palą
i nie wstFanie wasz kraj już nigdy z popiołu
i dacie Cmi i moim bliskim
Żyć w spokoju

UDmciekłem daleko jak Ckazał mi Dmodruch
głosy w Dmgłowie zamilkły zmieCniając się w Dmpomruk
na półDmnocy noc szybko zmieCniała się w Dmbrzask
przyDmsiągłem, że straciłem ster Costatni Dmraz

NapiDmsał mój druh, którego Ccenię nad Dmwszystko
"woDmjowniku, kryj się, bo Ckoniec jest Dmblisko
zwiąDmzali me skrzydła, twą Cgłowę chcą Dmmieć,
mi Dmobiecali wolność, Ctobie niosą Dmśmierć"

PrzyDmbyli po mnie w zbrojnym szwadronie
zagroBzili toporem mojemu koniowi
i rzekli,F "teraz ty kłaniasz się nam.
PCatrzcie jak były król, znów został sam!"

UDmnieśli kowadło, rzeźnicze braterstwo
egzeBkucja bez sądu, zwyczajne morderswo
lecz Fżyłem, uciekłem w rodzimy ląd
wyrwCałem kilofem rzeźnika ząb

O, Dmbiada wam, obrońcy tyranów
mam nadzBieję że wasze miasta nadal się palą
i Fnikt nigdy więcej mi krzywdy nie zczyni
biada Cwam, co mieliście czelność się zwać
moimi bliskimi

WróDmciłem skąd właśnie oCszukałem Dmlos
zza Dmokna usłyszałem Cmłodzieńca Dmgłos
poDmwiedział mi historię Czbrodni bez Dmświadków
i zaDmcząłem knuć plan wspólnych Cwrogów Dmupadku

PoDmszedłem gdzie mieszkał Cwrogi nam Dmklan
zeDmbrałem swą broń, wyjaCśniłem mu Dmplan
Dmlecz kiedy poznał przyjCaciół sprzed Dmlat
obDmrócił się przeciwko Cmnie znowu Dmświat

ZeDmbrałem me psy i stałem jak szarpały
przyBjaźnie przeszłe, z których nic nie zostało
w eksploFzjach noc szybko zmieniała się w brzask
przyCsiągłem, że kroczę tu ostatni raz

O, Dmbiada wam, obrońcy tyranów
mam nadzBieję że wasze miasta nadal się palą
i Fnikt nigdy więcej mi krzywdy nie zczyni
biada Cwam, co mieliście czelność się zwać

O, Dmbiada wam, obrońcy tyranów
mam nadzBieję że wasze miasta nadal się palą
i Fnikt nigdy więcej mi krzywdy nie zczyni
biada Cwam, co mieliście czelność się zwać
moimi bliskimi Dm

New Submission +0 -2

Status: Rejected
Value: 20 karma points

Votes and comments

  • Wojtek M
    Wojtek M

    Może nie przesadzaj i nie histeryzuj.
    Wstawiasz nie piąty, a trzeci raz.
    Za pierwszym razem poprosiłem o link do wersji, na której się wzorowałeś, na co nie raczyłeś w ogóle zareagować, no to odrzuciliśmy.
    Za drugim razem, nie wiedzieć jakim cudem wstawiłeś KOREKTĘ do nieistniejącego opracowania. Twoja wina, albo błąd oprogramowania portalu, w tym momencie nie jest to istotne. Powstał mały bałagan, ale nic wielkiego się nie stało. Napisałem, że trzeba tę korektę odrzucić i wstawić nowe opracowanie jeszcze raz. Zrobiłeś to i dobrze.
    .
    Na koniec jeszcze jedna uwaga - teksty w stylu:
    "Wy jesteście, głupi?"
    zostaw sobie do prywatnych rozmów np. z domownikami, bo nikt cię tu nie obraża, ale jak bardzo się będziesz domagał, to możemy zacząć.
    Nikt też się ciebie nie czepia, ale zależy nam, żeby tu był porządek i wszyscy muszą przestrzegać pewnych reguł. Mam nadzieję, że znasz już Zasady Kontrybucji i zmiany w nich. 9 months ago

  • Wiktor Sławuszewski
    Wiktor Sławuszewski

    Tonacja się nie zgadza, a akordy w pierwszej zwrotce są niezbyt dobrze dobrane. Jest trzy razy moll w każdym wierszu, a powinno być moll dur moll. No i rozmieszczenie kontrybucja sie kłania. 9 months ago

  • Martyna Szklarz
    Martyna Szklarz

    Patrz komentarze, trochę do poprawy jeszcze jest 9 months ago

  • Julian Rytelewski
    Julian Rytelewski

    Napisałem moll moll moll w zwrotkach, faktycznie w C to lepiej brzmi już zmieniam, ale można zapytać konkretnie o co chodzi z rozmieszczeniem? Bo żadneto problemu tu nie widzę. 9 months ago

  • Julian Rytelewski
    Julian Rytelewski

    Napisałem moll moll moll w zwrotkach, faktycznie w C to lepiej brzmi już zmieniam, ale można zapytać konkretnie o co chodzi z rozmieszczeniem? Bo żadneto problemu tu nie widzę. 9 months ago

  • Julian Rytelewski
    Julian Rytelewski

    Wojtek M przepraszam za niepotrzebne słowa. 9 months ago

  • Wiktor Sławuszewski
    Wiktor Sławuszewski

    Nie widzisz problemu w rozmieszczeniu?
    No to wejdź w jakieś zatwierdzone opracowanie - Poczekalnia, zakładka Zatwierdzona i zobacz jak to wygląda. Zasady kontrybucji wszędzie widać. Ja tu jestem "świeżakiem" z mizernym dorobkiem, ale dociera do mnie, że tak byc nie może
    nadz[B]ieję
    wst[F]anie
    wyrw[C]ałem
    Zwróciłem uwagę na złe akordy w pierwszej zwrotce. Nie wiem czy reszta akordów jest dobrze dobrana bo nie sprawdzałem, ale problemy z rozmieszczeniem są. Tonacja dalej sie nie zgadza, a z tego co czytam, to jest nacisk na wstawianie tonacji oryginalnych. Potem każdy może sobie wybrać inną tonację. 9 months ago

  • Julian Rytelewski
    Julian Rytelewski

    To odrzućcie to a jak będę miał czas to poprawię wszystko i będzie git. 9 months ago

  • Julian Rytelewski
    Julian Rytelewski

    Wiktor już rozumiem oco chodziło z rozmieszczeniem, poprawię to. 9 months ago

anonim

Chords History

Julian Rytelewski
trzci raz wstawiam. To jest tłumaczenie a nie orginał przypominam. Bardzo lubię tą piosenkę więc miałem nadzieję że się tu znajdzie. Mizzfish wersja na której się wzorowałem: https://m.youtube.com/watch?v=OIODcoE2Gyg&pp=ygUWV29lIHRvIHBlb3BsZSBwZiBwcmRlcg%3D%3D
New Submission 9 months ago