muz. i sł. A. Krzysztoń Dziękuję ci Boże za miłość co przyszła I za to że serca nam porusza Miły mój choć teraz smutek bierze górę My jesteśmy razem czy to nie jest cudem I dzień smutkiem się zasnuwa Przed nadejściem nocy A noc przecież szybko mija By dać miejsce dniowi I dzień smutkiem się zasnuwa Przed nadejściem nocy A noc przecież szybko mija By dać miejsce dniowi Dziękuje ci Boże że łzy nas nie dzielą I za to że naszą są nadzieją Miły mój choć teraz noc zapada krótka Brzask się w niej ukrywa i jutrzenka słodka I dzień smutkiem się zasnuwa Przed nadejściem nocy A noc przecież szybko mija By dać miejsce dniowi I dzień smutkiem się zasnuwa Przed nadejściem nocy A noc przecież szybko mija By dać miejsce dniowi Dziękuje ci Boże za wszystkie przemiany i za to że Jesteśmy razem Czy to nie jest cudem

muz. i sł. A. Krzysztoń Dziękuję ci Boże za miłość co przyszła h A I za to że serca nam porusza h A Miły mój choć teraz smutek bierze górę h A My jesteśmy razem czy to nie jest cudem D A h A I dzień smutkiem się zasnuwa e D Przed nadejściem nocy e D A A noc przecież szybko mija e D By dać miejsce dniowi e D A I dzień smutkiem się zasnuwa e D Przed nadejściem nocy e D A A noc przecież szybko mija e D By dać miejsce dniowi e D A Dziękuje ci Boże że łzy nas nie dzielą h A I za to że naszą są nadzieją h A Miły mój choć teraz noc zapada krótka h A Brzask się w niej ukrywa i jutrzenka słodka D A h A I dzień smutkiem się zasnuwa e D Przed nadejściem nocy e D A A noc przecież szybko mija e D By dać miejsce dniowi e D A I dzień smutkiem się zasnuwa Przed nadejściem nocy A noc przecież szybko mija By dać miejsce dniowi Dziękuje ci Boże za wszystkie przemiany i za to że Jesteśmy razem Czy to nie jest cudem