Kultura Zielone Żabki

Proposed correction
Alan Klimczak
Alan Klimczak
2 years ago
Comment: Umiejscowienie akordów nad całym tekstem
Instrument: Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
W moim mieście dzieci C F Na ulicy grają w badmintona C G Starsi i młodsi piją wino W bramach albo w swoich domach A kultura tu podobno jest Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury Nawet z jego okien płynie nieraz jazz To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem / x2 Knajpy pełne są młodzieńców Może twórczych może zdolnych Ich ambicje giną w kuflach Bo za dużo tu chwil wolnych A kultura tu podobno jest Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury Nawet z jego okien płynie nieraz jazz To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem / x2 Będzie festyn na dzień dziecka Są biesiady literackie A nas sąsiad z piwnicy wygonił Bo nasza muzyka jest wariacka A kultura tu podobno jest Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury Nawet z jego okien płynie nieraz jazz To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem / x2 Nie ma nie ma tu kultury... A kultura tu podobno jest Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury Nawet z jego okien płynie nieraz jazz To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem, nie
[C]W moim mieście [F]dzieci [C]Na ulicy grają [G]w badmintona [C]Starsi i młodsi [F]piją wino [C]W bramach albo [G]w swoich domach [C]A kultura tu [F]podobno jest [C]Świadczy o tym nasz wspaniały [G]dom kultury [C]Nawet z jego okien [F]płynie nieraz jazz [C]To dlaczego jest jak jest - [G]nie rozumiem / x2 [C]Knajpy pełne [F]są młodzieńców [C]Może twórczych [G]może zdolnych [C]Ich ambicje [F]giną w kuflach [C]Bo za dużo tu [G]chwil wolnych [C]A kultura tu [F]podobno jest [C]Świadczy o tym nasz wspaniały [G]dom kultury [C]Nawet z jego okien [F]płynie nieraz jazz [C]To dlaczego jest jak jest - [G]nie rozumiem / x2 [C]Będzie festyn [F]na dzień dziecka [C]Są biesiady [G]literackie [C]A nas sąsiad [F]z piwnicy wygonił [C]Bo nasza muzyka jest [G]wariacka [C]A kultura tu [F]podobno jest [C]Świadczy o tym nasz wspaniały [G]dom kultury [C]Nawet z jego okien [F]płynie nieraz jazz [C]To dlaczego jest jak jest - [G]nie rozumiem / x2 [C]A kultura tu [F]podobno jest [C]Świadczy o tym nasz wspaniały [G]dom kultury [C]Nawet z jego okien [F]płynie nieraz jazz [C]To dlaczego jest jak jest - [G]nie rozumiem, [C]nie


                      
CW moim mieście Fdzieci
CNa ulicy grają Gw badmintona
CStarsi i młodsi Fpiją wino
CW bramach albo Gw swoich domach

CA kultura tu Fpodobno jest
CŚwiadczy o tym nasz wspaniały Gdom kultury
CNawet z jego okien Fpłynie nieraz jazz
CTo dlaczego jest jak jest - Gnie rozumiem / x2

CKnajpy pełne Fsą młodzieńców
CMoże twórczych Gmoże zdolnych
CIch ambicje Fginą w kuflach
CBo za dużo tu Gchwil wolnych

CA kultura tu Fpodobno jest
CŚwiadczy o tym nasz wspaniały Gdom kultury
CNawet z jego okien Fpłynie nieraz jazz
CTo dlaczego jest jak jest - Gnie rozumiem / x2

CBędzie festyn Fna dzień dziecka
CSą biesiady Gliterackie
CA nas sąsiad Fz piwnicy wygonił
CBo nasza muzyka jest Gwariacka

CA kultura tu Fpodobno jest
CŚwiadczy o tym nasz wspaniały Gdom kultury
CNawet z jego okien Fpłynie nieraz jazz
CTo dlaczego jest jak jest - Gnie rozumiem / x2

CA kultura tu Fpodobno jest
CŚwiadczy o tym nasz wspaniały Gdom kultury
CNawet z jego okien Fpłynie nieraz jazz
CTo dlaczego jest jak jest - Gnie rozumiem, Cnie


W moim mieście dzieci C F
Na ulicy grają w badmintona C G
Starsi i młodsi piją wino
W bramach albo w swoich domach

A kultura tu podobno jest
Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury
Nawet z jego okien płynie nieraz jazz
To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem / x2

Knajpy pełne są młodzieńców
Może twórczych może zdolnych
Ich ambicje giną w kuflach
Bo za dużo tu chwil wolnych

A kultura tu podobno jest
Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury
Nawet z jego okien płynie nieraz jazz
To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem / x2

Będzie festyn na dzień dziecka
Są biesiady literackie
A nas sąsiad z piwnicy wygonił
Bo nasza muzyka jest wariacka

A kultura tu podobno jest
Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury
Nawet z jego okien płynie nieraz jazz
To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem / x2

Nie ma nie ma tu kultury...

A kultura tu podobno jest
Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury
Nawet z jego okien płynie nieraz jazz
To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem, nie


Correction +4 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • stukupukulele
    stukupukulele

    Proponuję skopiować refren, zamiast pisać x2 Może to być niewygodne jak tekst będzie przewijany w aplikacji czy na stronie. 2 years ago

anonim

History

Alan Klimczak
Umiejscowienie akordów nad całym tekstem
Correction 2 years ago