Kuglarze Jacek Kaczmarski
He sent the correction
jesienin
4 years ago
Comment: Pozycja akordów, niektóre akordy, literówka, styl, usunięcie niepotrzebnego tytułu z treści
Comment: Pozycja akordów, niektóre akordy, literówka, styl, usunięcie niepotrzebnego tytułu z treści
Instrument:
Guitar
Difficulty:
Intermediate
Tuning:
E A D G B E
Difficulty:
Tuning:
Kuglarze Jest z tego pieniądz na przehulanie e C7 e C7
Nie ma na dzieci, dom i ogródek e C7 e
Jest wędrowanie taniec i granie a H7 e
Dla drżących panien, chciwych rozwódek C H7
Jest opętanie. H7
W pocie i ślinie, w cudacznej minie e C7 e C7
Pełza iluzja od świata trwalsza, e C7 e
Wskrzesza popioły, płodzi opinie, a H7 e
Kiedy we wrzawie, wbrew rytmom marsza C H7
Tańczę na linie... H7
Upijamy się po zajazdach, a e
Kładziemy się spać z kim popadnie a e
O zrzuceniu marząc kostiumu. C D e
Ale muza co mieszka w gwiazdach a e
Resztkę snu nad ranem ukradnie a e
I na łup nas wyda - tłumu. F H7 e
Lęku nie przeżył, kto bać się pragnie,
Miłość wysławia, ten kto nie kochał,
Moc śmierci głosi człowiecze jagnię,
Nad niewinnością wampir zaszlocha
Nim jej dopadnie.
Dlatego budzę podziw i trwogę
Na scenie z desek złożnych krzywo;
Czego nie mogą, bez trudu mogę,
Kiedy dla sytych, pijących piwo
Połykam ogień...
Upijamy się po zajazdach...
Najprostszych pytań bez odpowiedzi
Żądają wiecznie widzowie młodzi,
W każdym z nich Boga kawałek siedzi
I kusi diabła, by mu dogodził,
By go nawiedził.
Ja, tłumacz grzechu, na prawa głuchy,
Pysznię się tryumfem nad nieuchronnym,
Przyzywam ciemne siły i duchy
By siłę dać bezsilnym, bezbronnym
Zrywam łańcuchy...
Upijamy się po zajazdach...
Komentatorzy grząskich wydarzeń,
Króle jarmarków, błazny odpustów,
Niedomarzonych szafarze marzeń,
Pochlebcy nienajszczytniejszych gustów -
Starzy kuglarze.
Na wyboistej drodze o świcie,
Mrący na niby w syku pochodni,
Wielbieni, szczuci, gładzeni, bici
Głodni i syci, modni, niemodni
Jak śmierć i życie.
Upijamy się po zajazdach,
Kładziemy się spać z kim popadnie
O zrzuceniu marząc przebrania.
Kiedy muza, co mieszka w gwiazdach
Resztkę snu nad ranem ukradnie
I pchnie nas - do grania. Do grania.
e C7 e C7
1. Jest z tego pieniądz na przehulanie
e C7 e C7
Nie ma na dzieci, dom i ogródek
a H7 e
Jest wędrowanie taniec i granie
C
Dla drżących panien, chciwych rozwódek
H6 H
Jest opętanie.
e C7 e C7
W pocie i ślinie, w cudacznej minie
e C7 e C7
Pełza iluzja od świata trwalsza,
a H7 e
Wskrzesza popioły, płodzi opinie,
C
Kiedy we wrzawie, wbrew rytmom marsza
H6 H
Tańczę na linie...
a e
Ref.: Upijamy się po zajazdach,
a e
Kładziemy się spać z kim popadnie
C D e
O zrzuceniu marząc kostiumu.
a e
Ale muza co mieszka w gwiazdach
a e
Resztkę snu nad ranem ukradnie
F H7 e
I na łup nas wyda - tłumu.
2. Lęku nie przeżył, kto bać się pragnie,
Miłość wysławia, ten kto nie kochał,
Moc śmierci głosi człowiecze jagnię,
Nad niewinnością wampir zaszlocha
Nim jej dopadnie.
Dlatego budzę podziw i trwogę
Na scenie z desek złożonych krzywo;
Czego nie mogą, bez trudu mogę,
Kiedy dla sytych, pijących piwo
Połykam ogień...
Ref.
3. Najprostszych pytań bez odpowiedzi
Żądają wiecznie widzowie młodzi,
W każdym z nich Boga kawałek siedzi
I kusi diabła, by mu dogodził,
By go nawiedził.
Ja, tłumacz grzechu, na prawa głuchy,
Pysznię się triumfem nad nieuchronnym,
Przyzywam ciemne siły i duchy
By siłę dać bezsilnym, bezbronnym
Zrywam łańcuchy...
Ref.
4. Komentatorzy grząskich wydarzeń,
Króle jarmarków, błazny odpustów,
Niedomarzonych szafarze marzeń,
Pochlebcy nienajszczytniejszych gustów -
Starzy kuglarze.
Na wyboistej drodze o świcie,
Mrący na niby w syku pochodni,
Wielbieni, szczuci, gładzeni, bici
Głodni i syci, modni, niemodni
Jak śmierć i życie.
Upijamy się po zajazdach,
Kładziemy się spać z kim popadnie
O zrzuceniu marząc przebrania.
Kiedy muza, co mieszka w gwiazdach
Resztkę snu nad ranem ukradnie
I pchnie nas - do grania. Do grania.
1. Jest z tego pi
Nie ma na dzi
J
Dla drżących p
Jest opę
W pocie i ś
Pełza il
Wskrz
Kiedy we wrz
Tańczę na l
Ref.: Upij
Kładz
O zrzu
Ale m
Resztkę sn
I na ł
2. Lęku nie przeżył, kto bać się pragnie,
Miłość wysławia, ten kto nie kochał,
Moc śmierci głosi człowiecze jagnię,
Nad niewinnością wampir zaszlocha
Nim jej dopadnie.
Dlatego budzę podziw i trwogę
Na scenie z desek złożonych krzywo;
Czego nie mogą, bez trudu mogę,
Kiedy dla sytych, pijących piwo
Połykam ogień...
Ref.
3. Najprostszych pytań bez odpowiedzi
Żądają wiecznie widzowie młodzi,
W każdym z nich Boga kawałek siedzi
I kusi diabła, by mu dogodził,
By go nawiedził.
Ja, tłumacz grzechu, na prawa głuchy,
Pysznię się triumfem nad nieuchronnym,
Przyzywam ciemne siły i duchy
By siłę dać bezsilnym, bezbronnym
Zrywam łańcuchy...
Ref.
4. Komentatorzy grząskich wydarzeń,
Króle jarmarków, błazny odpustów,
Niedomarzonych szafarze marzeń,
Pochlebcy nienajszczytniejszych gustów -
Starzy kuglarze.
Na wyboistej drodze o świcie,
Mrący na niby w syku pochodni,
Wielbieni, szczuci, gładzeni, bici
Głodni i syci, modni, niemodni
Jak śmierć i życie.
Upijamy się po zajazdach,
Kładziemy się spać z kim popadnie
O zrzuceniu marząc przebrania.
Kiedy muza, co mieszka w gwiazdach
Resztkę snu nad ranem ukradnie
I pchnie nas - do grania. Do grania.
Em
eniądz C7
na przehulEm
anie C7
Nie ma na dzi
Em
eci, dC7
om i ogrEm
ódek C7
J
Am
est wędroB7
wanie taniec i grEm
anieDla drżących p
C
anien, chciwych rozwódekJest opę
B6
taniB
e.W pocie i ś
Em
linie, w cuC7
dacznej mEm
inie C7
Pełza il
Em
uzja od śwC7
iata trwEm
alsza, C7
Wskrz
Am
esza popioły, płB7
odzi opEm
inie,Kiedy we wrz
C
awie, wbrew rytmom marszaTańczę na l
B6
iniB
e...Ref.: Upij
Am
amy się po zajEm
azdach,Kładz
Am
iemy się spać z kim popEm
adnieO zrzu
C
ceniu mD
arząc kostiEm
umu.Ale m
Am
uza co mieszka w gwiEm
azdachResztkę sn
Am
u nad ranem ukrEm
adnieI na ł
F
up nas wB7
yda - tłEm
umu.2. Lęku nie przeżył, kto bać się pragnie,
Miłość wysławia, ten kto nie kochał,
Moc śmierci głosi człowiecze jagnię,
Nad niewinnością wampir zaszlocha
Nim jej dopadnie.
Dlatego budzę podziw i trwogę
Na scenie z desek złożonych krzywo;
Czego nie mogą, bez trudu mogę,
Kiedy dla sytych, pijących piwo
Połykam ogień...
Ref.
3. Najprostszych pytań bez odpowiedzi
Żądają wiecznie widzowie młodzi,
W każdym z nich Boga kawałek siedzi
I kusi diabła, by mu dogodził,
By go nawiedził.
Ja, tłumacz grzechu, na prawa głuchy,
Pysznię się triumfem nad nieuchronnym,
Przyzywam ciemne siły i duchy
By siłę dać bezsilnym, bezbronnym
Zrywam łańcuchy...
Ref.
4. Komentatorzy grząskich wydarzeń,
Króle jarmarków, błazny odpustów,
Niedomarzonych szafarze marzeń,
Pochlebcy nienajszczytniejszych gustów -
Starzy kuglarze.
Na wyboistej drodze o świcie,
Mrący na niby w syku pochodni,
Wielbieni, szczuci, gładzeni, bici
Głodni i syci, modni, niemodni
Jak śmierć i życie.
Upijamy się po zajazdach,
Kładziemy się spać z kim popadnie
O zrzuceniu marząc przebrania.
Kiedy muza, co mieszka w gwiazdach
Resztkę snu nad ranem ukradnie
I pchnie nas - do grania. Do grania.
Kuglarze Jest z tego pieniądz na przehulanie
Nie ma na dzieci, dom i ogródek
Jest wędrowanie taniec i granie
Dla drżących panien, chciwych rozwódek
Jest opętanie.
W pocie i ślinie, w cudacznej minie
Pełza iluzja od świata trwalsza,
Wskrzesza popioły, płodzi opinie,
Kiedy we wrzawie, wbrew rytmom marsza
Tańczę na linie...
Upijamy się po zajazdach,
Kładziemy się spać z kim popadnie
O zrzuceniu marząc kostiumu.
Ale muza co mieszka w gwiazdach
Resztkę snu nad ranem ukradnie
I na łup nas wyda - tłumu.
Lęku nie przeżył, kto bać się pragnie,
Miłość wysławia, ten kto nie kochał,
Moc śmierci głosi człowiecze jagnię,
Nad niewinnością wampir zaszlocha
Nim jej dopadnie.
Dlatego budzę podziw i trwogę
Na scenie z desek złożnych krzywo;
Czego nie mogą, bez trudu mogę,
Kiedy dla sytych, pijących piwo
Połykam ogień...
Upijamy się po zajazdach...
Najprostszych pytań bez odpowiedzi
Żądają wiecznie widzowie młodzi,
W każdym z nich Boga kawałek siedzi
I kusi diabła, by mu dogodził,
By go nawiedził.
Ja, tłumacz grzechu, na prawa głuchy,
Pysznię się tryumfem nad nieuchronnym,
Przyzywam ciemne siły i duchy
By siłę dać bezsilnym, bezbronnym
Zrywam łańcuchy...
Upijamy się po zajazdach...
Komentatorzy grząskich wydarzeń,
Króle jarmarków, błazny odpustów,
Niedomarzonych szafarze marzeń,
Pochlebcy nienajszczytniejszych gustów -
Starzy kuglarze.
Na wyboistej drodze o świcie,
Mrący na niby w syku pochodni,
Wielbieni, szczuci, gładzeni, bici
Głodni i syci, modni, niemodni
Jak śmierć i życie.
Upijamy się po zajazdach,
Kładziemy się spać z kim popadnie
O zrzuceniu marząc przebrania.
Kiedy muza, co mieszka w gwiazdach
Resztkę snu nad ranem ukradnie
I pchnie nas - do grania. Do grania.
Em
C7
Em
C7
Nie ma na dzieci, dom i ogródek
Em
C7
Em
Jest wędrowanie taniec i granie
Am
B7
Em
Dla drżących panien, chciwych rozwódek
C
B7
Jest opętanie.
B7
W pocie i ślinie, w cudacznej minie
Em
C7
Em
C7
Pełza iluzja od świata trwalsza,
Em
C7
Em
Wskrzesza popioły, płodzi opinie,
Am
B7
Em
Kiedy we wrzawie, wbrew rytmom marsza
C
B7
Tańczę na linie...
B7
Upijamy się po zajazdach,
Am
Em
Kładziemy się spać z kim popadnie
Am
Em
O zrzuceniu marząc kostiumu.
C
D
Em
Ale muza co mieszka w gwiazdach
Am
Em
Resztkę snu nad ranem ukradnie
Am
Em
I na łup nas wyda - tłumu.
F
B7
Em
Lęku nie przeżył, kto bać się pragnie,
Miłość wysławia, ten kto nie kochał,
Moc śmierci głosi człowiecze jagnię,
Nad niewinnością wampir zaszlocha
Nim jej dopadnie.
Dlatego budzę podziw i trwogę
Na scenie z desek złożnych krzywo;
Czego nie mogą, bez trudu mogę,
Kiedy dla sytych, pijących piwo
Połykam ogień...
Upijamy się po zajazdach...
Najprostszych pytań bez odpowiedzi
Żądają wiecznie widzowie młodzi,
W każdym z nich Boga kawałek siedzi
I kusi diabła, by mu dogodził,
By go nawiedził.
Ja, tłumacz grzechu, na prawa głuchy,
Pysznię się tryumfem nad nieuchronnym,
Przyzywam ciemne siły i duchy
By siłę dać bezsilnym, bezbronnym
Zrywam łańcuchy...
Upijamy się po zajazdach...
Komentatorzy grząskich wydarzeń,
Króle jarmarków, błazny odpustów,
Niedomarzonych szafarze marzeń,
Pochlebcy nienajszczytniejszych gustów -
Starzy kuglarze.
Na wyboistej drodze o świcie,
Mrący na niby w syku pochodni,
Wielbieni, szczuci, gładzeni, bici
Głodni i syci, modni, niemodni
Jak śmierć i życie.
Upijamy się po zajazdach,
Kładziemy się spać z kim popadnie
O zrzuceniu marząc przebrania.
Kiedy muza, co mieszka w gwiazdach
Resztkę snu nad ranem ukradnie
I pchnie nas - do grania. Do grania.
Correction +2 -0
Status: ApprovedValue: 2 karma points
Votes and comments
Chords History
jesienin
Pozycja akordów, niektóre akordy, literówka, styl, usunięcie niepotrzebnego tytułu z treści
Correction
4 years ago
|
Voted to approve with 30 points 4 years ago
Voted to approve with 5 points 4 years ago
the moderator accepted the study 4 years ago
Super, wszystkie błędy poprawione, dobra robota :) 4 years ago