To już jest koniec Elektryczne Gitary
He sent the correction
Marcin Puchała
3 years ago
Instrument:
Guitar
Difficulty: Novice
Difficulty: Novice
G D e C
To już jest koniec, nie ma już nic
G C e C
Jesteśmy wolni, możemy iść
G D e C
To już jest koniec, możemy iść
G D e C
Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic
G D
Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem
e C
i pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach
Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli
Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści
I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie
Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie
Kamyczek na polu i strażnik na straży
Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy
A po co, a po co tak dłubie i dłubie
a za co, a za co tak myśli i skubie
I tak się przykłada i mówi z ekranu
i bredzi latami wieczorem i rano
To już jest koniec...
G D e C
To już jest koniec, nie ma już nic
G D e C
Jesteśmy wolni, możemy iść
G D e C
To już jest koniec, możemy iść
G D e C
Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic
G D
Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem
e C
i pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach
Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli
Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści
I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie
Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie
Kamyczek na polu i strażnik na straży
Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy
A po co, a po co tak dłubie i dłubie
a za co, a za co tak myśli i skubie
I tak się przykłada i mówi z ekranu
i bredzi latami wieczorem i rano
To już jest koniec...
To już jest ko
Jesteśmy wo
To już jest k
Jesteśmy w
Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli
Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści
I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie
Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie
Kamyczek na polu i strażnik na straży
Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy
A po co, a po co tak dłubie i dłubie
a za co, a za co tak myśli i skubie
I tak się przykłada i mówi z ekranu
i bredzi latami wieczorem i rano
To już jest koniec...
G
niec, D
nie ma już nEm
ic C
Jesteśmy wo
G
lni, D
możemy iEm
ść C
To już jest k
G
oniec,D
możemy iEm
ść C
Jesteśmy w
G
olni,D
bo nie ma już nEm
ic C
G
Robaczek w swej dziurce jak dD
ocent za biurkiemEm
i pszczółka na kwiatkach jak kC
ontrol w tramwajachTak dłubie i gmera, napisze, wymyśli
Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści
I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie
Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie
Kamyczek na polu i strażnik na straży
Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy
A po co, a po co tak dłubie i dłubie
a za co, a za co tak myśli i skubie
I tak się przykłada i mówi z ekranu
i bredzi latami wieczorem i rano
To już jest koniec...
To już jest ko
Jesteśmy wo
To już jest k
Jesteśmy w
Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli
Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści
I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie
Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie
Kamyczek na polu i strażnik na straży
Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy
A po co, a po co tak dłubie i dłubie
a za co, a za co tak myśli i skubie
I tak się przykłada i mówi z ekranu
i bredzi latami wieczorem i rano
To już jest koniec...
G
niec, D
nie ma już nEm
ic C
Jesteśmy wo
G
lni, C
możemy iEm
ść C
To już jest k
G
oniec,D
możemy iEm
ść C
Jesteśmy w
G
olni,D
bo nie ma już nEm
ic C
G
Robaczek w swej dziurce jak dD
ocent za biurkiemEm
i pszczółka na kwiatkach jak kC
ontrol w tramwajachTak dłubie i gmera, napisze, wymyśli
Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści
I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie
Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie
Kamyczek na polu i strażnik na straży
Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy
A po co, a po co tak dłubie i dłubie
a za co, a za co tak myśli i skubie
I tak się przykłada i mówi z ekranu
i bredzi latami wieczorem i rano
To już jest koniec...
Correction +4 -0
Status: ApprovedValue: 2 karma points
Voted to approve with 5 points 3 years ago
Voted to approve with 5 points 3 years ago
Voted to approve with 50 points 3 years ago
Voted to approve with 40 points 3 years ago