Nazywali go Marynarz (szanta narciarska) Artur Andrus

He sent the correction
piter4438
piter4438
3 years ago
Comment: Korekta tekstu ,korekta akordów i podpisałem akordy pod konkretnymi sylabami w całym utworze.
Instrument: Guitar
Difficulty: Novice
Nazywają go Marynarz, d C d Bo opaskę ma na oku, F G A Na każdym stoku dziewczyna, A# F Dziewczyna na każdym stoku. F E d Pochodzi spod Poznania, d C d Podobno umie wróżyć z kart, F G A Panny podrywa na wiązania, A# F Mężatki na długość nart. F E d Ref: Caryco mokrego śniegu, A d Ratrakiem płynę do ciebie pod prąd, A A# Dobrze, że stoisz na brzegu, A# F Bo ja właśnie schodzę na ląd… F E d Nigdy się nie lękał biedy, I się nie przejmował jutrem. A jego ratrak był kiedyś, Zwyczajnym rybackim kutrem. I woził dorsze i śledzie, Zimą i latem, okrągły rok. Teraz jak nieraz przejedzie, Rybami czuć cały stok. Caryco mokrego śniegu, Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd. Hej! Dobrze, że stoisz na brzegu, Bo ja właśnie schodzę na ląd Ma na szyi rany kłute, Bo szaleje, jak wypije, Narciarza uderzył butem, Narciarz odwinął mu kijem. Zaciąga każdą dziewczynę Do knajpy, gdzie potworny tłum, Szasta frytkami i winem, Do wina dolewa rum… Wszyscy w porcie odetchnęli, Zwiał, nim się zakończył sezon. Jeszcze nam się jak żagiel bieli, Jego czarny kombinezon. Odjechał za Ustrzyki, Przez baby straszne miał kłopoty. Forsę z polowań na orczyki, Przehulał na antybiotyk. Caryco mokrego śniegu, Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd. Hej! Dobrze, że stoisz na brzegu, Bo ja właśnie schodzę na ląd Jeśli kiedyś go zobaczysz, Na ratraku w podłym świecie, To powiedz mu, że w Karpaczu, Czekają na niego dzieci. I kiedy opuszcza statek, Żeby się znowu oddać złu, Każda z dwudziestu siedmiu matek, Dzieciątku śpiewa do snu. Caryco mokrego śniegu, Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd. Hej! Dobrze, że stoisz na brzegu, Bo ja właśnie schodzę na ląd. /2x
d C d Nazywali go Marynarz, d C F Bo opaskę ma na oku, g d Na każdym stoku dziewczyna, B A d Dziewczyna na każdym stoku. d C d Pochodzi spod Poznania, d C F Podobno umie wróżyć z kart, g d Panny rwie na wiązania, B A d Mężatki na długość nart. Ref: d Caryco mokrego śniegu, d B g Ratrakiem płynę do ciebie pod prąd, g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd… d C d Nigdy się nie lękał biedy, d C F I się nie przejmował jutrem. g d A jego ratrak był kiedyś, B A d Zwyczajnym rybackim kutrem. d C d I woził dorsze i śledzie, d C F Zimą i latem, okrągły rok. g d Teraz jak nieraz przejedzie, B A d Rybami czuć cały stok. Ref: d Caryco mokrego śniegu, d B g Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd d C d Ma na szyi rany kłute, d C F Bo szaleje, jak wypije, g d Narciarza uderzył butem, B A d Narciarz odwinął mu kijem. d C d Zaciąga każdą dziewczynę d C F Do knajpy, gdzie potworny tłum, g d Szasta frytkami i winem, B A d Do wina dolewa rum… d C d Wszyscy w porcie odetchnęli, d C F Zwiał, nim się zakończył sezon. g d Jeszcze się tam jak żagiel bieli, B A d Jego czarny kombinezon. d C d Odpłynął pod Ustrzyki, d C F I przez kobiety wpadł w kłopoty. g d Forsę z polowań na orczyki, B A d Przehulał na antybiotyk. Ref: d Caryco mokrego śniegu, d B g Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd d C d Jeśli kiedyś go zobaczysz, d C F Na ratraku w podłym świecie, g d To powiedz mu, że w Karpaczu, B A d Czekają na niego dzieci. d C d I kiedy opuszcza statek, d C F Żeby się znowu oddać złu, g d Każda z dwudziestu siedmiu matek, B A d Dzieciątku śpiewa do snu. Ref; d Caryco mokrego śniegu, d B g Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd. Hej! g d Dobrze, że stoisz na brzegu, B A d Bo ja właśnie schodzę na ląd. /x2


                      
NazyDmwali Cgo MaDmrynarz,
Bo oDmpaskęC ma na Foku,
GmNa każdym stoku dziewDmczyna,
DziewBczyna na AkażdymDm stoku.
PoDmchodzi Cspod PozDmnania,
PoDmdobno Cumie Fwróżyć z kart,
GmPanny rwie na wiąDmzania,
BMężatki Ana długość nDmart.


Ref:
DmCaryco mokrego śniegu,
DmRatrakiem płynę do ciebie pod Bprąd, Gm 
GmDobrze, że stoisz na Dmbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na Dmląd…


Nigdy Dmsię nie Clękał Dmbiedy,
I się Dmnie przejCmował Fjutrem.
GmA jego ratrak był Dmkiedyś,
ZwyBczajnym ryAbackim Dmkutrem.
DmI woził Cdorsze i Dmśledzie,
DmZimą i Clatem, okFrągły rok.
GmTeraz jak nieraz przeDmjedzie,
RyBbami Aczuć cały Dmstok.

Ref:
DmCaryco mokrego śniegu,
DmRatrakiem płynę do Ciebie pod Bprąd.Gm 
Hej!
GmDobrze, że stoisz na Dmbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na Dmląd

DmMa na szyi Crany Dmkłute,
DmBo szaleje, Cjak wyFpije,
GmNarciarza uderzył Dmbutem,
BNarciarz odAwinął mu Dmkijem.
DmZaciąga Ckażdą dziewDmczynę
DmDo knajpy, Cgdzie potFworny tłum,
GmSzasta frytkami i Dmwinem,
BDo wina Adolewa Dmrum…

DmWszyscy w porcie CodetDmchnęli,
DmZwiał, nim Csię zaFkończył sezon.
GmJeszcze się tam jak żagiel Dmbieli,
Jego Bczarny AkombiDmnezon.
DmOdpłynął Cpod UsDmtrzyki,
I Dmprzez koCbiety Fwpadł w kłopoty.
GmForsę z polowań Dmna orczyki,
BPrzehulał Ana antyDmbiotyk.

Ref:
DmCaryco mokrego śniegu,
DmRatrakiem płynę do Ciebie pod Bprąd.Gm 
Hej!
GmDobrze, że stoisz na Dmbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na Dmląd


Jeśli Dmkiedyś Cgo zoDmbaczysz,
Na ratDmraku w Cpodłym Fświecie,
To Gmpowiedz mu, że w KarDmpaczu,
CzeBkają na Aniego Dmdzieci.
I Dmkiedy oCpuszcza Dmstatek,
DmŻeby się Cznowu Foddać złu,
GmKażda z dwudziestu Dmsiedmiu matek,
BDzieciątku Aśpiewa do Dmsnu.

Ref;
DmCaryco mokrego śniegu,
DmRatrakiem płynę do Ciebie pod Bprąd. Gm 
Hej!
GmDobrze, że stoisz na Dmbrzegu,
Bo ja Bwłaśnie Aschodzę na Dmląd. /x2



Nazywają go Marynarz, Dm C Dm
Bo opaskę ma na oku, F G A

Na każdym stoku dziewczyna, A# F
Dziewczyna na każdym stoku. F E Dm

Pochodzi spod Poznania, Dm C Dm
Podobno umie wróżyć z kart, F G A

Panny podrywa na wiązania, A# F
Mężatki na długość nart. F E Dm


Ref:
Caryco mokrego śniegu, A Dm
Ratrakiem płynę do ciebie pod prąd, A A#

Dobrze, że stoisz na brzegu, A# F
Bo ja właśnie schodzę na ląd… F E Dm

Nigdy się nie lękał biedy,
I się nie przejmował jutrem.
A jego ratrak był kiedyś,
Zwyczajnym rybackim kutrem.
I woził dorsze i śledzie,
Zimą i latem, okrągły rok.
Teraz jak nieraz przejedzie,
Rybami czuć cały stok.

Caryco mokrego śniegu,
Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd.
Hej!
Dobrze, że stoisz na brzegu,
Bo ja właśnie schodzę na ląd

Ma na szyi rany kłute,
Bo szaleje, jak wypije,
Narciarza uderzył butem,
Narciarz odwinął mu kijem.
Zaciąga każdą dziewczynę
Do knajpy, gdzie potworny tłum,
Szasta frytkami i winem,
Do wina dolewa rum…

Wszyscy w porcie odetchnęli,
Zwiał, nim się zakończył sezon.
Jeszcze nam się jak żagiel bieli,
Jego czarny kombinezon.
Odjechał za Ustrzyki,
Przez baby straszne miał kłopoty.
Forsę z polowań na orczyki,
Przehulał na antybiotyk.

Caryco mokrego śniegu,
Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd.
Hej!
Dobrze, że stoisz na brzegu,
Bo ja właśnie schodzę na ląd

Jeśli kiedyś go zobaczysz,
Na ratraku w podłym świecie,
To powiedz mu, że w Karpaczu,
Czekają na niego dzieci.
I kiedy opuszcza statek,
Żeby się znowu oddać złu,
Każda z dwudziestu siedmiu matek,
Dzieciątku śpiewa do snu.

Caryco mokrego śniegu,
Ratrakiem płynę do Ciebie pod prąd.
Hej!
Dobrze, że stoisz na brzegu,
Bo ja właśnie schodzę na ląd.
/2x


Correction +5 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

anonim

Chords History

piter4438
Korekta tekstu ,korekta akordów i podpisałem akordy pod konkretnymi sylabami w całym utworze.
Correction 3 years ago
Dobrynsky
Po pierwsze parę akordów się nie zgadzało. Po drugie w pierwszej zwrotce w utworze praktycznie jest cały czas Dm, więc trochę poukładałem akordy żeby pasowały do melodii i się rozwijały do pierwszego refrenu.
Correction 7 months ago
Dobrynsky
Po pierwsze część akordów w refrenie się nie zgadzała. Po drugie w utworze przez pierwszą zwrotkę jest praktycznie tylko akord Dm, dlatego zmniejszyłem liczbę akordów na pierwszej zwrotce, żeby pasowały do melodii.
Correction 7 months ago
Dobrynsky
https://www.youtube.com/watch?v=UiAvNcMDEw4 Dodatkowo w pierwszej zwrotce w utworze dominuje niemy Dm, więc akordy przez całą pierwszą zwrotkę się rozwijają do pierwszego refrenu (jest ich coraz więcej, np. F, B).
Correction 7 months ago
Dobrynsky
https://www.youtube.com/watch?v=UiAvNcMDEw4 Było więcej do korekty niż zauważyłem więc jeszcze tak z 10 poprawek.
Correction 6 months ago