Czołg Jacek Kaczmarski

He sent the correction
jastrzef
jastrzef
4 years ago
Comment: Akordy nad tekst w odpowiednie miejsca. Poprawione literówki
Instrument: Guitar
Gąsienicami zagrzebany w piach nad Wisłą a B a Patrzę przez rzekę pustym peryskopem a B a Na miasto w walce, które jest tak blisko fis A7 d Że Wisły nurt frontowym staje się okopem F E7 Rozgrzany pancerz pod wrześniowym żarem Rwie do ataku się i pali pod dotykiem Ale wystygły silnik śpi pod skrzepłym smarem I od miesiąca nie siadł nikt za celownikiem Krtań lufy łaknie znów pocisków smaku A łyka tylko tłusty dym z drugiego brzegu W słuchawkach zdjetych hełmofonów krzyk Polaków I nie wiem czemu rzeki tej nie wziąłem z biegu Dajcie mi wgryźć się gąsienicą w fale śliskie I ogniem z lufy dajcie wesprzeć barykady By miasto w walce, które jest tak bliskie Bezruchu mego nie nazwało mianem zdrady Lecz milczy sztab i milczą pędy tataraku Którymi mnie przed tymi, co czekają, skryto Bo ruski tank nie bedzie walczył za Polaków Bo ruski tank zaczekać ma, by ich wybito Gdy się wypali już powstanie ciemnym błyskiem Włączą mi silnik i rozgrzeją krew maszyny Bym mógł obejrzeć miasto, co tak bliskie Bez walki zdobywając gruzy i ruiny
a B a Gąsienicami zagrzebany w piach nad Wisłą a B a Patrzę przez rzekę pustym peryskopem A7 d Na miasto w walce, które jest tak blisko F E7 Że Wisły nurt frontowym staje się okopem Rozgrzany pancerz pod wrześniowym żarem Rwie do ataku się i pali pod dotykiem Ale wystygły silnik śpi pod skrzepłym smarem I od miesiąca nie siadł nikt za celownikiem Krtań lufy łaknie znów pocisków smaku A łyka tylko tłusty dym z drugiego brzegu W słuchawkach zdjętych hełmofonów krzyk Polaków I nie wiem czemu rzeki tej nie wziąłem z biegu Dajcie mi wgryźć się gąsienicą w fale śliskie I ogniem z lufy dajcie wesprzeć barykady By miasto w walce, które jest tak bliskie Bezruchu mego nie nazwało mianem zdrady! Lecz milczy sztab i milczą pędy tataraku Którymi mnie przed tymi, co czekają, skryto Bo ruski tank nie będzie walczył za Polaków Bo ruski tank zaczekać ma, by ich wybito / Gdy się wypali już powstanie ciemnym błyskiem Włączą mi silnik i rozgrzeją krew maszyny Bym mógł obejrzeć miasto, co tak bliskie Bez walki zdobywając gruzy i ruiny /x2


                      
GąsienicAmami zagrzeBbany w piach nad WAmisłą
Patrzę przez rzAmekę pBustym peryskAmopem
Na miasto w A7walce, które jest tak blDmisko
Że Wisły nFurt frontowym staje się okE7opem

Rozgrzany pancerz pod wrześniowym żarem
Rwie do ataku się i pali pod dotykiem
Ale wystygły silnik śpi pod skrzepłym smarem
I od miesiąca nie siadł nikt za celownikiem

Krtań lufy łaknie znów pocisków smaku
A łyka tylko tłusty dym z drugiego brzegu
W słuchawkach zdjętych hełmofonów krzyk Polaków
I nie wiem czemu rzeki tej nie wziąłem z biegu

Dajcie mi wgryźć się gąsienicą w fale śliskie
I ogniem z lufy dajcie wesprzeć barykady
By miasto w walce, które jest tak bliskie
Bezruchu mego nie nazwało mianem zdrady!

Lecz milczy sztab i milczą pędy tataraku
Którymi mnie przed tymi, co czekają, skryto
Bo ruski tank nie będzie walczył za Polaków
Bo ruski tank zaczekać ma, by ich wybito

/ Gdy się wypali już powstanie ciemnym błyskiem
Włączą mi silnik i rozgrzeją krew maszyny
Bym mógł obejrzeć miasto, co tak bliskie
Bez walki zdobywając gruzy i ruiny /x2



Gąsienicami zagrzebany w piach nad Wisłą Am B Am
Patrzę przez rzekę pustym peryskopem Am B Am
Na miasto w walce, które jest tak blisko F#m A7 Dm
Że Wisły nurt frontowym staje się okopem F E7

Rozgrzany pancerz pod wrześniowym żarem
Rwie do ataku się i pali pod dotykiem
Ale wystygły silnik śpi pod skrzepłym smarem
I od miesiąca nie siadł nikt za celownikiem

Krtań lufy łaknie znów pocisków smaku
A łyka tylko tłusty dym z drugiego brzegu
W słuchawkach zdjetych hełmofonów krzyk Polaków
I nie wiem czemu rzeki tej nie wziąłem z biegu

Dajcie mi wgryźć się gąsienicą w fale śliskie
I ogniem z lufy dajcie wesprzeć barykady
By miasto w walce, które jest tak bliskie
Bezruchu mego nie nazwało mianem zdrady

Lecz milczy sztab i milczą pędy tataraku
Którymi mnie przed tymi, co czekają, skryto
Bo ruski tank nie bedzie walczył za Polaków
Bo ruski tank zaczekać ma, by ich wybito

Gdy się wypali już powstanie ciemnym błyskiem
Włączą mi silnik i rozgrzeją krew maszyny
Bym mógł obejrzeć miasto, co tak bliskie
Bez walki zdobywając gruzy i ruiny



Correction +3 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • floem
    floem

    Voted to approve with 40 points 4 years ago

  • jesienin
    jesienin

    Voted to approve with 60 points 4 years ago

  • kasiasrasia
    kasiasrasia

    Voted to approve with 40 points 4 years ago

anonim

Chords History

jastrzef
Akordy nad tekst w odpowiednie miejsca. Poprawione literówki
Correction 4 years ago