Pod jodłą Szanty
He sent the removal proposal
SzantowySzymon
4 years ago
Instrument:
Guitar
Substantiation
Jest oprawne opracowanie przypisane do oryginalnego wykonawcy
Contents
1.Siedzieliśmy "Pod Jodłą" i dobrze nam się wiodło,
kapitan Farell, stary zgred, postawić nie chciał whisky.
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem,
Lecz pycha rozpierała go a nam już wyschły pyski.
Ref.Więć dałem jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ- postawić nie chciał nam./bis
2.Wybrałem się do Mary, chodziłem tam dni cztery,
Ekonom Paddy, suczy syn, wciąż dawał jej robotę.
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem
I nie posłuchał łobuz mnie, do dziś ma Mary cnotę,
Ref.Więc dałem jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ-pozwolić nie chciał nam./bis
3.W Dublinie, przy niedzieli, pięć funtów nam gwizdnęli,
Właściciel pubu,tłusty byk, chciał funta na zapłatę.
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem,
Lecz nerwy ciut poniosły mnie, zepsutą ma facjatę,
Ref. Bo dałem jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ-odpuścić nie chciał nam./bis
4.Na trakcie przez przypadek los też mnie kopnął w zadek,
Łapaczy oddział wyrwał mnie tak jak borsuka z dziury.
Na okręt mnie zabrali, po zadku fest przylali,
A kiedy drzeć zacząłem pysk, padł taki rozkaz z góry:
Ref. A dajcie jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ-przeszkadzać będzie nam./bis
C
Am
kapitan Farell, stary zgred, postawić nie chciał whisky.
F
C
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem,
Lecz pycha rozpierała go a nam już wyschły pyski.
Ref.Więć dałem jemu w nos, co myśli sobie,
G
C
Co myśli wredny typ- postawić nie chciał nam./bis
F
C
G
C
2.Wybrałem się do Mary, chodziłem tam dni cztery,
Ekonom Paddy, suczy syn, wciąż dawał jej robotę.
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem
I nie posłuchał łobuz mnie, do dziś ma Mary cnotę,
Ref.Więc dałem jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ-pozwolić nie chciał nam./bis
3.W Dublinie, przy niedzieli, pięć funtów nam gwizdnęli,
Właściciel pubu,tłusty byk, chciał funta na zapłatę.
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem,
Lecz nerwy ciut poniosły mnie, zepsutą ma facjatę,
Ref. Bo dałem jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ-odpuścić nie chciał nam./bis
4.Na trakcie przez przypadek los też mnie kopnął w zadek,
Łapaczy oddział wyrwał mnie tak jak borsuka z dziury.
Na okręt mnie zabrali, po zadku fest przylali,
A kiedy drzeć zacząłem pysk, padł taki rozkaz z góry:
Ref. A dajcie jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ-przeszkadzać będzie nam./bis
Deletion +3 -1
Status: ApprovedValue: 1 karma points
Votes and comments
Chords History
Ostry1214
We received 14 years ago |
|
Voted to reject with -10 points 4 years ago
Voted to approve with 40 points 4 years ago
Voted to approve with 20 points 4 years ago
Voted to approve with 70 points 4 years ago
Madzia, czemu to minusujesz? 4 years ago
Popraw akordy nad tekst i będzie git ;) 4 years ago
ale to jest propozycja usunięcia, tu jest opracowanie z akordami nad tekstem https://spiewnik.wywrota.pl/pa... 4 years ago
widzę właśnie :P dzięks 4 years ago