iść w stronę słońca Dwa Plus Jeden
He sent the correction
kasiasrasia
4 years ago
Comment: chwyty ustawione nad odpowiednimi sylabami (podejrzewam, ze w starej wersji strony było ok, tylko była inna czcionka). Uzupełniony tekst (brakowało ostatniej zwrotki)
Comment: chwyty ustawione nad odpowiednimi sylabami (podejrzewam, ze w starej wersji strony było ok, tylko była inna czcionka). Uzupełniony tekst (brakowało ostatniej zwrotki)
Instrument:
Guitar
Difficulty:
Novice
Tuning:
E A D G B E
Difficulty:
Tuning:
A E
Iść, ciągle iść w stronę słońca.
fis D A
W stronę słońca aż po horyzontu kres.
A E
Iść, ciągle iść tak bez końca,
fis D A
Witać jeden przebudzony właśnie dzień.
C#7 fis D A
Wciąż witać go jak nadziei dobry znak.
C#7 fis D H7 E
Z ufnością tą z jaką pierwszą jasność odśpiewuje ptak.
Iść, ciągle być w tej podróży,
Którą ludzie prozaicznie życiem zwą.
Iść, ciągle iść jak najdłużej,
Za plecami mieć nadciągającą noc.
Z najprostszych słów swój poranny składać wiersz.
W kolorach dwóch raz zobaczyć to co niewidzialne jest.
A E
Iść, ciągle iść w stronę słońca.
fis D A D E
W stronę słońca aż po horyzontu kres.
A E
Iść, ciągle iść tak bez końca,
fis D A D E
Witać jeden przebudzony właśnie dzień.
Cis fis D A
Wciąż witać go jak nadziei dobry znak.
Cis fis D H7 E E7
Z ufnością tą z jaką pierwszą jasność odśpiewuje ptak.
Iść, ciągle być w tej podróży,
Którą ludzie prozaicznie życiem zwą.
Iść, ciągle iść jak najdłużej,
Za plecami mieć nadciągającą noc.
Z najprostszych słów swój poranny składać wiersz.
W kolorach dwóch raz zobaczyć to co niewidzialne jest.
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem prawdy ślad
Być, sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca, aż po horyzontu kres
A
Iść, ciągle iść w stronę E
słońca.W stronę
F#m
słońca aż po D
horyzontu A
kres. D
E
A
Iść, ciągle iść tak bez E
końca,Witać
F#m
jeden przebuD
dzony właśnie A
dzień. D
E
C#
Wciąż witaćF#m
go jak naD
dziei dobry A
znak.C#
Z ufnościąF#m
tą z jaką D
pierwszą jasność B7
odśpiewuje E
ptak.E7
Iść, ciągle być w tej podróży,
Którą ludzie prozaicznie życiem zwą.
Iść, ciągle iść jak najdłużej,
Za plecami mieć nadciągającą noc.
Z najprostszych słów swój poranny składać wiersz.
W kolorach dwóch raz zobaczyć to co niewidzialne jest.
Iść, ciągle iść, trafiać celnie
W zawianej piaskiem prawdy ślad
Być, sobą być niepodzielnie
Oczami dziecka mierzyć świat
Iść, ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca, aż po horyzontu kres
A
Iść, ciągle iść w stronę słońca. E
W stronę słońca
F#m
aż po horyzontu krD
es. A
A
Iść, ciągle iść tak bez końca, E
Witać jede
F#m
n przebudzony właśnD
ie dzień. A
C#7
Wciąż witać go jF#m
ak nadziei dobD
ry znak. A
C#7
Z ufnością tąF#m
z jaką pierwD
szą jasność odśpiewuje ptaB7
k. E
Iść, ciągle być w tej podróży,
Którą ludzie prozaicznie życiem zwą.
Iść, ciągle iść jak najdłużej,
Za plecami mieć nadciągającą noc.
Z najprostszych słów swój poranny składać wiersz.
W kolorach dwóch raz zobaczyć to co niewidzialne jest.
Correction +4 -1
Status: ApprovedValue: 2 karma points
Votes and comments
Chords History
kasiasrasia
chwyty ustawione nad odpowiednimi sylabami (podejrzewam, ze w starej wersji strony było ok, tylko była inna czcionka). Uzupełniony tekst (brakowało ostatniej zwrotki)
Correction
4 years ago
|
Voted to reject with -40 points 4 years ago
Voted to approve with 100 points 4 years ago
Voted to approve with 30 points 4 years ago
Voted to approve with 5 points 4 years ago
Voted to approve with 50 points 4 years ago
Kamil, powiedz proszę, czemu głosujesz za odrzuceniem? Wypadałoby coś napisać... 4 years ago