Ocalić od zapomnienia Marek Grechuta

He sent the correction
meg
meg
4 years ago
Instrument: Guitar
Difficulty: Novice
Ile razem dróg przebytych c g Ile scieżek przedeptanych f c f Ile deszczów, ile śniegów c f Wiszących nad latarniami c Es G Ile listów, ile rozstań Gis g Ciężkich godzin w miastach wielu f g I znów upór, żeby powstać c f I znów iść i dojść do celu c f Ile w trudzie nieustannym Wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń Ile chlebów rozkrajanych Pocałunków ? Schodów ? Książek ? Oczy twe jak piękne świece A w sercu źródło promienia Więc ja chciałbym twoje serce Ocalić od zapomnienia U twych ramion płaszcz powisa Krzykliwy, z leśnego ptactwa Długi przez cały korytarz Przez podwórze, aż gdzie gwiazda Wenus A tyś lot i górność chmur Blask wody i kamienia Chciałbym oczu twoich chmurność Ocalić od zapomienia
{1 Zwrotka} c g Ile razem dróg przebytych f c f Ile scieżek przedeptanych c f Ile deszczów, ile śniegów c E/G Wiszących nad latarniami Gis g Ile listów, ile rozstań f g Ciężkich godzin w miastach wielu c f I znów upór, żeby powstać c f I znów iść i dojść do celu {2 Zwrotka- taki sam schemat akordów} Ile w trudzie nieustannym Wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń Ile chlebów rozkrajanych Pocałunków ? Schodów ? Książek ? Oczy twe jak piękne świece A w sercu źródło promienia Więc ja chciałbym twoje serce Ocalić od zapomnienia U twych ramion płaszcz powisa Krzykliwy, z leśnego ptactwa Długi przez cały korytarz Przez podwórze, aż gdzie gwiazda Wenus A tyś lot i górność chmur Blask wody i kamienia Chciałbym oczu twoich chmurność Ocalić od zapomienia


                      
1 Zwrotka
CmIle razem dróg przebGmytych
FmIle scieżek przedeptCmanFmych
CmIle deszczów, ile śniFmegów
CmWiszących nad latE/Garniami
G# Ile listów, ile rozGmstań
FmCiężkich godzin w miastach wiGmelu
CmI znów upór, żeby powFmstać
CmI znów iść i dojść do cFmelu

2 Zwrotka- taki sam schemat akordów

Ile w trudzie nieustannym
Wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń
Ile chlebów rozkrajanych
Pocałunków ? Schodów ? Książek ?
Oczy twe jak piękne świece
A w sercu źródło promienia
Więc ja chciałbym twoje serce
Ocalić od zapomnienia

U twych ramion płaszcz powisa
Krzykliwy, z leśnego ptactwa
Długi przez cały korytarz
Przez podwórze, aż gdzie gwiazda Wenus
A tyś lot i górność chmur
Blask wody i kamienia
Chciałbym oczu twoich chmurność
Ocalić od zapomienia


Ile razem dróg przebytych Cm Gm
Ile scieżek przedeptanych Fm Cm Fm
Ile deszczów, ile śniegów Cm Fm
Wiszących nad latarniami Cm D# G

Ile listów, ile rozstań G# Gm
Ciężkich godzin w miastach wielu Fm Gm
I znów upór, żeby powstać Cm Fm
I znów iść i dojść do celu Cm Fm

Ile w trudzie nieustannym
Wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń
Ile chlebów rozkrajanych
Pocałunków ? Schodów ? Książek ?
Oczy twe jak piękne świece
A w sercu źródło promienia
Więc ja chciałbym twoje serce
Ocalić od zapomnienia

U twych ramion płaszcz powisa
Krzykliwy, z leśnego ptactwa
Długi przez cały korytarz
Przez podwórze, aż gdzie gwiazda Wenus
A tyś lot i górność chmur
Blask wody i kamienia
Chciałbym oczu twoich chmurność
Ocalić od zapomienia


Correction +2 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • Florian Pawlak
    Florian Pawlak

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

  • klono
    klono

    Voted to approve with 60 points 4 years ago

anonim

Chords History

meg
Correction 4 years ago
namastej
Autor tekstu: Konstanty Ildefons Gałczyński - proszę moderatora o poprawienie, bo edycja strony nie pozwala na zmianę autora tekstu, a czytelnicy się słusznie irytują
Correction 3 years ago
Piotr B.
poprawiono 2 chwyty na poprawne, 2 słowa na poprawne, dodano chwyty na całej długości piosenki, dodano informacje o autorze tekstu itd. na dole - dopóki nie wpisze tego redaktor :) :)
Correction 3 years ago
Dobrynsky
https://www.youtube.com/watch?v=RtWD4iWvgqU
Correction 4 months ago