Nic nie może przecież wiecznie trwać Anna Jantar

He sent the correction
Florian Pawlak
Florian Pawlak
4 years ago
Comment: Poprawne akordy.
Instrument: Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
Nic nie może wiecznie trwać e G Znajomy adres te same schody G C I nagły przestrach u drzwi a E A może to wszystko się śni Zwyczajne kwiaty na parapecie Po kątach też zwykły kurz A jeśli to przepadło już. a E Lęk głuchy lęk C G Na dnie skryty gdzieś. G Wtedy dziwisz się Że tak kocham nieprzytomnie Jakby zaraz świat miał się skończyć Kiedy pytasz mnie Czemu rzucam się jak w ogień Wprost w ramiona twe myślę sobie. C FGC Nic nie może przecież wiecznie trwać F G Co zesłał los trzeba będzie stracić C FGC Nic nie może przecież wiecznie trwać F G a Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić. I tylko cisza i nasze ręce I myśl koląca jak cierń A jeśli tak naprawdę jest. Wtedy dziwisz się Że tak kocham nieprzytomnie Jakby zaraz świat miał się skończyć Kiedy pytasz mnie Czemu rzucam się jak w ogień Wprost w ramiona twe myślę sobie. Nic nie może przecież wiecznie trwać Co zesłał los trzeba będzie stracić Nic nie może przecież wiecznie trwać Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić.
instr.: [g] [g] [g] [f] [g]Znajomy adres te same schody [B]I nagły przestrach u[Dis] drzwi A może[c] to wszystko się[G] śni[f] [g]Zwyczajne kwiaty na parapecie [B]Po kątach też zwykły[Dis] kurz A jeśli[c] to przepadło[G] już [c]Lęk głuch[G]y lęk Na[Dis] dnie skryty[B] gdzieś. [B]Wtedy dziwisz się Że tak kocham nieprzytomnie [B]Jakby zaraz świat miał się skończyć Kiedy pytasz mnie [B]Czemu rzucam się jak w ogień [B]Wprost w ramiona twe myślę sobie. [Dis]Nic nie może przecież[Gis] wie[B]cznie[Dis] trwać [Gis]Co zesłał los trzeba[B] będzie stracić [Dis]Nic nie może przecież[Gis] wie[B]cznie[Dis] trwać [Gis]Za miłość też[B] przyjdzie kiedyś nam zap[c]łacić. I tylko cisza i nasze ręce I myśl koląca jak cierń A jeśli tak naprawdę jest. Wtedy dziwisz się Że tak kocham nieprzytomnie Jakby zaraz świat miał się skończyć Kiedy pytasz mnie Czemu rzucam się jak w ogień Wprost w ramiona twe myślę sobie. Nic nie może przecież wiecznie trwać Co zesłał los trzeba będzie stracić Nic nie może przecież wiecznie trwać Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić.


                      
instr.: Gm Gm Gm Fm
GmZnajomy adres te same schody
BI nagły przestrach uD# drzwi
A możeCm to wszystko sięG śniFm

GmZwyczajne kwiaty na parapecie
BPo kątach też zwykłyD# kurz
A jeśliCm to przepadłoG już

CmLęk głuchGy lęk
NaD# dnie skrytyB gdzieś.
BWtedy dziwisz się
Że tak kocham nieprzytomnie
BJakby zaraz świat miał się skończyć
Kiedy pytasz mnie
BCzemu rzucam się jak w ogień
BWprost w ramiona twe myślę sobie.

D# Nic nie może przecieżG# wieBcznieD# trwać
G# Co zesłał los trzebaB będzie stracić
D# Nic nie może przecieżG# wieBcznieD# trwać
G# Za miłość teżB przyjdzie kiedyś nam zapCmłacić.

I tylko cisza i nasze ręce
I myśl koląca jak cierń
A jeśli tak naprawdę jest.

Wtedy dziwisz się
Że tak kocham nieprzytomnie
Jakby zaraz świat miał się skończyć
Kiedy pytasz mnie
Czemu rzucam się jak w ogień
Wprost w ramiona twe myślę sobie.

Nic nie może przecież wiecznie trwać
Co zesłał los trzeba będzie stracić
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić.


Nic nie może wiecznie trwać
Znajomy aEmdres te same schody     G 
I nGagły przestrach u drzwi               C 
A moAmże to wszystko się śni         E 

Zwyczajne kwiaty na parapecie
Po kątach też zwykły kurz
A jeśli to przepadło już.
AmLęk głucEhy lęk
CNa dGnie skryty gdzieś.
WteGdy dziwisz się
Że tak kocham nieprzytomnie
Jakby zaraz świat miał się skończyć
Kiedy pytasz mnie
Czemu rzucam się jak w ogień
Wprost w ramiona twe myślę sobie.
C FGC
Nic nie może przecież wiecznie trwać
CoF zesłał los trzeba będzie sGtracić
C FGC
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Za Fmiłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić.       G        Am 

I tylko cisza i nasze ręce
I myśl koląca jak cierń
A jeśli tak naprawdę jest.

Wtedy dziwisz się
Że tak kocham nieprzytomnie
Jakby zaraz świat miał się skończyć
Kiedy pytasz mnie
Czemu rzucam się jak w ogień
Wprost w ramiona twe myślę sobie.

Nic nie może przecież wiecznie trwać
Co zesłał los trzeba będzie stracić
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić.


Correction +2 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • meg
    meg

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

  • moniablu
    moniablu

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

anonim

Chords History

Florian Pawlak
Poprawne akordy.
Correction 4 years ago