Płonący Rów Lej Mi Pół

He sent the correction
Łukasz Jaszczuk
Łukasz Jaszczuk
4 years ago
Comment: Akordy
Instrument: Lyrics Guitar
Difficulty: Intermediate
Tuning: E A D G B E
Mój rów, mój rów, mój rów mi się jara x3 Nie potrzeba wody, niech skurwysyn jara się Płoń skurwysynu, płoń Heloł ja jestem Marek W. i lubię dawać w palnik Wczoraj byłem nie wiem gdzie Prawdopodobnie pod Kauflandem Miałem z dwa lub trzy promile i zrobiłem się w chuj głodny Zobaczyłem wtedy budę z żarciem mega-fest paskudnym Zamówiłem coś dużego, ponoć miało być kebabem Turek spytał się dwa razy czy dać z sosem słodko-kwaśnym Powiedziałem mu, że ja chcę tylko z kurwa bardzo ostrym Turek zrobił mi kebaba z sosem przejebanie ostrym Mój rów, mój rów, mój rów mi się jara x3 Nie potrzeba wody, niech skurwysyn jara się Płoń skurwysynu Yo, yo Ta historia co ją śpiewam, to to nie jest żadna bajka U turasa ostre są kebaby, tak jak twoja matka Tak więc jeśli kiedyś skusisz się na taki rodzaj żarcia To pamiętaj: Urwie ci dupę Te przyczepy, budy z żarciem Dopadają tylko słabych ludzi Którzy już nie mogą, ale pili by wciąż dalej Oni walczą z gastrofazą, ale w końcu ulegają A o drugiej w nocy tylko u turasa żarcie dają Mój rów, mój rów, mój rów mi się jara x3 Nie potrzeba wody niech skurwysyn jara się Płoń skurwysynu x6 U, u Nie jedzcie kebabów U, u Rowy szczypią bardzo U, u Nie jedzcie kebabów  
{Gitara w drop D ( D5 jest wtedy grane na pustej strunie E i A) } {Ref:} F5 D5 Mój rów, mój rów, mój rów mi się jara x3 C5 B5 Nie potrzeba wody, niech skurwysyn jara się Płoń skurwysynu, płoń F5 D5 Heloł ja jestem Marek W. i lubię dawać w palnik F5 Wczoraj byłem nie wiem gdzie D5 Prawdopodobnie pod Kauflandem F5 D5 Miałem z dwa lub trzy promile i zrobiłem się w chuj głodny C5 B5 Zobaczyłem wtedy budę z żarciem mega-fest paskudnym Zamówiłem coś dużego, ponoć miało być kebabem Turek spytał się dwa razy czy dać z sosem słodko-kwaśnym Powiedziałem mu, że ja chcę tylko z kurwa bardzo ostrym Turek zrobił mi kebaba z sosem przejebanie ostrym {Ref:} Mój rów... Yo, yo Ta historia co ją śpiewam, to to nie jest żadna bajka U turasa ostre są kebaby, tak jak twoja matka Tak więc jeśli kiedyś skusisz się na taki rodzaj żarcia To pamiętaj: Urwie ci dupę Te przyczepy, budy z żarciem Dopadają tylko słabych ludzi Którzy już nie mogą, ale pili by wciąż dalej Oni walczą z gastrofazą, ale w końcu ulegają A o drugiej w nocy tylko u turasa żarcie dają {Ref:} Mój rów... x6 U, u Nie jedzcie kebabów U, u Rowy szczypią bardzo U, u Nie jedzcie kebabów  


                      
Gitara w drop D ( D5 jest wtedy grane na pustej strunie E i A)
Ref:
F5Mój rów, mój rów, D5mój rów mi się jara x3
C5Nie potrzeba wody, niech B5skurwysyn jara się
Płoń skurwysynu, płoń

F5Heloł ja jestem Marek W. i D5lubię dawać w palnik
F5Wczoraj byłem nie wiem gdzie
D5Prawdopodobnie pod Kauflandem
F5Miałem z dwa lub trzy promile D5i zrobiłem się w chuj głodny
C5Zobaczyłem wtedy budę z żarciem B5mega-fest paskudnym

Zamówiłem coś dużego, ponoć miało być kebabem
Turek spytał się dwa razy czy dać z sosem słodko-kwaśnym
Powiedziałem mu, że ja chcę tylko z kurwa bardzo ostrym
Turek zrobił mi kebaba z sosem przejebanie ostrym

Ref:
Mój rów...

Yo, yo
Ta historia co ją śpiewam, to to nie jest żadna bajka
U turasa ostre są kebaby, tak jak twoja matka
Tak więc jeśli kiedyś skusisz się na taki rodzaj żarcia
To pamiętaj: Urwie ci dupę
Te przyczepy, budy z żarciem
Dopadają tylko słabych ludzi
Którzy już nie mogą, ale pili by wciąż dalej
Oni walczą z gastrofazą, ale w końcu ulegają
A o drugiej w nocy tylko u turasa żarcie dają

Ref:
Mój rów...

x6

U, u
Nie jedzcie kebabów
U, u
Rowy szczypią bardzo

U, u
Nie jedzcie kebabów




Mój rów, mój rów, mój rów mi się jara x3
Nie potrzeba wody, niech skurwysyn jara się
Płoń skurwysynu, płoń

Heloł ja jestem Marek W. i lubię dawać w palnik
Wczoraj byłem nie wiem gdzie
Prawdopodobnie pod Kauflandem
Miałem z dwa lub trzy promile i zrobiłem się w chuj głodny
Zobaczyłem wtedy budę z żarciem mega-fest paskudnym
Zamówiłem coś dużego, ponoć miało być kebabem
Turek spytał się dwa razy czy dać z sosem słodko-kwaśnym
Powiedziałem mu, że ja chcę tylko z kurwa bardzo ostrym
Turek zrobił mi kebaba z sosem przejebanie ostrym

Mój rów, mój rów, mój rów mi się jara x3
Nie potrzeba wody, niech skurwysyn jara się
Płoń skurwysynu

Yo, yo
Ta historia co ją śpiewam, to to nie jest żadna bajka
U turasa ostre są kebaby, tak jak twoja matka
Tak więc jeśli kiedyś skusisz się na taki rodzaj żarcia
To pamiętaj: Urwie ci dupę
Te przyczepy, budy z żarciem
Dopadają tylko słabych ludzi
Którzy już nie mogą, ale pili by wciąż dalej
Oni walczą z gastrofazą, ale w końcu ulegają
A o drugiej w nocy tylko u turasa żarcie dają

Mój rów, mój rów, mój rów mi się jara x3
Nie potrzeba wody niech skurwysyn jara się
Płoń skurwysynu

x6

U, u
Nie jedzcie kebabów
U, u
Rowy szczypią bardzo

U, u
Nie jedzcie kebabów




Correction +3 -0

Status: Approved
Value: 18 karma points

Votes and comments

  • moniablu
    moniablu

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

  • klono
    klono

    Voted to approve with 20 points 4 years ago

  • meg
    meg

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

anonim

Chords History

Łukasz Jaszczuk
Akordy
Correction 4 years ago