Przy biurku Konstanty Łukasiewicz

He sent the correction
Konstanty Łukasiewicz
Konstanty Łukasiewicz
4 years ago
Instrument: Lyrics
Zwrotka Zawsze chciałem coś napisać Zacząłem gryzmolić w tych brudno piach Kiedyś miałem taki zryw Czułem wieź - ja i gitary gryf Pisałem przy ognisku i szkolnej ławce W telefonie notatniku, na białej kartce Pisałem po nocach gdzie miałem spać Mówili mi żebym zaczął dla ludzi grać Ref. Ja zacząłem pisać przy biurku Chciałem śpiewać w jakiś chórku Lecz do tego nie miałem odwagi 7 lat miałem to w sobie Dopiero rok nożem to skrobie Swój talent z niejadalnej skórki obierz Ja zacząłem pisać przy biurku Co o tym sądzisz tato i wujku? Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku Zwrotka Nie spodziewałem, że to się stanie moją pasją Będę tworzył melodie, operował tonacją Czasami gubię się i nie wiem co mi się marzy Chce tylko wywołać uśmiech na twojej twarzy Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl kto jest twoim Bogie Nie pozwól by to były papierosy i zapalniczki ogień Na świecie nadal jest tyle dobrego Nie chcę, żeby cię ciągnęło do najgorszego Ref. Ja zacząłem pisać przy biurku Chciałem śpiewać w jakimś chórku Lecz do tego nie miałem odwagi 7 lat miałem to w sobie Dopiero rok nożem to skrobię Swój talent z niejadalnej skórki obierz Ja zacząłem pisać przy biurku Co o tym sądzisz tato i wujku? Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku
Zwrotka Zawsze chciałem coś napisać Zacząłem gryzmolić w tych brudno piach Kiedyś miałem taki zryw Czułem wieź - ja i gitary gryf Pisałem przy ognisku i szkolnej ławce W telefonie notatniku, na białej kartce Pisałem po nocach gdzie miałem spać Mówili mi żebym zaczął dla ludzi grać Ref. Ja zacząłem pisać przy biurku Chciałem śpiewać w jakiś chórku Lecz do tego nie miałem odwagi 7 lat miałem to w sobie Dopiero rok nożem to skrobie Swój talent z niejadalnej skórki obierz Ja zacząłem pisać przy biurku Co o tym sądzisz tato i wujku? Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku Zwrotka Nie spodziewałem, że to się stanie moją pasją Będę tworzył melodie, operował tonacją Czasami gubię się i nie wiem co mi się marzy Chce tylko wywołać uśmiech na twojej twarzy Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl kto jest twoim Bogiem Nie pozwól by to były papierosy i zapalniczki ogień Na świecie nadal jest tyle dobrego Nie chcę, żeby cię ciągnęło do najgorszego Ref. Ja zacząłem pisać przy biurku Chciałem śpiewać w jakimś chórku Lecz do tego nie miałem odwagi 7 lat miałem to w sobie Dopiero rok nożem to skrobię Swój talent z niejadalnej skórki obierz Ja zacząłem pisać przy biurku Co o tym sądzisz tato i wujku? Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku


                      
Zwrotka
Zawsze chciałem coś napisać
Zacząłem gryzmolić w tych brudno piach
Kiedyś miałem taki zryw
Czułem wieź - ja i gitary gryf

Pisałem przy ognisku i szkolnej ławce
W telefonie notatniku, na białej kartce
Pisałem po nocach gdzie miałem spać
Mówili mi żebym zaczął dla ludzi grać

Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakiś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi

7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobie
Swój talent z niejadalnej skórki obierz

Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku

Zwrotka
Nie spodziewałem, że to się stanie moją pasją
Będę tworzył melodie, operował tonacją
Czasami gubię się i nie wiem co mi się marzy
Chce tylko wywołać uśmiech na twojej twarzy

Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl kto jest twoim Bogiem
Nie pozwól by to były papierosy i zapalniczki ogień
Na świecie nadal jest tyle dobrego
Nie chcę, żeby cię ciągnęło do najgorszego

Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakimś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi

7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobię
Swój talent z niejadalnej skórki obierz

Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku





Zwrotka
Zawsze chciałem coś napisać
Zacząłem gryzmolić w tych brudno piach
Kiedyś miałem taki zryw
Czułem wieź - ja i gitary gryf

Pisałem przy ognisku i szkolnej ławce
W telefonie notatniku, na białej kartce
Pisałem po nocach gdzie miałem spać
Mówili mi żebym zaczął dla ludzi grać

Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakiś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi

7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobie
Swój talent z niejadalnej skórki obierz

Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku

Zwrotka
Nie spodziewałem, że to się stanie moją pasją
Będę tworzył melodie, operował tonacją
Czasami gubię się i nie wiem co mi się marzy
Chce tylko wywołać uśmiech na twojej twarzy

Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl kto jest twoim Bogie
Nie pozwól by to były papierosy i zapalniczki ogień
Na świecie nadal jest tyle dobrego
Nie chcę, żeby cię ciągnęło do najgorszego

Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakimś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi

7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobię
Swój talent z niejadalnej skórki obierz

Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku





Correction +3 -0

Status: Approved
Value: 2 karma points

Votes and comments

  • klono
    klono

    Voted to approve with 10 points 4 years ago

  • moniablu
    moniablu

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

  • floem
    floem

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

anonim

Chords History

Konstanty Łukasiewicz
Correction 4 years ago