Babie lato Buzu Squat

He sent the correction
Florian Pawlak
Florian Pawlak
4 years ago
Comment: Akordy.
Instrument: Lyrics Guitar
Difficulty: Novice
Tuning: E A D G B E
W dniu świętego Marcina kiedy każdy krzak Otulony zapachem czarownej mgły Kiedy wszystko takie lepsza świeższe Pokaże jak możesz pachnieć ty Odważnie otworzę serce zajęcze Niewinna ofiaro moich snów Byś mogła uwolnić klejnot gorący Tajemnice do której mam klucz Ach w taki dzień zrozumiemy że To co gdzieś tam Z nami również jest Ja właśnie tu, przy muczeniu krów Pośród twoich gór rozpalę barbecuer W dzień świętego Marcina taki czas Piękniejemy od stóp do głów Cała wściekłość opuszcza nas Wsiąka w ziemię głęboko w dół Słońce olśni dokładnie czarne piwonie Można sobie udawać że Ta kupa bzdur, ludzkich spraw Nie dotyczy ciebie mnie  
W dniu świę[D]tego Marcina kiedy[A] każdy krzak Otu[h]lony zapachem czaro[A]wnej mgły Kiedy[D] wszystko takie[A] lepsze świeższe Po[h]każe jak możesz[A] pachnieć ty Od[D]ważnie otworzę[A] serce zajęcze Nie[h]winna ofiaro moich[A] snów Byś[D] mogła uwolnić[A] klejnot gorący Tajem[h]nice do której mam[A] klucz [D]Ach w taki[A] dzień zrozu[h]miemy[A] że [D]To co gdzieś[A] tam [h]Z nami również[A] jest [D]Ja właśnie[A] tu, przy mu[h]czeniu[A] krów [D]Pośród twoich[A] gór roz[h]palę barbe[A]cuer W dzień świętego Marcina taki czas Piękniejemy od stóp do głów Cała wściekłość opuszcza nas Wsiąka w ziemię głęboko w dół Słońce olśni dokładnie czarne piwonie Można sobie udawać że Ta kupa bzdur, ludzkich spraw Nie dotyczy ciebie mnie  


                      
W dniu święDtego Marcina kiedyA każdy krzak
OtuBmlony zapachem czaroAwnej mgły
KiedyD wszystko takieA lepsze świeższe
PoBmkaże jak możeszA pachnieć ty
OdDważnie otworzęA serce zajęcze
NieBmwinna ofiaro moichA snów
ByśD mogła uwolnićA klejnot gorący
TajemBmnice do której mamA klucz

DAch w takiA dzień zrozuBmmiemyA że
DTo co gdzieśA tam
BmZ nami równieżA jest
DJa właśnieA tu, przy muBmczeniuA krów
DPośród twoichA gór rozBmpalę barbeAcuer

W dzień świętego Marcina taki czas
Piękniejemy od stóp do głów
Cała wściekłość opuszcza nas
Wsiąka w ziemię głęboko w dół
Słońce olśni dokładnie czarne piwonie
Można sobie udawać że
Ta kupa bzdur, ludzkich spraw
Nie dotyczy ciebie mnie




W dniu świętego Marcina kiedy każdy krzak
Otulony zapachem czarownej mgły
Kiedy wszystko takie lepsza świeższe
Pokaże jak możesz pachnieć ty
Odważnie otworzę serce zajęcze
Niewinna ofiaro moich snów
Byś mogła uwolnić klejnot gorący
Tajemnice do której mam klucz

Ach w taki dzień zrozumiemy że
To co gdzieś tam
Z nami również jest
Ja właśnie tu, przy muczeniu krów
Pośród twoich gór rozpalę barbecuer

W dzień świętego Marcina taki czas
Piękniejemy od stóp do głów
Cała wściekłość opuszcza nas
Wsiąka w ziemię głęboko w dół
Słońce olśni dokładnie czarne piwonie
Można sobie udawać że
Ta kupa bzdur, ludzkich spraw
Nie dotyczy ciebie mnie




Correction +2 -0

Status: Approved
Value: 18 karma points

Votes and comments

  • lolalola1
    lolalola1

    Voted to approve with 30 points 4 years ago

  • floem
    floem

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

anonim

Chords History

Florian Pawlak
Akordy.
Correction 4 years ago