4 lipca w Warszawie KSU
He sent the correction
moniablu
4 years ago
Instrument:
Lyrics
Guitar
Cóż to jest dziś za święto
Cóż to za wielka radość
Przez nasze piękne miasto
Amerykańce jadą
W szkolonej w partii ręce
Powiewa chorągiewka
A w ustach wyćwiczonych
Znów zabrzmi stara śpiewka
Gwiaździsty sztandar
Powiewa na ulicy
Biją pokłony
Zdradliwi politycy
Wielka parada
Parada na ulicach
Nowego pana
Fetują niewolnicy
W klatce ich wychowano
Chodzili na kolanach
Gdy zdechł stary santrapa
Nowego trzeba pana
Może rzuci dolara
Lub łaskawie nagrodzi
Albo rąbnie rakietą
Gdy sługa nie dogodzi
Gwiaździsty sztandar
Powiewa na ulicy
Biją pokłony
Zdradliwi politycy
Wielka parada
Parada na ulicach
Nowego pana
Fetują niewolnicy
cis
Cóż to jest dziś za święto
A
Cóż to za wielka radość
cis
Przez nasze piękne miasto
A Fis
Amerykańce jadą
cis
W szkolonej w partii ręce
A H
Powiewa chorągiewka
cis
A w ustach wyćwiczonych
A H
Znów zabrzmi stara śpiewka
E Fis
Gwiaździsty sztandar
A H
Powiewa na ulicy
E Fis
Biją pokłony
A H
Zdradliwi politycy
E Fis
Wielka parada
A H
Parada na ulicach
E Fis
Nowego pana
A H
Fetują niewolnicy
W klatce ich wychowano
Chodzili na kolanach
Gdy zdechł stary santrapa
Nowego trzeba pana
Może rzuci dolara
Lub łaskawie nagrodzi
Albo rąbnie rakietą
Gdy sługa nie dogodzi
Gwiaździsty sztandar
Powiewa na ulicy
Biją pokłony
Zdradliwi politycy
Wielka parada
Parada na ulicach
Nowego pana
Fetują niewolnicy
C#m
Cóż to jest dziś za świętoA
Cóż to za wielka radośćC#m
Przez nasze piękne miastoA
Amerykańce jadąF#
C#m
W szkolonej w partii ręceA
Powiewa chorąB
giewkaC#m
A w ustach wyćwiczonychA
Znów zabrzmi stara śpiB
ewkaE
Gwiaździsty F#
sztandarA
Powiewa na B
ulicyE
Biją pokłoF#
ny A
Zdradliwi pB
olitycyE
Wielka pF#
aradaA
Parada na uB
licachE
Nowego pF#
anaA
Fetują niB
ewolnicyW klatce ich wychowano
Chodzili na kolanach
Gdy zdechł stary santrapa
Nowego trzeba pana
Może rzuci dolara
Lub łaskawie nagrodzi
Albo rąbnie rakietą
Gdy sługa nie dogodzi
Gwiaździsty sztandar
Powiewa na ulicy
Biją pokłony
Zdradliwi politycy
Wielka parada
Parada na ulicach
Nowego pana
Fetują niewolnicy
Cóż to jest dziś za święto
Cóż to za wielka radość
Przez nasze piękne miasto
Amerykańce jadą
W szkolonej w partii ręce
Powiewa chorągiewka
A w ustach wyćwiczonych
Znów zabrzmi stara śpiewka
Gwiaździsty sztandar
Powiewa na ulicy
Biją pokłony
Zdradliwi politycy
Wielka parada
Parada na ulicach
Nowego pana
Fetują niewolnicy
W klatce ich wychowano
Chodzili na kolanach
Gdy zdechł stary santrapa
Nowego trzeba pana
Może rzuci dolara
Lub łaskawie nagrodzi
Albo rąbnie rakietą
Gdy sługa nie dogodzi
Gwiaździsty sztandar
Powiewa na ulicy
Biją pokłony
Zdradliwi politycy
Wielka parada
Parada na ulicach
Nowego pana
Fetują niewolnicy
Cóż to za wielka radość
Przez nasze piękne miasto
Amerykańce jadą
W szkolonej w partii ręce
Powiewa chorągiewka
A w ustach wyćwiczonych
Znów zabrzmi stara śpiewka
Gwiaździsty sztandar
Powiewa na ulicy
Biją pokłony
Zdradliwi politycy
Wielka parada
Parada na ulicach
Nowego pana
Fetują niewolnicy
W klatce ich wychowano
Chodzili na kolanach
Gdy zdechł stary santrapa
Nowego trzeba pana
Może rzuci dolara
Lub łaskawie nagrodzi
Albo rąbnie rakietą
Gdy sługa nie dogodzi
Gwiaździsty sztandar
Powiewa na ulicy
Biją pokłony
Zdradliwi politycy
Wielka parada
Parada na ulicach
Nowego pana
Fetują niewolnicy
Correction +2 -0
Status: ApprovedValue: 18 karma points
Voted to approve with 70 points 4 years ago
Voted to approve with 70 points 4 years ago