Chuligani i złodzieje Big Cyc

He sent the correction
moniablu
moniablu
4 years ago
Instrument: Lyrics Guitar
Ja jestem chuliganem I dzielnicy panem Ja rządzę, mam pieniądze Komu chcę to w ryja daję Mnie nic nie zaskoczy Mam otwarte oczy Kto nie chce być na dnie Razem ze mną fury kradnie Gdy byłem malolatem To gliniarzom w łapy wpadłem Posiedziałem trochę w kiciu Dużo teraz wiem o życiu Kiedy jest obława To ja jestem daleko W sieć wpadają tylko tacy Co pod nosem mają mleko Rodzice często dawali w szyję W mieszkaniu, w którym się urodziłem Przegnite schody, nie było ciepłej wody Jeden kibel na pięć rodzin , sąsiad w zimie się zamroził Tu nie ma poezji Wszystko jest gównem Jedyne co się liczy To mieć w kieszeni spluwę Tu nie ma poezji Wszystko jest gównem Jedyne co się liczy To mieć w kieszeni spluwę  
Dis H Dis5 x4 Dis H x6 Fis H x2 Fis Ja jestem chuliganem I dzielnicy panem H Ja rządzę, mam pieniądze Komu chcę to w ryja daję Fis Mnie nic nie zaskoczy Mam otwarte oczy H Kto nie chce być na dnie Cis H Cis H Razem ze mną fury kradnie Fis Gdy byłem malolatem To gliniarzom w łapy wpadłem H Posiedziałem trochę w kiciu Dużo teraz wiem o życiu Fis Kiedy jest obława To ja jestem daleko H W sieć wpadają tylko tacy Cis H Cis H Co pod nosem mają mleko Gis H gis H x2 Fis H Fis H x2 Cis H Cis H Rodzice często dawali w szyję W mieszkaniu, w którym się urodziłem Przegnite schody, nie było ciepłej wody Jeden kibel na pięć rodzin , sąsiad w zimie się zamroził Tu nie ma poezji Wszystko jest gównem Jedyne co się liczy To mieć w kieszeni spluwę Tu nie ma poezji Wszystko jest gównem Jedyne co się liczy To mieć w kieszeni spluwę


                      
D#
B D#5 x4
D# B x6
F# B x2

F# Ja jestem chuliganem
I dzielnicy panem
BJa rządzę, mam pieniądze
Komu chcę to w ryja daję
F# Mnie nic nie zaskoczy
Mam otwarte oczy
BKto nie chce być na dnie
Razem ze mną fury kradnieC#     B  C#     B 

F# Gdy byłem malolatem
To gliniarzom w łapy wpadłem
BPosiedziałem trochę w kiciu
Dużo teraz wiem o życiu
F# Kiedy jest obława
To ja jestem daleko
BW sieć wpadają tylko tacy
Co pod nosem mają mleko C#     B  C#     B 

G# B G#m B x2
F# B F# B x2
C# B C# B

Rodzice często dawali w szyję
W mieszkaniu, w którym się urodziłem
Przegnite schody, nie było ciepłej wody
Jeden kibel na pięć rodzin , sąsiad w zimie się zamroził

Tu nie ma poezji
Wszystko jest gównem
Jedyne co się liczy
To mieć w kieszeni spluwę

Tu nie ma poezji
Wszystko jest gównem
Jedyne co się liczy
To mieć w kieszeni spluwę

Ja jestem chuliganem
I dzielnicy panem
Ja rządzę, mam pieniądze
Komu chcę to w ryja daję

Mnie nic nie zaskoczy
Mam otwarte oczy
Kto nie chce być na dnie
Razem ze mną fury kradnie

Gdy byłem malolatem
To gliniarzom w łapy wpadłem
Posiedziałem trochę w kiciu
Dużo teraz wiem o życiu

Kiedy jest obława
To ja jestem daleko
W sieć wpadają tylko tacy
Co pod nosem mają mleko

Rodzice często dawali w szyję
W mieszkaniu, w którym się urodziłem
Przegnite schody, nie było ciepłej wody
Jeden kibel na pięć rodzin , sąsiad w zimie się zamroził

Tu nie ma poezji
Wszystko jest gównem
Jedyne co się liczy
To mieć w kieszeni spluwę

Tu nie ma poezji
Wszystko jest gównem
Jedyne co się liczy
To mieć w kieszeni spluwę




Correction +2 -0

Status: Approved
Value: 18 karma points

Votes and comments

  • floem
    floem

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

  • patkakr
    patkakr

    Voted to approve with 70 points 4 years ago

anonim

Chords History

moniablu
Correction 4 years ago