a E 1. Czapkę włóż na bakier, zejdź z pomostu w miasta gwar, e a Każdy port jednaki i niejeden jest w nim bar. d a Już się w barze przy gitarze kiwa tłum, E a E a Złocisty spływa rum z gorących warg. E Ref.: A miłość tania - tylko brać, a Nie trzeba darmo tracić słów, E Więc biżuterią sztuczną płać a Za imitację swoich snów, d Za te złudzenia, w których moc a Potrafisz wierzyć tylko Ty. E Więc czekaj, aż nastanie noc a E a I niech się spełnią Twoje sny! C Żagle, białe żagle C G C Odpłyną w dal, zostaną łzy. F C Zamglone morze kryje gdzieś przystań, C G C Która natrętne budzi sny. 2. Skwarno, parno, barman na kieliszki mierzy czas, Księżyc się zatacza wśród latarni mętnych gwiazd. Już dziewczyna wszczyna z nim w zaułku targ O cenę smukłych ud i krwistych warg. Ref: A miłość tania - tylko brać...

a E 1. Czapkę włóż na bakier, zejdź z pomostu w miasta gwar, E a Każdy port jednaki i niejeden jest w nim bar. d a Już się w barze przy gitarze kiwa tłum, E a E a Złocisty spływa rum z gorących warg. E Ref.: A miłość tania - tylko brać, a Nie trzeba darmo tracić słów, E Więc biżuterią sztuczną płać a Za imitację swoich snów, d Za te złudzenia, w których moc a Potrafisz wierzyć tylko Ty. E Więc czekaj, aż nastanie noc a E a I niech się spełnią Twoje sny! C Żagle, białe żagle C G C Odpłyną w dal, zostaną łzy. C7 F C Zamglone morze kryje gdzieś przystań, C G7 C Która natrętne budzi sny. 2. Skwarno, parno, barman na kieliszki mierzy czas, Księżyc się zatacza wśród latarni mętnych gwiazd. Już dziewczyna wszczyna z nim w zaułku targ O cenę smukłych ud i krwistych warg. Ref: A miłość tania - tylko brać...