Miasto Cudowny Czwartek

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
Całe miasto upudrowane
zmęczonym pyłem zmierzchu
Całe miasto umalowane
kurwią pomadą neonów

I my - w zamroczeniu

Całe miasto rozśpiewane
ckliwą melodią kanałów
Całe miasto policzkowane
Tępym stukotem bruku

I my - w zamroczeniu

I słońce podgląda czerwienią to wszystko
Zachodzi, kona, odrywa mięso dnia od ziemi

I słońce podgląda czerwienią to wszystko
Zachodzi! Kona! Odrywa mięso dnia od ziemi!

Mamo!
Jesteśmy zmęczeni

Całe miasto ufryzowane
kołtunem psich odchodów
Całe miasto dekorowane
kotylionami wymiotów

I my - w zamroczeniu

Całe miasto deprawowane
lepką dewiacją wystaw
Całe miasto przerysowane
drżącą pastelą wrzasku

I my - w zamroczeniu

I my - w zamroczeniu

I my - w zamroczeniu

I my - w zamroczeniu



Rate this interpretation
anonim