Weed Carrier Białas

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
*A ty masz Weed Carriera gwiazdorku?*

Co tam u ciebie
po zmianach syneczku?
No co mam ci powiedzieć mama?
Żebyś mogła być ze mnie dumna
niestety czasami cię muszę okłamać.
Tak bardzo zawsze nalegałaś
żebym nigdy nie ignorował nauki
że bycie samemu to zły cel
bo będę jak hycel, ciągle polował na suki.
Mam fajną dupę i chatę
żyjemy zdrowo bo mamy sałatę
a kiedyś jak sobie myślałem o Gucci
to mi tynk z sufitu wlatywał do zupy.
Tyle się mama zmieniło
ja nie oszalałem
a ziomek roluje mi blanty
nie przez to że jestem gwiazdą,
a zajęte łapy mam
bo ciągle pisze kawałki.

Jaramy tak grube baty ziom,
że psy myślą ze to wrapy są.
Cały czas planują jakieś ataki
chcą ciągle usypiać nasz orient,
nie kumam czemu nie lubią jaraczy,
przecież jesteśmy po torbie.

Siedzę sobie z Weed Carrier
liczę moje oszczędności
on roluje joia obok.
(roluj, roluj, roluj)
/2x

Ludzie mnie kiedyś zamęczą
bo ciągle coś kręcą jak mój Weed Carrier.
Ciągle Czekają na szanse
że obok mnie będą jak mój Weed Carrier .
Zawsze jak do mnie podchodzą
to maja temacik jak mój Weed Carrier
Ciągle się patrzą na ręce jak...
(roluj, roluj, roluj, roluj)
/2x

To o czym rapujesz
typie nie istnieje.
Jak twój Weed Carrier.
Przez telefon znów groziłeś mi śmiercią,
jak to usłyszałem to kurwa umarłem.

Lamusy mi zarzucają
że zbyt się podniecam ze idzie, a nie szło.
Po prostu mama jest w końcu szczęśliwa,
dlatego się cieszę jak dziecko.

Wystarczyło zawsze mieć najlepszą zwrotkę,
i kontr-refreny.
Po to żeby mieć więcej środków na koncie
niż RON Jeremy.
Ja chyba mam kozackie życie
dziękuje Ci Boże.
(który nie instniejesz)
Bo jak tylko o nim nawijam mówią ze się wożę.
(no chyba uberem!)
Planując kolejny dzień ja zawsze dzwonie do Weed Carriera,
bo muszę napisać tekst,
a on na pewno już ma jakiś temat.
Tak bardzo jestem zajęty
jaraniem i robieniem hajsu,
że nawet ja sam o tym co u mnie słychać
muszę dowiadywać się z moich kawałków.

*stop! nie roluj, roluj, roluj*

Siedzę sobie z Weed Carrier
liczę moje oszczędności,
on roluje joia obok.
Siedzę sobie z Weed Carrier
liczę moje oszczędności,
on roluje joia obok
i nie skręca go z zazdrości.

Ludzie mnie kiedyś zamęczą
bo ciągle coś kręcą jak mój Weed Carrier.
Ciągle Czekają na szanse
że obok mnie będą jak mój Weed Carrier .
Zawsze jak do mnie podchodzą
to maja temacik jak mój Weed Carrier
Ciągle się patrża na ręce jak...
(roluj, roluj, roluj, roluj)
/2x




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim