Moje On Aya RL

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Moje On to On
I ciężki poród Jej
To wielka sprawa - Darwinizm
Moje On
To głos donikąd
Polak Mały mordę drze
To szczytowanie i dźwięk
I dziesięć złotych za mój mocz
To jest Moje On

A ja mam tylko chwilę...

Mój On to GRZBIET
Po którym można przejść
To sojusz z władzą i seks
Trących się FLAG
To bilet, dowód, wiek, rasa, waga, płeć
To mandat i pochwalny list
Moje On

A ja mam tylko chwilę...

Mój On to On
Ciężki poród Jej
To lampa w oczy, zgięty grzbiet
Lub - Nie
To zmienny wiatr
I on za pokój pójdzie
Nawet na wojnę
Lecz jeszcze trochę a wybierze lekką śmierć
Moje On

A ja mam tylko chwilę...
A ja mam tylko chwilę...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim