Na Rozstajach Antek Smykiewicz

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Jeszcze wczoraj byłaś tu
Dziś zostało echo, pusty dom
Tylko zapach twój wszędzie
Jak poradzić sobie mam
Z wszystkim co łączyło nas
Nie potrafię tego tak zapomnieć
Ponad wszystko mogę się wzbić
Dziś na tym pustkowiu bez ciebie
Tylko czemu wciąż nawiedzasz me sny
A może los chce więcej nam dać

Może kiedyś jeszcze spotkamy się
Na rozstajach naszych osobnych dni
Napiszemy razem od nowa siebie
Tylko ty i ja
Brakujący bajki happy end

Może kiedyś jeszcze spotkamy się
Na rozstajach naszych osobnych dni
Napiszemy razem od nowa siebie
Tylko ty i ja
Brakujący bajki happy end

Może to banalnie brzmi
Powiem więc najprościej jak się da
Nic nie będzie tak jak dawniej
Nie potrzeba zbędnych słów
Nie ukrywam przecież nic
Tylko ciebie chowam w sercu na dnie
Ponad wszystko mogę się wzbić
A może los chce więcej nam dać

Może kiedyś jeszcze spotkamy się
Na rozstajach naszych osobnych dni
Napiszemy razem od nowa siebie
Tylko ty i ja
Brakujący bajki happy end

Może kiedyś jeszcze spotkamy się
Na rozstajach naszych osobnych dni
Napiszemy razem od nowa siebie
Tylko ty i ja
Brakujący bajki happy end




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim