Teren Skażony Aga Czyż

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Chyba już tak zostanie
Na dobre i złe
Dwie różne wersje mnie
W której z nich rozpocznę nowy dzień?
Wybieram tę właściwą
A mimo to ta gorsza wyprzedza ją
Rezultaty odczuwalne są

Myśli, które przeszkadzają mi
Nie pozytywne
Myśli, które nie budują nic
Bezproduktywne
Ten teren skażony jest
Wiec krok robię w tył
I ewakuuje się
Jeśli wrócę to zarażą mnie
Definitywnie

Kierunek znam do wyjścia
Uciekam jak w komputerowej grze
Żeby tylko nie dać złapać się

Wydarzeń splot
Niefortunny zwrot
Choć szczere były intencje
Szczegół sprawia że
Chwila, albo dwie
No i nagle dopadają mnie

Myśli, które przeszkadzają mi
Nie pozytywne
Myśli, które nie budują nic
Bezproduktywne
Ten teren skażony jest
Wiec krok robię w tył
I ewakuuje się
Jeśli wrócę to zarażą mnie
Definitywnie

Kiedy równowagi mniej
Kiedy coraz mniej
Kiedy zauważam je
Tego co ,tego co ,tego co jest dobre
Trzymam się x2




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim

Most popular songs Aga Czyż