0
0

Straż miejska The Analogs

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Intermediate
    1 favorite
A5W szkole płakałeś, bo wszyscy cię bili
E5W domu krzyczeli, ze jesteś debilem
D5Dziewczyny nie chciały się z tobą umawiać
B5Siedziałeś na chacie, zwykła bidna pała

Za głupi na jumę Za głupi na palanta
Za trudna dla ciebie była każda praca
Nie umiałeś myśleć Nie umiałeś marzyć
Więc wstąpiłeś do miejskiej straży

Ref:
C5Wreszcie kimś zosD5tałeś
NarA5eszcie coś znaczysz
Ubrany mundur, rozdajesz mandaty
I frajerski uśmiech nie znika ci z twarzy
Teraz jesteś kimś, jesteś w Miejskiej Straży

Nie grałeś w piłkę
Nie kradłeś w samie
Nie jarałeś blantów
W piwnicy zdygany
Nie miałeś kolegów
Byłeś ministrantem
Nikt ciebie nie lubił
Byłeś gówno warty

Sfrustrowany cienias
I chodzący kompleks
Chciałeś coś z tym zrobić
I wybrałeś dobrze
Szukałeś przyjaciół i swojego miejsc
Dla takich odmieńców jest właśnie Straż Miejsca

Wreszcie kimś zostałeś...

Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
michalmca
michalmca
anonim