0
0

Pył do pyłu The Analogs

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Intermediate
    2 ratings
D5Wyrzygałem duszę w pewną zimną noc
A5Przyjaciel mnie zdradził, D5zadał w plecy cios
D5Chciał mnie zatrzymać, nie udało się
G5Żyję i wypinam A5dumnie moją pierś
Wciąż się bawię dobrze, on przeklina pracę
Ja gram na gitarze, on ściska łopatę
Mój świat to dziewczyny, alkohol i prochy
On zmęczony wraca, do znudzonej żony

Ref:

B5Pył do pyłu D5krew do krwi
G5A dla frajerów A5zostają łzy
Życie bardzo krótką chwilę trwa
Wszystko czego chcę, biorę sobie sam

Wyrzygałem duszę w pewien letni dzień
Już jej nie odnajdę dobrze o tym wiem
Obce są mi litość, współczucie i strach
Rzucam garść srebrników w twą zawistną twarz
Choć nie miałeś nic czego ja bym pragnął
Chodzisz i pierdolisz, że Ciebie okradłem
Nie przejmuję się robię to co chcę
Sam wybieram co jest dobre a co złe

Pył do pyłu...

Nic Ci nie należę i nie jestem winien
Kto się daje dymać, tego ktoś wydyma

Rate this interpretation
Rating of readers: Weak+ 2 votes
contributions:
michalmca
michalmca
anonim