Irena Tadeusz Faliszewski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Czy wiesz
Że czasem nawet jestem zły?
Bo mam te dziwne sny
A śnisz się zawsze ty
Twój wzrok
Kuszący zaczarował mnie
Że tak o tobie śnię
To bardzo źle

I nie wiem sam, czy o mnie myślisz też
Czy sercem mem poigrać tylko chcesz
Lecz wiem
Że w oczach twych tęsknoty brak
A to niedobry znak
Więc szepcę tak...

Dziś mego życia treść
To ty, Ireno
Z krainy szczęścia wieść
To ty, Ireno
Twych dziwnych oczu toń
I łuk twych czarnych brwi
Twa miękka, biała dłoń
Zabrały spokój mi

Ten głos, co woła w dal
To ty, Ireno
Ten twardy mus jak stal
To ty, Ireno
Dziś możesz zdeptać mnie
Ja wszystko zniosę rad
Lecz pójść jak dziecko chcę
Za tobą w świat

Bo ja
Dziś nie mógłbym bez ciebie żyć
Pleść szarą życia nić
O tobie tylko śnić
A wiem
Że to się dziś drobnostką zwie
Więc po cóż sam ci chcę
Dać serce me?

Ty wolisz mieć być może auto lub
Jak moda chce, wziąć z jakimś księciem ślub
Lecz cóż
Ci oprócz tej piosenki dam?
Ja tylko serce mam
Więc nie wiem sam

Dziś mego życia treść
To ty, Ireno
Z krainy szczęścia wieść
To ty, Ireno
Twych dziwnych oczu toń
I łuk twych czarnych brwi
Twa miękka, biała dłoń
Zabrały spokój mi

Ten głos, co woła w dal
To ty, Ireno
Ten twardy mus jak stal
To ty, Ireno
Dziś możesz zdeptać mnie
Ja wszystko zniosę rad
Lecz pójść jak dziecko chcę
Za tobą w świat

Ten głos, co woła w dal
To ty, Ireno
Ten twardy mus jak stal
To ty, Ireno
Dziś możesz zdeptać mnie
Ja wszystko zniosę rad
Lecz pójść jak dziecko chcę
Za tobą w świat




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim